Volland mądrze przytrzymał piłkę przy linii końcowej, a agresywniej zaatakowany przez rywali wywalczył korner.

Jeszcze sporo czasu. Sędzia doliczył aż 5 minut.

Próbują jeszcze Koguty. Dalekie centry "na aferę". Bayer jednak świetnie się broni.

Piękny strzał z 23 metrów Diera, ale gościom na ratunek przyszła poprzeczka!

Dele Alli przewrócony tuż przed polem karnym Bayeru. Będzie dobra okazja dla gospodarzy.

Po strzale Hernandeza, piłka trafiła w kostkę Daviesa. Piłkarz gospodarzy podkręcił staw skokowy, a limit zmian został już wykorzystany.

Mnożą się faule. Tottenhamowi zaczęło się spieszyć, ale goście umiejetnie trzymają rywala daleko od swojej bramki. To wzbudza irytację gospodarzy.

Niepewnie Leno na przedpolu. Skończyło się tylko na strachu.

Indywidualna akcja Sissoko zakończona... kiksem.

Dier przegrał fizyczny pojedynek z Hernandezem. Chicharito znalazł się w wybornej sytuacji, ale najpierw trafił w plecy rywala, a poprawkę na linii bramkowej zatrzymał Hugo Lloris.

Kolejny raz groźnie pod bramką Bayeru. Po strzale Walkera piłka nienzcanie minęła dalszy słupek niemieckiej bramki.

Kontratak Tottenhamu, wyprowadzany jednak dość niemrawo. W decydującym momencie Tah mocno trzymał Janssena. Rezerwowy zdołał jeszcze oddać strzał, ale tylko w boczną siatkę.

Celny strzał Eriksena z 30 metrów. Ponownie pewnie w gramce Bernd Leno.

Miękka centra Walkera, ale nie pierwszy już raz prosto do rąk Leno.

Przymusowa przerwa. Na murawie leży Wendell.

Błąd szwedzkiego sędziego! Na linii pola karnego upadł Dele Alli. Toprak wyraźnie zahaczył pomocnika, ale arbiter puścił grę.

Zaczynamy II połowę.

Arbiter doliczył minutę.

Ależ błąd Walkera! Reprezentant Anglii był ostatnim obrońcą i popełnił błąd w przyjęciu piłki. Tą przejął Brandt, ale jego uderzenie zostało zablokowane. Piłka trafiła jednak do Hernandeza, a ten fatalnie przestrzelił z 12 metrów.  To powinna być bramka!

Otwierające podanie Eriksena, ale Sona uprzedził Bernd Leno. Bramkarz Leverkusen dalekim wybiegiem poza pole karne wyjaśnił sytuację.

Okres przewagi gospodarzy. Ma się jednak wrażenie, że piłkarze Kogutów zbytnio kombinują.

Wreszcie goręcej na trybunach! Wszystko za sprawą Eriksena. Duńczyk długo biegł z futbolówką przy nodze. W końcu odpalił z 23 metrów, ale piłka zmierzała dokładnie tam gdzie stał bramkarz. Leno nie ryzykował chwytu, ale do piąstkowania nie ma się jak przyczepić.

Piłka na wolne pole do Brandta. Ten wygrał pojedynek biegowy z Walkerem, ale nie był już w stanie celnbie dośrodkować do Hernandeza.

Słaby mecz na Wembley. Lepsze wrażenie sprawiają goście z Niemiec, ale nie ma się nad czym zachwycać.

Rajd prawą stroną zaprezentował Sissoko. Centra z piłką odchodzącą od bramki, ale Bernd Leno, mimo iż początkowo wypuścił futbolówkę z rąk, skasował tą akcję.

Pierwsza próba z dystansu. Ben Davies pomylił się jednak dość znacznie.

Kontra Tottenhamu. Prawym skrzydłem pobiegł Moussa Sissoko. Jego dogranie do Sona w ostatniej chwili przeciął Jonathan Tah.

Faul Wanyamy i dobra okazja do centry. Wendell zagrał jednak wprost w rękawice Llorisa.

Sprytne zachowanie Alliego, który dziobnął piłkę przed Tahem i kiedy już nabierał szybkości na lewym skrzydle został sprowadzony do parteru. Były podstawy do pokazania kartki, ale arbiter nie zdecydował się na ten ruch.

Pierwszy atak Tottenhamu, ale prostopadłe podanie od Daviesa nie dotarło do kolegów.

Chaos w polu karnym gospodarzy. Bayer przycisnął od pierwszych minut.

Ryzykowne i mało dopowiedzialne zachowanie bramkarza Kogutów. Hugo Lloris nabrał jednego z rywali "na zamach". Ta kiwka nie była jednak potrzebna.

Piłkarze już w tunelu. Niebawem wyjście na murawę, hymn Ligi Mistrzów, przywitanie, losowanie, pamiątkowe zdjęcie i gramy.

Jeszcze tylko kwadrans i zaczynamy!

Spotkanie poprowadzi Jonas Eriksson (Szwecja).

Stadion Wembley w Londynie. To tutaj swoje mecze w Lidze Mistrzów w roli gospodarza rozgrywa Tottenham Hotspur. W środowy wieczór Koguty powalczą z Bayerem Leverkusen. Będzie to kluczowy pojedynek w walce o wyjście z grupy E. W pierwszym meczu rozgrywanym w Niemczech padł bezbramkowy remis. My jednak dziś liczymy na gole. Oby jak najwięcej.