Aleksandar Kovacević mierzył z rzutu wolnego z 20. metra. Płaska, chytra próba, ale co najważniejsze dla tego spotkania, niecelna.

Doliczone 3 minuty do regulaminowego czasu.

Ryota Morioka strzelił po nodze defensora. Kolejny fartowny dla Górnika Łęczna rykoszet, po którym futbolówka ominęła bramkę.

Dwa uderzenia, które nie sprawiły problemu bramkarzom. Mariusz Pawełek zatrzymał piłkę po strzale Javiego Hernandeza, a Wojciech Małecki po próbie Łukasza Zwolińskiego.

Nieudane uderzenie Adama Kokoszki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Rozczarowani wrocławianie wracają na własną połowę.

Wojciech Małecki popełnił pierwszy dziś błąd. Piłka wypadła mu z dłoni i miał szczęście, że najbliżej był partner z zespołu, a nie przeciwnik.

Piotr Celeban miał do porozmawiania z sędzią i z Piotrem Grzelczakiem. Po debacie w bocznym sektorze boiska Górnik Łęczna wznowił grę od rzutu wolnego.

Tylko 20 minut pozostało Śląskowi Wrocław, by zapunktować na początek rywalizacji w grupie spadkowej Lotto Ekstraklasy. Nie zanosi się co prawda na przełom, ale na pewno gospodarze nie wywieszą białych flag.

Sito Riera zrewanżował się podobnym strzałem po przeciwnej stronie boiska i tym razem interweniował Wojciech Małecki.

Grzegorz Bonin przed polem karnym Śląska Wrocław. Nie bardzo miał komu podać, wiec zdecydował się na strzał zza linii pola karnego. Pewnie w tej sytuacji Mariusz Pawełek.

Górnik Łęczna skoncentrowany na defensywie. Z dwubramkowym prowadzeniem nie będzie atakować za wszelką cenę. Musi szanować obecny wynik.

Morioka, Zwoliński i po chwili ponownie Ryota Morioka. Japończyk miał przed oczami jedynie Wojciecha Małeckiego i przegrał ten pojedynek!

Na boisku leży obecnie autor jedynego gola Bartosz Śpiączka. Nie jest to na szczęście poważna kontuzja.

Ponownie Wojciech Małecki. Dobre zachowanie bramkarza Górnika Łęczna po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

Głośniejsi niż wcześniej kibice Śląska Wrocław, więc piłkarze również powinni się poderwać. Na razie z trudem przedzierają się przez szyki obronne Górnika Łęczna, a ponadto Wojciech Małecki interweniuje pewnie na przedpolu.

Piłka odbiła się rykoszetem po dośrodkowaniu Łukasza Madeja, a następnie zatańczyła na poprzeczce bramki Górnika Łęczna. Miał w tej sytuacji szczęście Wojciech Małecki.

Gra wznowiona po przerwie.

Lobował Bartosz Śpiączka i mógł to zrobić z nieco lepszą rotacją. A tak Adam Kokoszka zdążył zatrzymał piłkę zanim ta przekroczyła linię bramkową!

Przy piłce Śląsk Wrocław, ale brakuje w tym wszystkim elementu zaskoczenia i za moment sędzia zaprosi gospodarzy do szatni na rozmowę z trenerem Janem Urbanem.

Doliczone 2 minuty do regulaminowego czasu.

Łukasz Zwoliński po płaskim dośrodkowaniu Augusto i napastnik Śląska Wrocław musiał tylko dostawić stopę do piłki. Nie zrobił tego dobrze. Pudło, a szansa była wyborna!

Faul na Szymonie Drewniaku przed polem karnym. Można było strzelić, można było dośrodkować. Łukasz Tymiński próbował lobować i nie była to fortunna decyzja.

Nie odpowiada na razie Śląsk Wrocław. Niewiele czasu do końca pierwszej części spotkania i gospodarze wciąż bez celnego uderzenia.

Zbyt delikatne uderzenie i Piotr Celeban zdążył uratować Śląsk Wrocław zanim piłka przekroczyła linię bramkową. Znalazł się w odpowiednim miejscu oraz czasie.

Rajd Łukasza Zwolińskiego przed polem karnym Górnika Łęczna zakończony płaskim uderzeniem obok bramki.

Grzegorz Bonin strzelił po nodze defensora Śląska Wrocław obok bramki. Przyjezdni mieli jeszcze szansę z rzutu rożnego, ale Leandro nie opanował piłki i sprowokował gospodarzy do kontataku. Łukasz Tymiński zablokował Łukasza Madeja w krytycznej sytuacji!

Adam Dźwigała nie miał obok siebie przeciwnika, więc spokojnie odegrał piłkę klatką piersiową w kierunku własnego bramkarza.

Poniewierani w ostatnich minutach południowcy w barwach Śląska Wrocław. Augusto, a następnie Sito Riera sfaulowany w środku pola. Nie przebierają w środkach podopieczni Franciszka Smudy.

Spokojniejsze rozegranie Śląska Wrocław. Rozglądał się Piotr Celeban i wypatrywał w przodzie Ryotę Moriokę oraz Łukasza Zwolińskiego.

Nieco za wysokie było dośrodkowanie i Bartosz Śpiączka nie zdołał dosięgnąć piłki. Odetchnął Mariusz Pawełek, który nie musiał interweniować.

Przyblokowane dośrodkowanie Grzegorza Bonina z prawego skrzydła i futbolówka poleciała ślamazarnie w rękawice dobrze ustawionego Mariusza Pawełka.

Na środku defensywy Górnika Łeczna gra obecnie Paweł Sasin. Zdenerwował się trener Franciszek Smuda koniecznością przeprowadzenia zmiany tak wcześnie.

Wstrzelenie piłki w pole karne Górnika Łęczna. Ratują się przyjezdni, ale gospodarze nie zwalniają tempa i chcą wykorzystać tymczasowe osłabienie przeciwnika.

Przemysław Pitry naciągnął mięsień i cierpi z bólu. Trener Franciszek Smuda przygotowuje już zmiennika, który może zastąpić doświadczonego zawodnika.

Ryota Morioka dośrodkował w kierunku Łukasza Zwolińskiego. W ostatnim momencie został przyblokowany napastnik wypożyczony z Pogoni Szczecin do Śląska Wrocław.

Strzał Szymona Drewniaka tuż sprzed linii pola karnego i bramkarz Górnika Łęczna musiał kontrolować lot piłki. Spudłował były pomocnik Chrobrego Głogów.

Ławka rezerwowych Górnika Łęczna: Sergiusz Prusak - Łukasz Tymiński, Grzegorz Piesio, Vojo Ubiparip, Javi Hernandez, Stefan Askovski, Krzysztof Danielewicz.

Ławka rezerwowych Śląska Wrocław: Dominik Budzyński - Mateusz Lewandowski, Mariusz Pawelec, Paweł Zieliński, Peter Grajciar, Adrian Łyszczarz, Mario Engels.

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).