Bonin nie sięgnał piłki po długim podaniu i od autu na wysokości własnego pola karnego grę wznowiła Korona.

Na trybunach rozbrzmiało... "sto lat!".

Mecz przedłużony o 2 minuty.

Zupełnie nieudany drybling Piotra Grzelczaka - Grzelak wypchnął go z pola karnego poza boisko.

Po składnej akcji Górnika na spalonym... Leandro.

Kompletnie nieudany strzał Przemysława Pitrego z pierwszej piłki, z 20 metrów i Gostomski spokojnie obronił.

Na strzał bezpośrednio z rzutu wolnego zdecydował się Szymon Drewniak i posłał piłkę nad poprzeczką.

Bonin nie sięgnął piłki w polu karnym po podaniu Komora i przejął ją Dejmek.

Bartosz Śpiączka uderzył z ostrego kąta i pewnie obronił Maciej Gostomski.

Po płaskiej wrzutce Kallaste mocno piłkę wybił Drewniak.

Gabovs głęboko dośrodkował z prawej strony boiska wprost na głowę Danielewicza.

To była niezła sytuacja Korony, ale po podaniu Kallaste stojący na 7. metrze Łukasz Sekulski nie trafił w piłkę.

Z rzutu wolnego, z 30. metra Kiełb płasko podał do Sekulskiego, ten jeszcze próbował odgrywać do Aankoura i obrońcy Górnika wyjaśnili sytuację.

Cebula na linii pola karnego zatrzymał indywidualną akcję Bonina.

Drewniak szukał w polu karnym Śpiączki i jego płaskie podanie przerwał Dejmek.

Marcin Cebula podał na wolne pole do Kiełba, ale ten był na spalonym.

Mogło być 4:0! Gostomski świetnie obronił mocny strzał Śpiączki z ostrego kąta.

Piesio przerzucił futbolówkę na drugą stronę boiska do Bonina, którego wrzutkę zablokował Radek Dejmek.

Krzysztof Danielewicz już na murawie - wrócił z opatrunkiem na głowie.

Z prawej strony boiska dośrodkował Bonin, z piłką minął się Śpiączka i wybił ją Gostomski.

Aankour głową podał w kierunku Sekulskiego, ale to podanie odważnie przerwał Sergiusz Prusak.

Danielewicz w walce o piłkę zderzył się z Aankourem i po interwencji masażystów szybciej na boisko powrócił piłkarz Korony.

Kiks Wierchowcowa w okolicach linii środkowej boiska i od autu grę wznowił Górnik.

Gostomski trochę się pogubił i na oślep wybił piłkę przed nadbiegającym Śpiączką.

Po zmianie stron grę wznowiła Korona Kielce.

Bonin ma jeszcze 45 minut, by poprawić swój wyczyn.

Rajd Bonina prawą stroną boiska w polu karnym zatrzymał Kallaste.

Sędzia przedłużył tę część gry o 60 sekund.

Sekulski strącił piłkę po podaniu Aankoura i posłał ją nad poprzeczką. I tak jednak był na spalonym.

W starciu z Komorem przewrócił się w polu karnym Łukasz Sekulski, ale sędzia nie dopatrzył się faulu w tej sytuacji.

Po podaniu Sekulskiego na 7. metrze spod opieki obrońców uwolnił się Nabil Aankour i jego uderzenie jedną ręką kapitalnie obronił Prusak!

Bartosz Śpiączka próbował ruszyć z kontrą, ale zbyt daleko wypuścił sobie piłkę i zatrzymał go Ken Kallaste.

Z rzutu wolnego dośrodkował Palanca i na 5. metrze spokojnie piłkę złapał Sergiusz Prusak.

Grzegorz Bonin superstar! Po długim podaniu Gersona, Śpiączka zgrał piłkę do Bonina, ten podrzucił ją i fenomenalnym strzałem w długi róg z ostrego kąta podwyższył na 2:0! Ależ piękne gole w wykonaniu doświadczonego pomocnika Górnika!

Ależ okazja dla Korony do wyrównania! Środkiem pola przedarł się Siergiej Pilipczuk, uderzył z dystansu i trafił w słupek!

Na 16. metrze Śpiączka szukał jeszcze Piesia i we wszystko wmieszał się Rafał Grzelak.

Pewna interwencja Prusaka na przedpolu po wrzutce Możdżenia z prawej strony boiska.

Z autu piłkę wrzucił Komor, Javi Hernandez wycofał piłkę na 16. metr do Bonina, który przepięknie strzelił lewą nogą i Gostomski nie miał nic do powiedzenia!

Sędzia Jakubik przerwał grę i przebiegł niemal całe boisko, żeby upomnieć trenera Andrzeja Rybarskiego.

Atomowy strzał Śpiączki z 11 metrów świetnie obronił Gostomski!

Niepewnie w polu karnym zachował się Szmatiuk i niewiele zabrakło Sekulskiemu, by przechwycił piłkę.

Z rzutu wolnego na własnej połowie Gerson zagrał mocno do przodu i Maciej Gostomski musiał wybiec na 16. metr, by uprzedzić Śpiączkę.

Z linii pola karnego uderzył Grzegorz Bonin po podaniu Komora i trafił tylko w boczną siatkę.

Z 25. metra dośrodkował Drewniak i Pilipczuk wybił piłkę poza pole karne.

Danielewicz w zarodku zdusił kontrę Korony i sfaulował Palancę na 25. metrze przed bramką gości.

Siergiej Pilipczuk starał się podać w pole karne w kierunku Palancy i futbolówkę przechwycił Danielewicz.

Po składnej kontrze Górnika jeden z obrońców gości zablokował wrzutkę Leandro.

Aankour mocno wrzucił piłkę z autu, przewrotką uderzyć próbował Palanca i zablokował go Szmatiuk.

Bartosz Śpiączka ambitnie ruszył do niezbyt celnego podania i nie zdołał opanować futbolówki przed linią końcową i od bramki grę wznowił Gostomski.

Piesio przymierzał się do oddania strzału z 20 metrów i w ostatniej chwili Dejmek wybił piłkę spod jego nóg.

Z rzutu wolnego mocno dośrodkował Palanca i prosto w Prusaka główkował Radek Dejmek.

Komor długim podaniem uruchomił Śpiączkę, który przegrał pojedynek główkowy z Wierchowcowem.

Gerson spokojnie przerwał dobrze zapowiadającą się akcję Korony.

Dośrodkował Drewniak i obok słupka główkował Bartosz Śpiączka.

Grzelak sfaulował Piesia obok pola karnego gości.

Gospodarze zagrają w strojach zielono-czarnych, a goście w żółto-czerwonych.

W ekipie Korony wymuszona zmiana. Chociaż w wyjściowym składzie miał zagrać Bartosz Rymaniak. to na boisku pojawi się Vladislavs Gabovs.

W Lotto Ekstraklasie zadebiutuje dzisiaj Aleksander Komor, pozyskany przez Górnika latem z III-ligowego Motoru Lublin.

Na ławce rezerwowych Korony usiedli: Pesković, Rymaniak, Marković, Cebula, Przybyła, Kiełb oraz Abalo.

W odwodzie Górnika pozostają: Małecki, Pruchnik, Sasin, Dźwigała, Jurisa, Grzelczak i Pitry.

Sędzią tego meczu jest Krzysztof Jakubik z Siedlec.