Sędzia dolicza minimum 2 minuty.

Ależ skiksował teraz Godfrey. Źle obliczył tor lotu piłki Mendy, popełnił błąd, ale rywal nie potrafił tego wykorzystać.

Miał miejsce przed polem karnym de Roon, ale nie decydował się na strzał. Zagrał na prawą stronę do Godfreya, była próba płaskiej centry, ale piłka została wybita.

Real spokojnie rozgrywa piłkę. Trudno sobie wyobrazić, by Atalanta mogła jeszcze wrócić do tego meczu.

Kapitalne podanie Modricia do Viniciusa. Była próba podania z linii końcowej i po rykoszecie niewiele brakowało do gola samobójczego. Po chwili jeszcze z ostrego kąta huknął Valverde, ale nie trafił w bramkę.

Wbiegał w pole karne Bellingham, widział to Mbappe, zagrywał fałszem, ale piłkę przechwycił jeden z obrońców Atalanty.

Lookman ostro faulował Carvajala, co nie spodobało się Hiszpanowi.

Jakieś spięcie przy linii bocznej. Nerwy puściły w jednym i drugim zespole.

Mówiąc kolokwialnie - pyka sobie Real.

Ruediger odebrał piłkę przed polem karnym i... ruszył. To był efektowny rajd, ale zakończył się w okolicach linii środkowej. Sędzia uznał, że nie było faulu rywala.

Mbappe podał w pole karne, Rodrygo momentalnie poszukał strzału, ale włożył w to zbyt mało siły. Broni Musso.

Tu już są piętki, podania na jeden kontakt. Bawi się Real.

A jednak. Akcja Atalanty! Pokazał się Bakker, zagrywał płasko w pole karne i niewiele brakowało. Courtois miał problemy, ale ostatecznie nie doszedł do strzału Lookman.

Real nie schodzi z połowy Atalanty.

Wreszcie zaatakowała Atalanta. Ruggeri wrzucił piłkę w okolice piątego metra, lecz de Roon był w trudnej sytuacji i strzelił obok bramki.

Kłopoty Atalanty. To już jest totalna dominacja Realu.

Bellingham w polu karnym. Nie szukał podania do Mbappe, uderzył z ostrego kąta i to chyba był błąd. Po raz kolejny broni Musso.

Zablokowany strzał Bellinghama zza pola karnego. Real ciśnie.

Powalczył o piłkę Bellingham. Był na straconej pozycji, ale wykazał się sprytem i faulował go Djimsiti.

Klasyczny Real Madryt. Może nie grać wielkiego meczu, ale jak już złapie rywala, to nie wypuści.

Jeszcze było groźnie. Rzut rożny dla Realu, zamieszanie w polu karnym i po raz kolejny uderzał Bellingham. Był rykoszet, ale Musso znakomicie interweniował na linii.

Vinicius do Mbappe... był tam rykoszet i piłka nie dotarła do Francuza. Umówmy się, nie jest to wielki mecz w jego wykonaniu. Wygląda na trochę zagubionego.

Doskonały wślizg Bellinghama. Djimsiti składał się do strzału zza pola karnego, ale został zablokowany.

Kontratak Realu. Trochę zwolnili, ale Valverde wycofał piłkę na szesnasty metr do Bellinghama. Był czas i miejsce, natomiast Anglik strzelił niecelnie lewą nogą.

Luka Modrić i Arda Guler na rozgrzewce. Chyba będzie zmieniał Carlo Ancelotti, bo to nie jest wybitny mecz Realu.

Real w ataku, ale niewiele z tego wynika. Atalanta broni się szczelnie.

Rzut rożny dla Realu, zagrywał Rodrygo, ale kolejny raz niezbyt dobrze. Musso pewnie interweniował na przedpolu.

Vinicius szukał efektownego podania w pole karne. Wybiegał zza linii obrony Mbappe, ale nie dotarła do niego piłka.

Jeszcze Ruggeri huknął zza pola karnego. Mocno, ale też bardzo niecelnie.

Mbappe... ruszył indywidualnie, dynamicznie wbiegł w pole karne, ale zwieńczył akcję bardzo niecelnym strzałem lewą nogą.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko.

Ważna informacja: jeśli mecz zakończy się remisem, to nie będzie dogrywki. Od razu przejdziemy do konkursu rzutów karnych.

Przerwa. Nudy w Warszawie, choć w końcówce pierwszej połowy Real miał świetną okazję.

Sędzia dolicza minimum 2 minuty.

Gwizdy publiczności. Mecz chyba nie przypadł do gustu.

Rzut rożny i... pewny chwyt Courtois. Tak to się Realu nie zaskoczy.

Szansa dla Atalanty. W końcu coś się zadziało. Lookman strzelał z szesnastu metrów, lecz nie trafił czysto w piłkę.

Kartka dla Viniciusa, choć ten nie zgadza się z decyzją arbitra. Przy okazji sugeruje, że de Roon udaje. No ale był klasyczny stempel.

No niestety, nie za bardzo jest na czym zawiesić oko w tym meczu. Jeśli są tu jacyś fani gry defensywnej, to będą zachwyceni.

Vinicius w indywidualnej akcji. Chciał dynamicznie wbiec między dwójkę rywali. Odważnie, natomiast skończyło się kolejną stratą.

Strata za stratą z jednej i drugiej strony.

Courtois gra lagę na Viniciusa. I co on ma zrobić w powietrzu? Gdyby tam był Sebastian Musiolik, to może takie coś by się powiodło. Ale Vinicius?

Bellingham też utyka, choć nie powinien mieć większych problemów. Nie wyglądało to zbyt groźnie z jego perspektywy.

Piękne podanie Viniciusa do Bellinghama. Anglik miał jednak problemy z opanowaniem piłki i w końcowej fazie akcji wpadł w Musso. Poturbowany został bramkarz Atalanty.

Znakomity odbiór Atalanty w okolicach linii środkowej. Ederson momentalnie podawał do rozpędzonego Lookmana, ale ten za daleko wypuścił sobie piłkę i został momentalnie skasowany.

Pół godziny za nami. Szału nie ma. Widać, że jest to pierwszy mecz sezonu dla jednych i drugich.

Valverde zagrywał na wolne pole w kierunku Mbappe. Trochę niedokładnie i Hien zdążył do piłki przed Francuzem.

Real delikatnie wyhamował, musi teraz więcej pracować w defensywie.

Świetny strzał Edersona z dystansu, ale nie dokręcił dobrze tej piłki. Trochę zabrakło.

Mendy efektownie ograny przez De Ketelaere przy linii końcowej. Później jednak na drodze zawodnika Atalanty stanął Ruediger i akcja została skasowana.

Na razie oglądamy taktyczne szachy. Mało fajerwerków.

Obecny.

Ładnie wyszli z akcją Włosi, ale najpierw zawiodło dośrodkowanie Zappacosty, a po chwili zbyt mocno w pole karne podawał Djimsiti. Można było to rozegrać zdecydowanie lepiej.

Blisko "Królewscy". Po doskonałym dośrodkowaniu Carvajala szansę miał Vinicius, ale nie trafił w piłkę na wślizgu na piątym metrze. Chyba był minimalnie spóźniony w tej sytuacji.

Posiadanie piłki: 66-34 na korzyść Realu.

Hien popisał się fantastycznym blokiem. Uratował zespół przed stratą gola.

Świetnie ruszył prawym skrzydłem Valverde. Rozpędził się, zagrał płasko w pole karne, ale strzał Mbappe został zablokowany. Pierwsza znakomita szansa dla Realu.

Teraz Lookman podawał płasko w pole karne, lecz Courtois spokojnie złapał piłkę. Zabrakło tam napastnika.

No dobra, my tu gadu, gadu, a na zegarze już 13. minuta i nie obejrzeliśmy jeszcze żadnej sytuacji bramkowej.

Będzie teraz grał z ciekawym opatrunkiem na głowie.

Nieprzyjemne zdarzenie z udziałem Zappacosty. Zawodnik Atalanty stracił równowagę i ucierpiał. Potrzebuje pomocy medycznej.

Oczywiście to inny Ederson niż ten z Manchesteru City. Ciekawostka.

Sędzia ostrzegał. Valverde faulowany przez Edersona i mamy pierwszą kartkę.

Powoli dochodzą do siebie zawodnicy Atalanty. Początek w ich wykonaniu był dość niemrawy, ale teraz coraz częściej potrafią utrzymać się przy piłce.

Ależ kontratak Atalanty. Pierwszy raz wyszli, ale Zappacosta pogubił się w polu karnym. W dodatku sędzia dopatrzył się jeszcze faulu Lookmana, który ściągał za koszulkę Militao.

Kolejny faul. Sędzia wezwał jednego z zawodników Atalanty do siebie, pokazał na zegarek i wyliczył faule. Pokazał, że jeszcze jedno przewinienie i zaczną się kartki.

Pod nieobecność Kroosa z rzutu rożnego zagrywał Rodrygo. Kiepsko. Piłka wybita.

Tym razem Vinicius uciekł przeciwnikowi, ale Zappacosta zablokował dośrodkowanie Brazylijczyka. Rzut rożny.

Zappacosta faulował Viniciusa. Panowie, to już się robi nudne.

Tym razem faulowany Mbappe. Atalanta bardzo agresywnie od początku.

Rodrygo ruszył prawym skrzydłem, ale został przewrócony przez Kolasinaca. Miękkiej gry to tutaj nie będzie.

No to zaczynamy wielkie granie na Narodowym!

Zawodnicy wychodzą na boisko.

Zaczyna na ławce, ale kto wie...

Wielki talent przedstawi się światu. W samym centrum Warszawy

Na trybunach zdecydowanie dominują kibice Realu Madryt.

Narodowy czeka!

Mbappe od 1. minuty!

Podobno w Warszawie jest dziś jakiś ważny mecz. Real Madryt - Atalanta. Superpuchar Europy. PGE Narodowy, godz. 21. Końcowe odliczanie!