Kolejna szansa na 2:0 po kontrataku! Jevtić w polu karnym podał do Jóźwiaka, ale ten został zablokowany.

Korona miała rzut rożny, w pole karne pobiegł nawet Małkowski. Piłkę przejęli lechici, wyprowadzili szybką kontrę, ale bardzo niecelnym strzałem zakończył ją Robak.

Mecz potrwa jeszcze sześć minut.

Bardzo niecelny strzał Kiełba.

Przerwa w grze, ponieważ kibice Lecha odpalili racę i dym ograniczył widoczność.

Całe zdarzenie wyglądało ciekawie, ale Bednarek opuścił boisko o własnych siłach.

Chwilowa przerwa w grze, ponieważ po starciu z rywalem na murawę padł Jan Bednarek.

Bramka Korony jest dziś zaczarowana! Najpierw dwa strzały lechitów zablokowali obrońcy, a potem piłka po strzale Jevticia trafiła w poprzeczkę!

Aankour uderza prawie z każdej pozycji. Tym razem z dużej odległości posłał piłkę daleko od bramki.

Korona wyprowadziła kontratak z przewagą zawodników, ale dobrze przerwał ją Jóźwiak.

Dani Abalo uderzył z ok. 20 metrów, a Matus Putnocky przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Darko Jevtić sprzed pola karnego uderzył tuż nad poprzeczką.

Tym razem groźna akcja Korony. Grzelak zagrał do Aankoura, który potężnie uderzył na bramkę Lecha, ale Matus Putnocky zdołął odbić piłkę!

Marcin Robak otrzymał piłkę w polu karnym, uderzył mocno, lecz na drodze do bramki stanął obrońca.

Małkoski uprzedził Pawłowskiego, ale wypuścił piłkę z rąk. Pomocnik Kolejorza zdołał dośrodkować w pole karne, gdzie skuteczni byli jednak obrońcy.

Trałka dobrze zagrał na prawą stronę pola karnego do Pawłowskiego, który uderzył mocno i niecelnie. Ciekawy fragment meczu.

Piłka po potężnym strzale Jevticia sprzed pola karneog wylądowała na...aucie.

Szybka odpowiedź Lecha! Pawłowski z piętnastu metrów precyzyjnym strzałem próbowął zaskoczyć Małkowskiego. Uderzył jednak tuż obok słupka.

Znów dał o sobie znać Nabil Aankour. Tym razem chciał sprytnie przelobować bramkarza, ale nie trafił w bramkę.

Po dośrodkowani z lewej strony boiska w pole karne Korony Gajos nie trafił w piłkę.

Sprzed pola karnego prosto w ręce Putnocky'ego uderzył Nabil Aankour.

Lech dłużej utrzymuje się przy piłce.

Początek drugiej połowy.

Gajos uderzył z rzutu wolnego z ok. 25 metrów, ale bez problemów interweniował Małkowski.

Kędziora uderzał z linii pola karnego i trafił w obrońcę. Zawodnicy Lecha oraz kibice domagali się podyktowania rzutu karnego, ale Krzysztof Jakubik był innego zdania.

Pierwsza połowa potrwa jeszcze cztery minuty.

Tym razem z dużej odległości uderzał Mateusz Możdżeń, ale nie zdołał pokonać Putnocky'ego.

Strzał Markovicia z dystansu został zablokowany.

Gra wznowiona.

Mecz chwilowo został przerwany, ponieważ kibice Lecha Poznań odpalili środki pirotechniczne.

Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego głową nad poprzeczką uderzał Paulus Arajuuri.

Lech od dłuższego czasu ma przewagę.

Niesamowite, nie ma gola! Szymon Pawłowski świetnie przedarł się w polu karnym, z kilku metrów jego uderzenie odbił Zbigniew Małkowski, a nadbiegający Marcin Robak trafił w poprzeczkę! Sporo szczęścia miała teraz Korona.

Robak uprzedził Małkowskiego, który wyszedł z bramki, ale z narożnika pola karnego nie zdołał skierować piłki do siatki.

Lech sprytnie rozegrał rzut wolny. Z bocznych sektorów boiska piłka została wycofana przed pole karne do Pawłowskiego, który uderzył tuż obok słupka.

Jevtić ładnie minął kilku zawodników Korony w polu karnym, wyłożył piłkę Kędziorze, który uderzył bardzo niecelnie.

Dobre dośrodkowanie w pole karne Korony, ale świetnie interweniował jeden z obrońców, który w ostatniej chwili wybił piłkę.

Marcin Robak oddał płaski strzał z pola karnego, który zdołał odbić Małkowski. Dobijał jeszcze Jevtić, ale trafił w obrońcę.

Jak na razie jest to wyrównane spotkanie.

Sprzed pola karnego uderzał Majewski. Za lekko, aby zaskoczyć Małkowskiego.

Powinno być 1:0 dla Korony! Goście świernie rozegrali piłkę, a potężne uderzenie z kilku metrów znakomicie wybił na rzut rożny Matus Putnocky!

Sprzed pola karnego uderzał Nabil Aankour. Matus Putnocky był jednak dobrze ustawiony i pewnie złapał piłkę.

Korona miała rzut wolny z ok. 25 metrów, ale Grzelak uderzył prosto w mur

Cebula zagrał w pole karne Lecha, ale tam był dobrze ustawiony Kadar, który wybił piłkę.

Kapitalna akcja Lecha powinna zakończyć się golem. Majewski dobrze zagrał na skrzydło do Pawłowskiego, ten płasko dośrodkował w pole karne, gdzie do piłki dopadł Darko Jevtić, który uderzył tuż obok bramki.

W pierwszym meczu Lecha i Korony lepszy okazał się zespół z Kielc, który wygrał 4:1.

Mecz poprowadzi Krysztof Jakubik.