Gol! Strzelił Ethan Nwaneri. Nie przestali na czterech, wcisnęli piątą! Ethan Nwaneri popisał się kapitalnym uderzeniem przy dalszym słupku i ustala wynik na 5:1!





Gol! Strzelił Kai Havertz. Ależ kontratak Arsenalu. Miazga! Zaczął wszystko Partey, później Martinelli wykorzystał szybkość, zagrał do Havertza, a ten ułożył sobie piłkę do strzału i pokonał Ortegę.




Gol! Strzelił . Ależ on zachował spokój. Lewis-Skelly opanował piłkę w polu karnym i oddał świetny strzał przy dalszym słupku. Ortega trącił futbolówkę, ale nie był w stanie zapobiec utracie gola. 3:1!

Gol! Strzelił Thomas Partey. Manchester City nie zdążył nacieszyć się tym remisem, a znów na prowadzeniu jest Arsenal! Nieatakowany Partey zwlekał z decyzją, ale w końcu zdecydował się na strzał z 20 metrów. Pewnie nic by z tego nie było, lecz piłka odbiła się jeszcze od pleców Stonesa i wpadła do siatki. Ortega nawet nie drgnął.

Gol! Strzelił Erling Haaland. Może być niewidoczny przez cały mecz, ale jeśli na moment spuści się go z oka, to efekt może być jeden. Manchester City wyrównuje, a Haaland trafia głową z pięciu metrów po pięknym dośrodkowaniu Savinho.


Gol! Strzelił Martin Odegaard. Asystował mu Kai Havertz. Ależ początek w wykonaniu Arsenalu! Błąd popełnił Akanji, stracił piłkę przed polem karnym, co zostało natychmiast wykorzystane. Rice podał do Havertza, ten miał mnóstwo miejsca w "szesnastce", podał do Odegaarda, a Norweg strzelił do pustej bramki. 1:0!
