Radović dograł w pole karne, do piłki doszedł Waleri Kazaiszwili, ale przestrzelił z ośmiu metrów.

Pogramy jeszcze przez 3 minuty. W tym czasie można ugotować jajko na miękko.

Kucharczyk ustrzelił "prawie" hat trick w meczu. Dwa gole jednak nie zostały uznane.

Losy meczu są już znane. Pozostaje poznać odpowiedź na pytanie czy Legia zdobędzie więcej bramek.

Legia wyszła 2 na 1, dogranie Kucharczyka do Vadisa Odjidja-Ofoe, ale przekombinowali gospodarze.

Dominik Nagy wszedł i niczym mucha w latarce. Po prostu jest wszędzie.

Dominik Nagy był z piłką niemal na przedpole, ale zamiast dogrywać do partnerów uderzył i... trafił w rywala.

Z dystansu uderzył Listkowski. Bardzo, bardzo niecelnie.

Piłka cały częściej jest na połowie Pogoni, Legia kontroluje przebieg meczu.

Thibault Moulin dograł z rogu, głową uderzał Michał Kopczyński, ale nie trafił w bramkę.

Gol dodał spokoju Legii i... "zabił" Pogoń. Gospodarze panują na placu gry.

Kontra Legii, Kucharczyk do Radovicia, a ten mając sporo czasu i miejsca trafił w Słowika, a dobitka Guilherme była niecelna.

Matras znalazł się sam na sam z Malarzem, chciał przelobować bramkarza, ale nie trafił!

W końcu piłka w polu karnym Pogoni i od razu zrobiło się gorąco. Po dograniu Jędrzejczyka obrońca gości w ostatnim momencie przejął futbolówkę.

Od dłuższego czasu Pogoń przebywa z piłką na połowie Legii. Gospodarze bez większej chęci zmiany swojej sytuacji w meczu.

Moulin i Nadir Ciftci zderzyli się, faulował gracz Legii, który bardziej ucierpiał w tej sytuacji.

Odpowiedź Pogoni, Delew pospieszył się z uderzeniem i trafił w rywala.

Mocno dogranie Radovicia, Słowik ryzykownie rzucił się w kierunku piłki i pewnie ją złapał.

Pogoń przedostając się z piłką na połowę Legii stara się długo budować akcję, nie panikować. Legia wciąż nie wrzuciła wyższego przełożenia.

Fojut ma swoją drogę krzyżową. Runął na ziemię i... boli go w okolicach "krzyża".

Moulin dograł z rzutu wolnego, Jędrzejczyk głową z czterech metrów uderzył pona bramką.

Matras powinien podawać, ale uderzył z ok 25 metrów i wyraźnie pomylił się.

Gramy po przerwie.

Legia rozgrywa piłkę na połowie Pogoni, ale gospodarze grają statyczne i ich akcje są przewidywalne.

Sędzia doliczył 3 minuty.

W komplecie wracamy do gry.

Rudol już pozbierał się, natomiast Słowik ma stłuczony bark i nie wiadomo czy wróci do gry.

Słowik zderzył się z Rudolem. Obaj leżą na murawie.

Znowu Malarz ratuje Legię. Strzał z okolicy linii pola karnego oddał Adam Gyurcso. Piłka po rykoszecie leciała w środek bramki, ale golkiper zdołał ją odbić na róg!

Pogoń dwukrotnie skontrowała Legię, przed momentem mógł paść gol dla Portowców, jednak Kort przez moment zwlekał z dograniem i Nadir Ciftci nie doszedł niej.

Płaski strzał z pola karnego oddał Adam Gyurcso, Malarz nie popełnił błędu i złapał piłkę.

Coraz więcej błędów popełniają goście. Przed momentem Vadis Odjidja-Ofoe nie dograł do Hlouska i został zablokowany, chwilę później Kopczyński z dystansu uderzył ponad bramką.

Wyjście gospodarzy 4 na 3, Vadis Odjidja-Ofoe do Kucharczyka, ten do bramki i... zonk! Kolejny spalony! Arbiter miał ponownie rację.

Kucharczyk uderzył technicznie prawą nogą z ok. 14 metrów. Podkręcona piłka minęła dalszy słupek bramki Słowika.

W końcu gorąco w polu karnym. Moulin do Kucharczyka, ten momentalnie uderzył czubkiem buta. Piłka leciała w światło w bramki, ale Słowik odbił ją na róg.

Legia stara się grać wysokim pressingiem, jednak gracze Pogoni są skoncentrowani i potrafią dobrze wyjść z akcją.

Legia zepchnęła Pogoń pod pole karne, jednak goście nie popełniają większych błędów w obronie.

Coraz więcej do powiedzenia ma na boisku Pogoń. Portowcy coraz dłużej przebywają na połowie Legii. Gospodarze mają problemy z wejściem w pole karne gości.

Fojut dobrze przyjął piłkę w polu karnym i uderzył z trudnej pozycji pod poprzeczkę. Arkadiusz Malarz trącił futbolówkę i tym samym uratował Legię przed stratą gola!

Optyczna przewaga Legii, ale gospodarze nie forsują tempa meczu.

Radović dośrodkował, ale Guilherme musiałby wejść na drabinę, aby dojść do piłki. Na wszelki wypadek obrońca Pogoni wybił futbolówkę na korner.

Mocny strzał Korta trafił Rzeźniczaka w twarz. Stoper Legii momentalnie poczerwieniał, ale ustał uderzenie.

Teraz spalił Adam Gyurcso. W spalonych 3:1 dla Legii.

Już po raz trzeci w krótkim odstępie czasu zawodnik Legii został złapany na spalonym. Za każdym razem sędzia miał rację. Cóż znaczy szwajcarska precyzja.

Kucharczyk do bramki po gwizdku sędziego. Gracz Legii był na spalonym. Decyzja arbitra do zawodnika dotarła dopiero po kilku sekundach i zburzyła wielką radość.

Po rogu uderzał Delew, piłka minęła cel.

Szybkie wyjście Pogoni, z dystansu uderzył Kort, piłka po rykoszecie przeszła niedaleko od bramki.

Od początku w ataku Legia, która szans szuka w akcjach głównie prawą stroną boiska.

Minutą ciszy uczczono pamięć Pawła Zarzecznego. Za moment początek meczu.

Pierwszy mecz Legii Warszawa, z Pogonią Szczecin, przed "starym-nowym" właścicielem to będzie duże wyzwanie dla zawodników. Tym bardziej, że mistrz Polski gra u siebie co najwyżej przeciętnie.

Spotkanie poprowadzi Adrien Jaccottet (Szwajcaria).