Kompletnie nieudany strzał z dystansu oddał Rzuchowski.

Sędzia dolicza minimum 5 minut. Arka atakuje.

Strzał Ratajczyka przewrotką... do zapomnienia.

Zaatakowała Polonia, Durmus miał okazję oddać strzał głową, ale wyszło z tego bardziej podanie do Węglarza.

Kuchta bardzo pewnie broni strzał Rzuchowskiego z kilkunastu metrów.

Gaprindaszwili zwolnił, poczekał, ale po chwili Vitalucci koszmarnie zagrywał w pole karne. Piłka oddana w zasadzie za darmo.

Ależ szansa dla Arki. Gaprindaszwili popisał się kapitalnym podaniem w pole karne, gdzie był kompletnie niepilnowany Vitalucci. Uderzenie z powietrza, ale fantastycznie broni Kuchta!

Goście grają na remis i nawet nie próbują tego ukrywać. Tu ktoś pójdzie pod faul, tu ukradnie kilka sekund.

Minuty mijają, sytuacji brak. Arka szuka gola, który dałby jej upragnione trzy punkty. Termalica zremisowała, jest szansa dogonić lidera.

Energetyczny pressing Arki. Próbują wysoko odebrać piłkę, ale Polonia nie pęka na robocie.

Piłka w siatce Polonii, ale sędzia pokazuje spalonego. Strzelał Rzuchowski, Kuchta odbił piłkę, ale był bezradny wobec dobitki Vitalucciego. Ten jednak był na spalonym.

Cóż. Wicelider I ligi furory na inaugurację nie robi.

Rzut rożny dla Polonii, ale nic z tego nie wyszło. Jedno nieudane dośrodkowanie, a potem kolejne.

Pół godziny do końca. Aż tyle...

Arka blisko gola, choć wyglądało to pokracznie. Joao Oliveira oddał raczej kiepski strzał z 20 metrów, jednak piłka skakała po murawie i Kuchta interweniował ze sporymi problemami.

Składna akcja Arki. Rzuchowski nie szukał tym razem rozegrania do boku, tylko pokusił się o dośrodkowanie w pole karne z nieoczywistej pozycji. Sobczak atakował piłkę, ale w nią nie trafił.

Polonia zepchnięta do defensywy. Nie potrafi wydostać się z własnej połowy.

Świetna centra Navarro z rzutu rożnego, ale nikt tego nie przeciął.

Jeszcze mamy jakieś przepychanki w polu karnym.

Dobry pressing Arki kończy się przechwytem piłki. Gaprindaszwili otrzymał podanie, złamał akcję do lewej nogi i poszukał strzału przy dalszym słupku, ale kapitalnie zablokował to Szur.

VAR to sprawdził i ocenił, że Grudziński nie faulował Sobczaka.

Gaprindaszwili doskonale zagrał w pole karne, ale przyjmujący piłkę Sobczak był wytrącony z równowagi. Gospodarze domagali się faulu, lecz sędzia widział to inaczej.

Polonia nieco bardziej ofensywnie na początku drugiej połowy.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko. Będzie zmiana w Polonii.

Jeszcze raz zaatakowali gdynianie. Zza pola karnego strzelał Kocaba... niecelnie.

Sędzia dolicza minimum 1 minutę.

Polonia nadziała się na kontrę, ale Kuchta spokojnie złapał piłkę po strzale Gaprindadzwiliego z dystansu.

Pierwsza połowa powoli dobiega końca. I całe szczęście. Nudy dziś w Gdyni.

Kolejna centra Gojnego w pole karne, jednak Sobczak pozostał bardzo bierny i został uprzedzony przez rywala.

No i zrobiło się groźnie. Po dośrodkowaniu Poczobuta piłka spadła pod nogi Młyńskiego, ten łatwo minął rywala na zakos, ale strzelił po prostu koszmarnie.

Vega zapędził się w narożnik, ale sprytnie wywalczył rzut rożny. Nic więcej się nie dało zrobić. Jedna z niewielu ofensywnych akcji Polonii.

Wrzucał Gojny i tym razem arbiter dopatrzył się faulu w ataku.

Sprawdzone. Nie ma rzutu karnego. Korner.

Zawodnicy Arki jeszcze sugerują sędziemu, że było tam zagranie piłki ręką w polu karnym.

Rzut rożny dla Arki po kolejnej dziś długo budowanej akcji.

Węglarz wreszcie mógł złapać piłkę w ręce. Kompletnie nieudane dośrodkowanie Daniego Vegi.

Polonia na połowie Arki. To niecodzienny widok. Nie napiszemy, że goście są w ataku, bo niewiele z tego wynika.

Sędzia upomina piłkarzy Polonii, którym nie spieszy się z wykonaniem rzutu wolnego.

Był jeszcze rzut rożny dla Arki. Po dośrodkowaniu Navarro piłka została wybita przed pole karne, złożył się do strzału Rzuchowski, ale minimalnie się pomylił.

Najlepsza dziś szansa dla Arki. Gaprindaszwili zagrał w pole karne do Navarro, ale strzał Hiszpana z ostrego kąta został zablokowany. Powalczył jeszcze o piłkę Rzuchowski, lecz fatalnie spudłował z kilku metrów.

Sędziowie jeszcze analizowali ewentualny rzut karny na Sobczaku. Nie trwało to długo. Nie ma rzutu karnego.

A teraz z bliska strzelał głową Joao Oliveira. To był kiks, Kuchta interweniował na linii bramkowej, ale był faulowany.

Sobczak przewrócił się w polu karnym po starciu z obrońcą Polonii, jednak sędzia pokazuje, że nie ma faulu.

I zapanował chaos. Oglądamy sporo strat z obu stron.

Początkowo Arka miała wyraźną przewagę. Teraz się to wyrównało i sytuacji nie ma już w ogóle.

Kwadrans za nami. Nie jest to spektakl.

Goście przez dobrą minutę byli na połowie Arki, ale nic z tego nie wyniknęło. Takie podawanie do lewej do prawej.

Polonia na razie bardzo dyskretna. Ataki małą liczbą zawodników.

Joao Oliveira huknął lewą nogą z ostrego kąta, jednak tylko sprawdził jakość krzesełek na trybunie. Uderzenie bardzo niecelne.

Gospodarze zmienili repertuar i tym razem wyprowadzili szybką kontrę, lecz Gaprindaszwili został zablokowany na 16. metrze.

Arka nie schodzi z połowy Polonii. Kolejna akcja prawym skrzydłem, ale Kuchta pewnie łapie piłkę po zbyt głębokiej centrze Navarro.

Teraz Arka. Wrzucał Gaprindaszwili i Sobczak składał się do strzału z powietrza, jednak sędzia uznał, że napastnik gospodarzy zbyt wysoko uniósł nogę i odgwizdał faul w ofensywie.

Niezła kontra Polonii, ale strzał Młyńskiego zza pola karnego był zdecydowanie za lekki. Pewna interwencja Węglarza.

Pierwsze minuty już pokazują jak ten mecz może wyglądać. Arka stara się utrzymywać przy piłce i wymieniać dużo podań.

Gramy!

Zawodnicy wychodzą na boisko.

Składy:

Spadło dziś w Gdyni sporo śniegu, ale murawa jest zielona. Gramy o 20.45.