Piłka na połowie gospodarzy, a tam Shinji Kagawa huknął z 16. metra w wysuniętą nogę przeciwnika. Rui Patricio opanował sytuację i zainicjował atak Sportingu Lizbona.

Felix Passlack walczy ze skurczami, a sędzia postanowił przedłużyć spotkanie o 5 minut.

Arbiter pod wielką presją. Ponownie nie przestraszył się i gwizdnął kolejny faul Basa Dosta w polu karnym gości.

Nerwowe chwile przeżywają kibice Borussii Dortmund w końcówce spotkania. Przewaga jest minimalna, a Sporting Lizbona rzucił wszystkie siły do ataku. Przed momentem Bas Dost nie pokonał Romana Burkiego.

Płaskie wstrzelenie Gelsona Martinesa i Andre spóźnił się o centymety, by wbić piłkę z bliska do bramki Romana Burkiego.

Christian Pulisić wypracował sobie niezłą pozycję do strzału i szkoda z perspektywy gości, że ponownie nie przymierzył w światło bramki.

Ousmane Dembele wymusił faul w bocznym sektorze boiska. Każda taka sytuacja sprzyja Borussii Dortmund, która prowadzi.

Wielkie szczęście Borussii Dortmund. Nieskuteczny Bas Dost główkował z bliska tuż obok bramki Romana Burkiego. Zapachniało wyrównaniem.

Wielka szansa dla Sportingu Lizbona, ponieważ będzie rzut wolny pośredni 10 metrów od bramki Borussii Dortmund. Roman Burki złapał piłkę po podaniu partnera.

Ucieka czas drużynie z Portugalii. Po przerwie ma inicjatywę, ale są długie fragmenty, w których nie potrafi przebić się przez defensywę z Dortmundu.

Ezequiel Schelotto powalczył na skrzydle, ale trafił na mocnego przeciwnika. Felix Passlack wypchnął go za linię bramkową razem z piłką i grę wznowił Roman Burki.

Energetyczne spotkanie po przerwie. Piłka szybko przenosi się spod jednego pod drugie pole karne.

Świetne przyspieszenie Williama Carvalho i podanie na prawe skrzydło do Gelsona Martinsa. Nieudane dośrodkowanie poszybowało wprost do Romana Burkiego.

Pierre-Emerick Aubameyang sprawia od początku problemy gospodarzom. Tym razem zatrzymali go dopiero faulem w centrum boiska.

Wygwizdywany jest Damir Skomina w Lizbonie. Tym razem Słoweniec naraził się, ponieważ nie pozwolił gospodarzym błyskawicznie wznowić gry od rzutu wolnego.

Szybka wymiana podań na obrzeżach pola karnego Sportingu Lizbona przerwana przez obrońcę.

Jest wiara w obozie gospodarzy. Krótko po wznowieniu gry Roman Burki musiał interweniować po strzale Gelsona Martinsa z 18. metra.

Gra wznowiona po przerwie.

Natychmiast przedstawiciel Bundesligi i Pierre-Emerick Aubameyang zatańczył między obrońcami gospodarzy po podaniu Mario Goetze. Jeszcze raz pudło!

Piłka w bramce Borussii Dortmund, ale błyskawicznie zareagował Damir Skomina i zasygnalizował faul Bas Dosta na Romanie Burkim. Nie ma gola!

Ezequiel Schelotto ruszył na prawej stronie boiska. Płaskie dośrodkowanie piłkarza Sportingu Lizbona nie sprawiło dużego problemu rywalom.

Pierre-Emerick Aubameyang po raz czwarty. Napastnik Borussii Dortmund główkował obok bramki. Po chwili ten sam piłkarz uderzył prawą nogą prosto w Rui Patricio.

Elias był blisko wyrównania. Pomocnik Sportingu Lizbona przepchnął przeciwnika w polu karnym Borussii Dortmund, a jego sytuacyjne uderzenie odbiło się rykoszetem i wyszło na korner!

Wyczekiwana przez kibiców odpowiedź Sportingu Lizbona. Bas Dost wbiegł między obrońców Borussii Dortmund i główkował metr obok słupka po wrzutce Gelsona Martinsa.

Gelson Martins dośrodkował z prawego skrzydła. Lepsi we własnym polu karnym byli Sokratis Papastathopoulos oraz Marc Bartra.

Bardzo poprawna gra Borussii Dortmund, która pilnuje prowadzenia, a równie dobrze mogła je już powiększyć. Sporting Lizbona poniżej oczekiwań.

Kolejny przechwyt Borussii Dortmund, po którym Christian Pulisić poszedł na przebój między piłkarzami Sportingu Lizbona i zakończył swoją szarżę strzałem nad poprzeczką.

Po zmianie wyniku lizbończycy zbierają się z trudem do ataku. Mieli dziś straszyć giganta, a sami wyglądają na przestraszonych.

Rui Patricio popisał się refleksem i zbił na korner uderzenie głową Pierre-Emericka Aubameyanga z kilku metrów! Bardzo ważna interwencja bramkarza Sportingu Lizbona.

Przewinienie taktyczne i ostatnie ostrzeżenie od sędziego: Jeszcze jeden taki atak i wyciągnę z kieszonki żółtą kartkę.

Pierre-Emerick Aubameyang nabiegał na dośrodkowanie z lewego skrzydła. Tym razem Rui Patricio zdążył wygarnąć piłkę spod nóg szarżującego napastnika.

Niewiele zapowiadało prowadzenie Borussii Dortmund, ale chwila nieuwagi miała wysoką cenę dla Sportingu Lizbona. Teraz musi gonić wynik.

Rozpędza się drużyna ze stolicy Portugalii, a dośrodkowania przecinają pole karne Romana Burkiego. Gospodarze domagali się rzutu karnego po straciu Bas Dosta z Sokratisem Papastathopoulosem.

William Carvalho wbiegł między stoperów wicemistrza Niemiec i miał przed oczami tylko bramkarza. Roman Burki był szybszy na przedpolu od delikatnie przyblokowanego przeciwnika.

Pierre-Emerick Aubameyang ruszył na skrzydle i wywalczył korner dla Borussii Dortmund, po którym sytuację wyjaśnił Rui Patricio.

Ezequiel Schelotto ominął bez problemu Felixa Passlacka, a po dośrodkowaniu bocznego defensora strzelił ostatecznie Gelson Martins nad poprzeczką.

Sporting Lizbona w zielono-białych koszulkach i czarnych spodenkach, natomiast Borussia Dortmund w żółtych strojach z czarnymi akcentami.

Ostatnie przygotowania do pojedynku w Lizbonie.

Łukasz Piszczek rozpocznie na ławce rezerwowych mecz ze Sportingiem Lizbona. Portugalczycy muszą zapunktować, by na poważnie brać udział w walce o awans i postraszyć gigantów w grupie Legii Warszawa.

Sędzia: Damir Skomina (Słowenia).

Ławka rezerwowych Borussii Dortmund: Roman Weidenfeller, Hendrik Bonmann - Nuri Sahin, Emre Mor, Sebastian Rode, Łukasz Piszczek, Dzenis Burnić.

Ławka rezerwowych Sportingu Lizbona: Beto - Joel Campbell, Bruno Cesar, Paulo Oliveira, Andre, Ricardo Esgaio, Matheus Pereira.