Z rzutu wolnego uderzył Rafał Grzelak, Florek odbił piłkę.

Po wrzutce z rogu do piłki doszedł Daniel Tanżyna, ale uderzył niecelnie.

Pogramy jeszcze przez 5 minut.

Schematyczne ataki tyszan są bez większych problemów rozbijane przez piłkarzy Chojniczanki. Goście coraz bliżej wygranej.

Tyszanie bardzo ryzykują i atakują już niemal całym zespołem. Może się to dla nich źle skończyć. Jednak gospodarze nie mają innego wyjścia.

Niewielkie zamieszanie pod bramką Chojniczanki. Do piłki doszedł Adam Varadi, ale futbolówka nie znalazła się w siatce.

Piłkę przed polem karnym otrzymał Łukasz Grzeszczyk, ale jego uderzenie zostało zablokowane.

Aktywny w szeregach GKS jest Jakub Świerczok. Rezerwowy stara się poderwać zespół, ale czasu ma na to coraz mniej.

Tyszanie szukają różnych sposobów, aby zaskoczyć graczy z Chojnic. Ci są jednak czujni i na niezbyt wiele pozwalają piłkarzom beniaminka I ligi.

Łukasz Grzeszczyk uderzył z rzutu wolnego, ale przymierzył minimalnie niecelnie.

Tyszanie nie mają pomysłu na zmuszenie do błędu obrony Chojniczanki. Goście konsekwentnie relizują założenia taktyczne.

Piłki we własnej bramce omal nie umieścił Kieruzel. Piłka po rękach bramkarza odbiła się od poprzeczki!

Tyszanie ruszyli do ataku, Chojniczanka podobnie jak przed przerwą czeka na swoje szanse. Wydaje się, że są to niezwykle ważne minuty dla tego pojedynku.

Gramy po przerwie!

Tyszanie mogli wrócić do gry, ale Łukasz Budziłek obronił strzał Grzybka z pola karnego!

Pogramy jeszcze przez 2 minuty.

Tyszanie wciąż przeważają, zawodnicy z Chojnic ponownie więcej uwagi zaczęli poświęcać obronie.

Mocny strzał Tanżyna, ale piłka trafiła w poprzeczkę! Gol dla gospodarzy wisi na włosku.

Ależ okazję zmarnował Mateusz Grzybek, który w dobrej sytuacji trafił wprost w bramkarza.

Mikołajczak zwodem "ustawił" sobie rywala i uderzył na bramkę Florek. Golkiper tyszan popisał się świetną interwencją.

Tyszanie nie potrafią przedostać się z piłką w pole karne, to akcje Chojniczanki wyglądają coraz gorzej.

Wciąż optyczna przewaga tyszan, ale wciąż niewiele z niej wynika. Chojniczanka czeka na wyprowadzanie kontr.

Groźnie przymierzył Mączyński, ale piłka uderzona sprzed pola karnego minęła bramkę.

Przeważają tyszanie, ale nic z tego nie wynika. Gospodarze grają niedokładnie.

Pierwszy gości pod bramką i błąd obrońcy GKS. Po dośrodkowaniu Boczek zagrał ręką i arbiter bez wahania wskazał na rzut karny!

Tyszanie wykonywali już trzy rzuty rożne, ale nie potrafili zagrozić rywalom.