Doliczone 3 minuty i na początek tego okresu Vanja Marković strzelił płasko z dystansu. Libor Hrdlicka jest bezbłędnym debiutantem.

Dmitrij Wierchowcow wybrał się w szesnastkę Ruchu Chorzów i główkował nad poprzeczką po wrzutce z prawej flanki. Libor Hrdlicka jest coraz bliżej zachowania czystego konta.

5365 kibiców ogląda na żywo mecz Ruchu Chorzów z Koroną Kielce. Większość z nich jest zadowolona z wyniku.

Siadło tempo meczu. Na pewno Korona Kielce dostałaby skrzydeł po golu kontaktowym, ale wciąż nie jest w stanie skierować piłki do bramki chorzowian.

Wrzutka z rzutu wolnego, główkował Dani Abalo, piłkę trącił pechowo Jarosław Niezgoda i Libor Hrdlicka musiał się mocno napocić, by Ruch Chorzów nie stracił pierwszego gola.

Nie zmienia Tomasz Wilman, a czasu na uratowanie wyniku Korona Kielce ma coraz mniej.

Akcja Korony Kielce została zatrzymana faulem. Co prawda goście pozostali w posiadaniu piłki, ale Niebiescy zdążyli już ustawić się na swoich pozycjach.

Mateusz Możdżeń mierzył z rzutu wolnego na bramkę Niebieskich. Futbolówka poszybowała obok spojenia słupka z poprzeczką i pomocnik aż schował twarz w dłonie.

Płaskie dośrodkowanie Bartosza Rymaniaka wylądowało w rękawicach Libora Hrdlicki.

Zdaniem sędziego asystenta Dani Abalo był na spalonym, więc późniejsze uderzenie na bramkę Ruchu Chorzów nie miało już znaczenia.

Mateusz Możdżeń zbiegł w boczny sektor boiska i w ramach przepisów zatrzymał rozpędzonego Eduardsa Visnakovsa . Koroniarze nie spożytkowali przechwytu środkowego pomocnika.

Sędzia asystent zasygnalizował spalonego i Ruch Chorzów wznowił grę ze stojącej piłki.

Eduards Visnakovs huknął jak z armaty. Chyba kumulował energię przez całą przerwę. Piłkę sparował na korner Maciej Gostomski.

Gra wznowiona po przerwie.

Doliczona minuta.

Korona Kielce wybiegła do kontrataku czterech na dwóch. Nie rozegrała dobrze akcji i Łukasz Moneta zdążył przeciąć dośrodkowanie Jacka Kiełba.

To, co imponuje w tym spotkaniu, to płynność i tempo. Momentami brakuje jakości, ale chęci do atakowania nie można odmówić nikomu.

Paweł Oleksy stał samotnie kilka metrów przed bramką Korony Kielce i powinien główkować na 2:0 po dośrodkowaniu Piotra Ćwielonga. Fatalne pudło defensora Ruchu Chorzów.

Pierwsza od bardzo dawna przerwa w grze. Martin Konczkowski potrzebował chwili, by dojść do siebie po niebezpiecznym upadku na boisko.

Eduards Visnakovs zapolował na dośrodkowanie z prawego skrzydła i główkował nad poprzeczką.

Prostopadłe podanie Jacka Kiełba w pole karne, gdzie ustawiony był Dani Abalo. Południowiec dał się wypchnąć w momencie przyjęcia piłki i choć przed moment miał przed sobą tylko bramkarza, nie oddał strzału.

Żwawo przemieszczają się po boisku piłkarze. Najpierw Jacek Kiełb stracił futbolówkę pod polem karnym Ruchu Chorzów, a po chwili Maciej Urbańczyk uderzył płasko obok bramki.

Dośrodkowanie Jacka Kiełba z rzutu wolnego spadło na głowę Miguela Palanci, który był zbyt daleko od bramki, by oddać wystarczająco mocny oraz precyzyjny strzał.

Coraz szybciej krąży piłka między złocisto-krwistymi. Miguel Palanca został zablokowany w ostatnim momencie, a Dani Abalo został odcięty od dośrodkowania przez Pawła Oleksego.

Pierwsze ostrzeżenie dla Ruchu Chorzów i drużyna Waldemara Fornalika próbuje ponownie zepchnąć rywali pod własne pole karne.

Świetna próba Jacka Kiełba, który praktycznie bez rozpędu, strzelił z kroku na bramkę Ruchu Chorzów. Libor Hrdlicka sparował piłkę na korner.

Jarosław Niezgoda wbiegł na przebój w pole karne między trzech obrońców Korony Kielce. Z problemami, ale powstrzymali autora gola.

Ruch Chorzów nie dopuszcza gości pod własne pole karne. Libor Hrdlicka nie miał jeszcze okazji wykazać się między słupkami.

Szaleje Eduards Visnakovs na połowie przeciwnika. Tym razem napastnik Ruchu Chorzów wymyślił sobie skomplikowane podanie i przeszarżował.

Libor Hrdlicka wybiegł przytomnie przed własną bramkę i złapał dośrodkowanie z prawego skrzydła. Bramkarz Ruchu Chorzów debiutuje w Lotto Ekstraklasie.

Marcin Kowalczyk robi porządki na połowie Ruchu Chorzów. Po jego przechwytach gospodarze mają momentami przewagę liczebną.

Dużo się dzieje. Riposta zespołu z Kielc to uderzenie z bliska Miguela Palanci, a po przeciwnej stronie boiska Piotr Ćwielong strzelił zza 16. metra obok słupka.

Trzecia akcja Niebieskich z rzędu. Łukasz Moneta dośrodkował z lewego skrzydła na głowę Piotra Ćwielonga, a ten główkował mocno nad poprzeczką!

Z 20. metra uderzył płasko Eduards Visnakovs i futbolówka przeturlała się blisko słupka bramki Korony Kielce.

Dobra akcja na prawej stronie boiska i Martin Konczkowski próbował dośrodkować płasko do Eduardsa Visnakovsa. W ostatnim momencie interweniował Nabil Aankour.

Bartosz Rymaniak nie pozwolił puścić sobie piłki między nogami i wygonił zawodników Ruchu Chorzów spod własnego pola karnego.

Jarosław Niezgoda błysnął rajdem w centrum boiska. Napastnik Ruchu Chorzów zakończył go zbyt mocnym podaniem w kierunku Eduardsa Visnakovsa.

Drużyny w tradycyjnych strojach. Ruch Chorzów na niebiesko, a kielczanie w złocisto-krwistych koszulkach.

Ruch Chorzów i Korona Kielce zamykają tabelę Lotto Ekstraklasy. Jest ona spłaszczona i w razie zwycięstwa złocisto-krwiści mogą przesunąć się z przedostatniego miejsca na lokatę w górnej ósemce.

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)

Ławka rezerwowych Korony Kielce: Zbigniew Małkowski - Charlie Trafford, Vanja Marković, Tomasz Zając, Vladislavs Gabovs, Radek Dejmek, Michał Przybyła.

Ławka rezerwowych Ruchu Chorzów: Kamil Lech - Michał Helik, Łukasz Hanzel, Bartosz Nowak, Patryk Lipski, Przemysław Bargiel, Jakub Arak.