Niepotrzebne nerwy w Barcelonie. A może potrzebne, żeby obudzić kibiców?

Niespodziewanie jednak pojawiła się szansa na doprowadzenie do remisu. Już w doliczonym czasie Adrian Embarba główkował po dośrodkowaniu z lewego skrzydła. Za mocno podszedł pod piłkę i spudłował. Odetchnęli gospodarze z Wojciechem Szczęsnym na czele.

Doliczone pięć minut.

Ile będzie doliczonych minut?

Przed nami kolejne zmiany, które nic nie zmieniają w meczu.

Rayo Vallecano dostało pozwolenie od gospodarzy na rozgrywanie piłki. Nie wygląda to zbyt obiecująco.

Augusto Batalla interweniował po płaskim dośrodkowaniu. Jeszcze daje nadzieję na zapunktowanie gościom.

Wydarzy się tu jeszcze coś ciekawego? Rayo Vallecano nie ma już specjalnie czasu na przyglądanie się wymieniającym podania gospodarzom. Inna sprawa, że właśnie tym się zajmuje.

Denerwują się goście, ponieważ niewiele im wychodzi, a ostatni gwizdek sędziego jest tuż, tuż.

Akcja zmiennika Daniego Olmo oraz Raphinhi. Ostatecznie wybronili się przyjezdni i pozostali w kontakcie z zespołem z Katalonii. Przez moment podopieczni Hansiego Flicka domagali się przyznania im rzutu karnego po kolizji Augusta Batalli z Danim Olmo.

Druga połowa za półmetkiem i coraz bliżej zwycięstwa jest FC Barcelona.

Ale bałagan wśród obrońców FC Barcelony. Zgubili piłkę i Wojciech Szczęsny musiał ratować ich skóry obroną po uderzeniu z dystansu.

Augusto Batalla musiał uciekać od nadciągającego z pressingiem Roberta Lewandowskiego. Ostatecznie zachował spokój i nie pozwolił na przechwycenie piłki kapitanowi reprezentacji Polski.

Godzina meczu za zespołami.

To będzie jedyna bramka wieczoru w Barcelonie?

Nic specjalnie wartkiego w ostatnich minutach. FC Barcelona ponownie oddaliła grę od bramki Wojciecha Szczęsnego, więc ten nie musi się aktualnie gimnastykować.

Bardzo głośno krzyczał Jorge de Frutos w pobliżu mikrofonu. Nic bardzo groźnego się nie wydarzyło.

Po przerwie Robert Lewandowski miał szansę na dublet. Polak dostał podanie od Pedriego i oddał strzał techniczny obok dalszego słupka. Niewiele brakowało!

Wrócili gospodarze do obrony i nie pozwolili na przeprowadzenie rajdu pod bramkę Wojciecha Szczęsnego.

Relaksujące rozegranie Blaugrany po przerwie. FC Barcelona straciła panowanie nad wydarzeniami w ostatnich minutach w pierwszej połowie, więc próbuje wprowadzić więcej spokoju.

O tej sytuacji dyskutowano w przerwie.

Piłkarze ponownie wyszli z szatni na boisko.

Czekamy na mocne wrażenia w drugiej połowie.

Robert Lewandowski z golem, Wojciech Szczęsny z efektowną interwencją, także Polacy prowadzą FC Barcelonę po komplet punktów.

Doliczone trzy minuty.

Randy Nteka bardziej blokował Inigo Martineza niż absorbował Wojciecha Szczęsnego. Nie jest to aż takie istotne - bramka nieuznana.

Piłkarze Rayo Vallecano domagali się uznania gola. Skończyło się chyba pokazaniem spalonego zawodnika, który absorbował uwagę Wojciecha Szczęsnego.

Palce lizać. Wojciech Szczęsny pomaga FC Barcelonie.

Bez powodzenia od rzutu wolnego FC Barcelona.

Na razie obaj Polacy na pierwszym planie i niech tak pozostanie.

Rayo Vallecano odpowiedziało atakiem, ale na wyrównanie nie pozwolił Wojciech Szczęsny! Najlepsza interwencja Polaka w pierwszej połowie była w 37. minucie! Wojciech Szczęsny jedną ręką obronił uderzenie Randy'ego Nteki po dośrodkowaniu Isiego Palazona. Dodatkowo, zebrał się i nie pozwolił następnemu zawodnikowi gości na wykonanie dobitki.

Ten rzut karny, z ery VAR, mógł odebrać wigor zawodnikom Rayo Vallecano. Goście jednak nie rezygnują z atakowania i Wojciech Szczęsny rozruszał się po dośrodkowaniu Andreia Ratiu.

Oglądamy!

Precyzja Roberta Lewandowskiego! 1:0 dla wirtualnego lidera.

Strzela Robert Lewandowski!

Mario Malero Lopez pobiegł do monitora. Śmieje się piłkarz, który mógł sprokurować jedenastkę dla FC Barcelony.

Jest VAR. Sędzia z wyrazem twarzy mówiącym nic.

Chyba podkręcają tempo gospodarze.

Wyczekiwane uderzenie celne było w 23. minucie i tuż przed półmetkiem w pierwszej połowie. Obrona Rayo Vallacano przysnęła i pozwoliła Raphinhi wybiec sam na sam z bramkarzem po podaniu prostopadłym Pedriego. Brazylijczyk przegrał pojedynek z Augustem Batallą, a następnie piłka uciekła przy dobitce Robertowi Lewandowskiemu.

Kibice obu zespołów czekają na uderzenie celne. Na razie nie mieli możliwości wykazania się między słupkami ani Wojciech Szczęsny, ani Augusto Batalla.

FC Barcelona, w 20. minucie, zagroziła kolejnym niecelnym strzałem Raphinhi po podaniu Alejandro Balde.

Podanie crossowe Raphinhi w kierunku Lamine'a Yamala. Nadbiegł obrońca i przytomnie zgrał piłkę głową do Augusto Batalli.

Bezbramkowy kwadrans za zespołami. Na razie najlepsza sytuacja podbramkowa Roberta Lewandowskiego, ale nie była jakaś stuprocentowa.

Było uderzenie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale obok bramki Wojciecha Szczęsnego. Polak odprowadził piłkę wzrokiem poza boisko.

Blokowane dośrodkowanie z prawego skrzydła. Wojciech Szczęsny odprowadził piłkę wzrokiem poza boisko, jest jeszcze korner dla Rayo Vallecano.

Dwa nieudane zagrania Isiego Palazona. Najpierw zaplątał się w dryblingu z gospodarzami, a następnie wykonał przeciągnięte dośrodkowanie. Już nawet nie będziemy się rozklejać nad tym, że prawie wpadł w banalnego spalonego.

Akcja indywidualna Lamine'a Yamala. Reprezentant Hiszpanii za mocno podekscytował się możliwością przedryblowania kilku przeciwników, a w pewnym momencie była możliwość wykonania podania do Roberta Lewandowskiego.

Atmosfera, jak to na Barcelonie, mocno usypiająca.

W 4. minucie Robert Lewandowski podjął pierwszą próbę wykonania zadania. Polak wyszedł w powietrze ponad Abdula Mumina i główkował niecelnie po dośrodkowaniu Raphinhi.

Drużyny rozpoczęły mecz w klasycznych strojach. FC Barcelona na granatowo-bordowo, a Rayo Vallecano na biało z czerwonym motywem na koszulkach.

Drużyny wychodzą z szatni na boisko.

Lamine Yamal w przygotowaniach do meczu.

Robert Lewandowski przed meczem.

Hansi Flick przed meczem.

Rozgrzewka zespołu z Katalonii.

Hansi Flick wybrał jedenastkę na mecz z Rayo Vallecano.

Oto skład FC Barcelony na dzisiejszy mecz

Sędzia: Mario Malero Lopez

Na mecz FC Barcelony w La Lidze trzeba było poczekać do poniedziałku. Duma Katalonii mogła zdobyć prowadzenie w tabeli. Do wyprzedzenia Realu Madryt i Atletico Madryt potrzebuje kompletu punktów za zwycięstwo z Rayo Vallecano. Przeciwnik gra nadspodziewanie dobrze w tym sezonie i kandyduje do awansu do europejskich pucharów. Dopiero drugiego w historii, ponieważ Rayo zagrało na początku wieku raz w Pucharze UEFA.