Śląsk wściekle atakuje. Matei uratował Górnika.

Kovacević ponad bramką.

Niewidoczny wcześniej Zwoliński stanął przed szansą, ale nic nie wyniknęło z tej akcji.

Ubiparip także zaryzykował z dystansu, bez skutku.

Śpiączka z dystansu. Wprost w Pawełka.

Mario Engels zepsuł akcję. Zamiast dośrodkować po ziemi, podał do Prusaka.

Śląsk walczy o pełną pulę, ale musi uważać na Górników, którzy zwietrzyli swoją szansę.

Bardzo niepewnie Pawełek. Śpiączka mógł zmusić bramkarza do poważnego błędy przy próbie złapania dośrodkowania.

Bardzo dobra interwencja Celebana. Kapitan nie dał się ograć Hernandezowi w polu karnym.

Za linią boczną opatrywany Komar. Nie wygląda to najlepiej.

Pitry zdołał wyprzedzić rozpędzonego Zwolińskiego.

Niezbyt udane rozegranie rzutu wolnego, ale szansę na strzał z dystansu miał jeszcze Lewanowski. No właśnie miał, uderzenie z 20 metrów wysoko nad bramką.

Pierwsza akcja Ubiparipa. Napastnik nie zdołał dojść do piłki po dobrym dośrodkowaniu z lewej strony. We Wrocławiu jeszcze będzie ciekawie.

Baaaardzo optymistycznie Dankowski. Strzał z ponad 40 metrów, Prusak kontrolował piłkę.

Miękki strzał, właściwie lob Riery, minął poprzeczkę. Hiszpan jakby nieco osłabł.

Lewandowski znowu się nie popisał miał sporo czasu na podanie, ale jego niezdecydowanie wykorzystał Grzegorz Bonin.

Komor uratował Górnika. Gdyby nie wślizg stopera, Riera mógłby wyjść sam na sam z Prusakiem.

Za długo ze strzałem zwlekał Lewanowski i Matei wygarnął mu piłkę.

Zakotłowało się pod bramką Śląska. Gdyby dogranie Jareckiego doszło do Śpiączki, mógł być remis.

Od razu Górnik zdecydowanie aktywniejszy. Trener Smuda decyduje się na bardziej ofensywne ustawienie. Przy linii bocznej czeka już Piotr Grzelczak.

Kamil Dankowski próbował znaleźć Bilińskiego prostopadłym podaniem. Napastnik odcięty od dogrania i Prusak rozpoczyna od własnej bramki.

Znowu próbował Madej. Prusak interweniował bez większych problemów.

Bardzo aktywny jest Pich. Bramka dodała mu pewności siebie.

Kovacević ładnie wyprowadził akcję, ale ostatnie podanie zupełnie nieudane. Komor zażegnał niebezpieczeństwo.

Soczysty strzał Madeja! Gdyby piłka leciała w światło bramki, Prusak po raz trzeci schylałby się po nią.

Dobrze dysponowany Łukasz Madej tym razem się nie popisał. Bardzo niedokładne podanie do Kovacevicia zwolniło groźną kontrę Śląska.

Mocno zaczął Górnik. Grzegorz Piesio miękko dośrodkowywał w pole karne, partnerzy nie odczywali jego intencji.

Rozpoczynamy drugą połowę.

Pawełkowi mocniej zabiło serce. W Pitrym odezwał się instynkt napastnika. Środkowy obrońca Górnika doszedł do dośrodkowania Hernandeza i uderzył tuż obok słupka.

Franciszek Smuda wygląda na znokautowanego.

Kamil Dankowski postraszył Prusaka. Uderzył mocno z 25 metrów, bramkarz Górnika może się tylko cieszyć, że piłka minęła słupek.

Dobre dośrodkowanie do Śpiączki, ale Lewandowski nie pozwolił na oddanie strzału głową.

Dariusz Jarecki pobiegł do przodu, dośrodkował, wywalczył jednak tylko rzut z autu na wysokości pola karnego.

Mniej ciekawy fragment spotkania. Dużo walki w środku pola i niedokładności.

Mogło być groźnie. Śpiączka za szybko wystartował do kontry i obrońcy Śląska złapali go na spalonym.

Bardzo aktywny Sito Riera uruchomił Madeja. Tym razem Jarecki nie dał się wyprzedzić.

35 metrów przed bramką faulowany Śpiączka. Dośrodkowanie Hernandeza wybił jednak Adam Kokoszka.

Znakomity przerzut Lewandowskiego do Bilińskiego. Napastnik idealnie przyjął piłkę, był bliski oddania strzału, ale zdaniem sędziego Stefańskiego faulował.

Odważna próba Łukasza Tymińskiego. Pomocnik Górnika uderzył mocno z 35 metrów, Pawełek nie musiał interweniować, piłka wylądowała metr obok słupka.

Z Jareckim poradził sobie Kamil Biliński, ale tym razem strzał wprost w Prusaka.

Prusak blisko pomyłki. Za głębokie dośrodkowanie z prawej strony sprawiło sporo problemów bramkarzowi Górnika. Z tyłu już czaił się zawodnik Śląska.

W ostatniej chwili wślizgiem interweniował Pawełek. Po koronkowej akcji Śpiączka wyszedł sam na sam z golkiperem Śląska.

Sito Riera czuje się dzisiaj znakomicie. Kolejna strata Górnika przed szesnastką, o piłkę powalczył Pich i Riera szukał Bilińskiego pod bramką. Tym razem napastnik nieco się spóźnił.

Górnik próbuje szybko odpowiedzieć. Hernandez przyjął piłkę w polu karnym, ale futbolówka odskoczyła piłkarzowi Górnika i Celeban wyjaśnił sytuację.

Sito Riera i Łukasz Madej wymienili piłkę przed polem karnym. Hiszpan wbiegł w szesnastkę, zabrakło dogrania do Bilińskiego.

Riera mocno po ziemi z dystansu, strzał jednak zablokowany. Chwilę wcześniej piłkę przed szesnatką stracił Aleksander Komor.

Niezłe wrzutka Bonina o mały włos, a spadłaby na głowę wbiegającego z pola Hernandeza. Obrońcy Śląska trochę przysnęli.

Kovacević domagał się faulu 35 metrów przed bramką. Gwizdek Daniela Stefańskiego milczał.

Akcja sprzed chwili dodała Górnikowi pewności. Próbował przedrzeć się Matei, skuteczna interwencja Picha.

Górnik usypisał, aż w końcu wyszedł z kontrą. Bonin pobiegł po lewym skrzydle, dograł do środka, gdzie czekał Śpiączka. Napastnik tylko trącił piłkę i Pawełek rozpocznie od bramki.

Wszystko dobrze do momentu strzału. Kovacević ładnie przyjął bezpańską piłkę, zrobił sobie miejsce, ale jego uderzenie trzy metry nad poprzeczką.

Komor nie pozwolił rozwinąć się Bilińskiemu i Górnik rozpocznie zza linii bocznej.

Górnik nie może na razie dojść do piłki. Akcje buduje wyłącznie Śląsk.

Kovacević próbował zagrać za linię obrony, piłka jednak w rękach Prusaka.

Pierwsza próba Śląska. Riera obrócił się z piłką w środku pola, znalazł Madej, ten dośrodkował, ale Biliński nie był w stanie dojść do piłki.

Spotkanie poprowadzi Daniel Stefański z Bydgoszczy.

Franciszek Smuda nie może natomiast skorzystać z Gersona. Środkowego obrońcę zastąpi Aleksander Komor.

Szkoleniowiec Śląska miał spory ból głowy przy obsadzaniu drugiej linii. Z powodu kartek pauzuje Ryota Morioka, kontuzję leczy Joan Roman.

Trener Jan Urban w ataku Śląska postawił na Kamila Bilińskiego. Miejsce w środku pola zajął Łukasz Madej, wracający po zawieszeniu za czerwoną kartkę.

Śląsk zachowuje już tylko iluzoryczne szanse na awans pierwszej ósemki. Górnik natomiast zamyka tabelę i do bezpiecznej lokaty traci cztery oczka.

Zapraszamy na relację ze spotkania 29. kolejki Lotto Ekstraklasy. Śląsk Wrocław podejmuje Górnika Łęczna.