Doliczone 2 minuty do regulaminowego czasu.

Polacy zaatakowali z wykorzystaniem skrzydła, ale dośrodkowanie Konrada Michalaka z prawej flanki było za mocne i Robert Bartczak nie zdążył do piłki.

Coppolaro przeciął niepewnie dośrodkowanie Polaka i zapachniało golem samobójczym.

Włosi są podrażnieni, atakują, ale nie oddają groźnych strzałów, a czasu na odrobienie strat mają niewiele.

Na czystą pozycję mógł wyjść Damian Rasak, ale szarżę pomocnika Miedzi Legnica zatrzymał w ostatnim momencie Elio Capradossi.

Paweł Stolarski uderzył płasko z dystansu. Futbolówka przeturlała się wyraźnie obok bramki reprezentacji Włoch.

Karol Angielski w pierwszym ataku. Dobrze opanował piłkę blisko linii pola karnego, ale Emil Audero zatrzymał pewnie jego uderzenie.

Picchi znalazł się w odpowiednim miejscu oraz czasie i zablokował próbę Damiana Rasaka sprzed pola karnego.

Szansa na wyrównanie Grzegorza Tomasiewicza, jednak pomocnik Pogoni Siedlce za długo układał sobie piłkę na stopie do uderzenia z ostrego kąta, przez co wrócił obrońca i zneutralizował uderzenie.

Starcie Mateusza Wieteski z Lucą Vido w polu karnym. Włoch upadł na boisko, ale tym razem nie ma jedenastki. Sędzia z Niemiec puścił grę.

Kombinacyjna akcja Polaków zakończona uderzeniem z 11. metra Oktawiana Skrzecza. Za lekko, a na dodatek niecelnie boczny pomocnik i Emil Audero nawet nie interweniował.

Nie odpowiedzieli jeszcze niczym ciekawym podopieczni Macieja Stolarczyka. Mniej interesujący fragment meczu po zmianie wyniku.

Fatalnie rozpoczęła się więc druga połowa dla Polaków. Włosi mogą zagrać ostrożniej i głównie rozbijać ataki reprezentacji Polski.

Filippo Romagna sfaulowany w dużym zamieszaniu pod bramką Polaków i sędzia przyznał rzut karny Włochom!

Od początku drugiej części meczu szybkie tempo i dość otwarta gra z obu stron. Drużynom zależy, by zmienić bezbramkowy wynik.

Piłka ponownie w grze!

Kapitalna sytuacja podbramkowa Polaków! W końcu pokazał się napastnik Oskar Zawada i główkował nad poprzeczką. Dośrodkowanie na idealnym pułapie dostarczył mu Oktawian Skrzecz z prawego skrzydła.

Doliczone 2 minuty.

Szansa dla biało-czerwonych. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Mateusz Wieteska i szkoda, że pod naporem defensora, nie zdołał oddać celnego strzału. Piłka poszybowała wysoko nad poprzeczką.

Ostatnie minuty przed przerwą i zobaczymy, która z drużyn zdecyduje się jeszcze na jakiś atak zanim sędzia zarządzi zejście do szatni.

Luca Vido próbował opanować piłkę po centrze z prawego skrzydła. Nie udało się, a gdyby napastnik reprezentacji Włoch zrobił to lepiej, mógł oddać niebezpieczny strzał z ostrego kąta.

Pokazał się na skrzydle Oktawian Skrzecz. Miał obok siebie dwóch przeciwników, próbował mimo to dośrodkować, ale zadziałała siła złego na jednego i Włosi nie pozwolili na wiele.

Furę szczęścia miała reprezentacja Polski! Jeden z obrońców rozpaczliwie zablokował strzał Matteo Pesiny z 5 metrów, a dobitkę Francesco Cassaty z linii pola karnego zatrzymał Bartłomiej Drągowski!

Szybka odpowiedź Polaków, a konkretnie Pawła Stolarskiego. Po ofensywnym wejściu boczny obrońca strzelił w boczną siatkę.

Szansę na zmianę wyniku mieli Włosi po rzucie wolnym. Polował na piłkę po dośrodkowaniu Filippo Romagna i zakotłowało się w jego pobliżu, ale ostatecznie nie oddał strzału.

Blisko dwa kwadranse meczu za kibicami w Pile i wciąż bezbramkowo. Najbliżej zdobycia gola byli Luca Vido oraz Robert Janicki. W pierwszej sytuacji interweniował Bartłomiej Drągowski, a w drugiej piłka minęła bramkę Włochów.

Poderwali się z miejsc kibice na trybunach w Pile! To Robert Janicki uderzył potężnie z 16. metra i niewiele zabrakło, by trafił w światło bramki. Niezła próba Polaka.

Federico Dimarco ucierpiał w jednym ze starć i najpewniej będzie potrzebna pierwsza zmiana w drużynie z Półwyspu Apenińskiego.

Trochę spokojniejszy fragment spotkania. Piłka w środku pola i bramkarze obserwują wydarzenia z daleka.

Polacy atakują częściej i mają inicjatywę w tym spotkaniu, ale nie mogą poczuć się za pewnie. Biało-czerwoni muszą uważać, ponieważ ich rywale potrafią dwoma, trzeba podaniami wyprowadzić groźny kontratak.

Zablokowany strzał Damiana Rasaka zza pola karnego. Zawiedziony jest reprezentant Polski.

Bardzo groźna akcja Włochów! Goście przedostali się łatwo w nasze pole karne, a atak zakończył mocnym strzałem z ostrego kąta Luca Vido. Instynktownie obronił te uderzenie Bartłomiej Drągowski.

Drugie dośrodkowanie Roberta Janickiego z rzutu wolnego i tym razem poradzili sobie obrońcy z Włoch. Reprezentant Polski wrzucał piłkę z okolic narożnika boiska.

Oktawian Skrzecz zaatakował skrzydłem, ale jego próba dośrodkowania w pole karne została zablokowana. Na dodatek poirytowany pomocnik sfaulował w ofensywie. Piłka dla Italii.

Polacy rozpoczęli mecz z dużym animuszem i zaatakowali Włochów wysokim pressingiem. Przyjezdni starają się uspokoić sytuację na boisku.

Po dośrodkowaniu Roberta Janickiego z rzutu wolnego interweniował po raz pierwszy na przedpolu Emil Audero. Dośrodkowanie młodego Polaka było za głębokie.

Trybuny w Pile prawie wypełnione kibicami. Meczu reprezentacji młodzieżowej nie było w tym mieście od blisko 30 lat.

Bramki Polaków będzie pilnować Bartłomiej Drągowski, czyli zawodnik ACF Fiorentina, natomiast po przeciwnej stronie boiska jest Emil Audero, który regularnie jest w kadrze meczowej Juventusu Turyn.

Sędzia: Soeren Storks.

Reprezentacja Polski do lat 20 zaplanowała na marzec dwa pojedynki. Pierwszy z nich, w ramach Turnieju Czterech Narodów, stoczy w Pile z Włochami. Drużyna z Półwyspu Apenińskiego prowadzi w tabeli, a biało-czerwoni tracą do niej dwa punkty.