Koniec! Dublet Cristiano Ronaldo dopełnia zwycięstwo Portugalczyków. 39-latek dał dzisiaj jasny sygnał selekcjonerowi, że w trakcie Euro 2024 może jeszcze wiele dać swojej drużynie.

Szansa na kontratak dla Irlandczyków. Doskonale rozegrali to w dwójkę zawodnicy gości, ale ostatnie zagranie całkowicie zniweczyło wysiłek kolegów. Piłka w rękach Diogo Costy.

Przebłysk ze strony Irlandii. Rezerwowy Jason Knight zrobił trochę szumu na lewej stronie boiska i szukał podaniem Thomasa Cannona. W ostatniej chwili wybił piłkę wracający za akcją obrońca Portugalczyków.

W końcu zdecydował się na indywidualną akcję Bruno Fernandes. Piłka po jego strzale rykoszetem odbiła się od jednego z obrońców i ostatecznie minęła bramkę Kellehera, ale był to kolejny sygnał ostrzegawczy dla Irlandii.

Skorzystał z okazji Danilo Pereira, by uderzyć piłkę z woleja w polu karnym Irlandii. Ten strzał był jednak zbyt lekki, by zaskoczyć bramkarza.

To powinien być gol kontaktowy. Debiutujący w ekipie z Irlandii, Thomas Cannon po dalekim podaniu prostopadłym wrzucił na karuzelę Danilo Pereirę, a następnie miał miejsce do oddania strzału, ale pomylił się o kilkadziesiąt centymetrów.

Zaskakująca decyzja. Arbiter z Wielkiej Brytanii zdecydował, że to Diogo Jota na pograniczu pola karnego wykonał ruch, który odebrano za faul na stoperze reprezentacji Irlandii.

Sędziowie postanowili skonsultować swoją decyzję w oparciu o VAR, z którego już wiemy, że Portugalczycy mogą otrzymać rzut karny.

Aż pięć zmian przeprowadził w przerwie Roberto Martinez i to zmienia całkiem ustawienie Portugalczyków, którzy zagrają teraz czwórką w obronie i z dwójką szeroko ustawionych skrzydłowych z zagęszczeniem środka pola.

Do przerwy na stadionie w Aveiro skromne prowadzenie Portugalii 1:0. Czekamy na drugą część spotkania oraz na przełamanie Cristiano Ronaldo, który rozgrywa dopiero drugi mecz dla kadry w tym roku i ostatni raz trafił w barwach reprezentacji w listopadzie ubiegłego roku.

Bardzo dobre dośrodkowanie na głowę Goncalo Inacio. To specjalista od wykańczania takich okazji, ale tym razem środkowy obrońca pomylił się i posłał piłkę nad poprzeczką.

Pretensje do sędziego ma Cristiano Ronaldo. 39-latek był faulowany w polu karnym, ale sędzia nie odgwizdał jedenastki. Muszą Portugalczycy stworzyć kolejną okazję do zdobycia bramki.

Trzy minuty dłużej pograją obie drużyny w pierwszej połowie. To spowodowane jest dwiema krótkimi przerwami, gdy z urazami zmagali się piłkarze obu ekip.

Poszukują koledzy Cristiano Ronaldo. Przed momentem Joao Felix chciał prostopadłym podaniem uruchomić 39-latka. W porę został jednak zatrzymany przez defensorów gości.

Groźne zejście Rafaela Leao do środka boiska, uderzenie skrzydłowego o mały włos minęło poprzeczkę.

Przebudzili się Irlandczycy. Świetną okazję stworzył z prawej strony boiska Adam Idah. Podaniem szukał w polu karnym wbiegającego Seamusa Colemana. Gdy doświadczony obrońca został zablokowany, to napastnik Celtiku Glasgow postanowił sam wykończyć akcję, ale trafił tylko w boczną siatkę.

Chwila przerwy wymuszona problemami zdrowotnymi u Pepe. 41-latek w rywalizacji z przeciwnikiem źle stąpnął nogą na murawie. Może to być nawet uszkodzenie stawu skokowego u doświadczonego stopera.

Irlandczycy nie są w stanie odebrać teraz piłki swoim rywalom. Cristiano Ronaldo przytomnie wycofał piłkę do Bruno Fernandesa, ale pomocnik Manchesteru United uderzeniem zza pola karnego obił jedynie boczną siatkę.

Co za strzał Cristiano Ronaldo. Niewiele zabrakło, by 39-latek umieścił piłkę w siatce po tym rzucie wolnym. Piłka zatrzymała się na poprzeczce, a następnie na słupku bramki Kellehera.

Ależ zabawa Portugalczyków w tej akcji. Cristiano Ronaldo rewelacyjnym podaniem uruchomił Diogo Dalota, ten oddał piłkę do Joao Felixa, ale wykończenie niedokładne. Zdołał interweniować bramkarz.

Nie pozwolił sędzia na kontynuowanie tej akcji lewą stroną. Robbie Brady faulował Diogo Dalota, choć piłkę odebrał i miał sporo miejsca na lewej flance.

Piłka znalazła się w siatce, ale na wyraźnym spalonym był Joao Felix. Sędzia bardzo długo zwlekał z podniesieniem chorągiewki, choć spalony był bardzo widoczny.

Sporo ryzykował Diogo Costa wychodząc z własnej bramki. Na jego szczęście po wybiciu piłki głową, żaden z rywali jej nie przejął i nie miał okazji uderzać na pustą bramkę z dystansu.

Szybka i składna akcja Portugalczyków. Zabrakło dokładności w zagraniu Joao Cancelo, który zewnętrzną częścią stopy chciał dograć piłkę do Cristiano Ronaldo. Zdołał złapać futbolówkę Caoimhin Kelleher.

Z łatwością Seamus Coleman powstrzymał Rafaela Leao, pokazując skrzydłowemu AC Milan, że nie będzie miał tak łatwo z doświadczonym defensorem reprezentacji Irlandii.

Areną dzisiejszych zmagań jest wyjątkowy obiekt w Aveiro, którego kibice mogą nie kojarzyć. 30-tysięczny stadion, na którym rozgrywane jest obecne spotkanie należy do drużyny z... czwartego poziomu rozgrywkowego w Portugalii.

Meksykańska fala na trybunach - to obrazki w tle jakie towarzyszą w ostatnich sekundach. Wciąż brak wznowienia gry.

Ucierpiał Sammie Szmodics, po tym jak delikatny "stempel" zostawił mu na stopie Diogo Dalot.

Przy piłce od początku spotkania Irlandczycy, którzy wymieniają podania na własnej połowie. Portugalia cierpliwie czeka na błąd rywala i przejęcie inicjatywy.

Piłkarze obu drużyn są już na murawie, za kilka chwil początek meczu. Arbitrem głównym tego sparingu będzie Chris Kavanagh z Anglii.

Już za około 20 minut rozpocznie się ostatni sprawdzian Portugalii przed nadchodzącym Euro 2024. W składzie ekipy z Półwyspu Iberyjskiego nie zabraknie dzisiaj Cristiano Ronaldo, któremu selekcjoner postanowił dać szansę występu w ostatnim sparingu. W poprzednich dwóch meczach towarzyskich 39-latek nie zagrał ani minuty.