Doliczone cztery minuty.

Ile doliczy sędzia?

Blisko, coraz bliżej do zakończenia podstawowego czasu, a pozostaje kompromisowe 1:1.

Szansa na zaskoczenie przeciwnika rozegraniem rzutu wolnego. Słowenia ustawiła piłkę nieznacznie od narożnika szesnastki Danii. Po dośrodkowaniu Erika Janży cudem wyratowali się gracze ze Skandynawii przed strzałem Jaki Bijala albo Andraża Sporara.

Akcja Mortena Hojlunda poskutkowała wywalczeniem kolejnego rzutu rożnego przez Danię. Po dośrodkowaniu Jonasowi Windowi nie udało się oddać celnego strzału pod poprzeczkę.

Było napomnienie żółtym kartonikiem dla jednego ze sztabowców reprezentacji Słowenii.

Dania nie podwyższyła prowadzenia w 65. minucie, choć była do tego dogodna okazja. Słowenia została uratowana przez Jana Oblaka. Rasmus Hojlund starał się pokonać bramkarza znanego z hiszpańskich boisk po płaskim dośrodkowaniu Viktora Kristiansena, jednak pod naporem defensora nadział się na interwencję bramkarza.

Poprzez utrzymanie się w posiadaniu piłki Dania chce odbierać przeciwnikom zapał do atakowania. Słowenia ma problem z częstym zbliżaniem się do bramki Kaspera Schmeichela.

Po godzinie meczu niezmiennie na prowadzeniu Dania.

Niebezpiecznie po wrzutce z rzutu wolnego Christiana Eriksena. Ponownie Słowenia nieomal wpakowała piłkę do własnej bramki. Ostatecznie Jaka Bijol miał jednak szczęście i odbita od niego futbolówka wyszła na korner.

Kocioł po dalekim wrzucie z autu Erika Janży. Pogubili się Kasper Schmeichel oraz obrońcy reprezentacji Danii, jednak Andrażowi Sporarowi nie udało się wykorzystać okoliczności i wepchnąć futbolówki do siatki.

Niebawem wznowienie meczu po zmianie stron.

Czekamy na emocje po przerwie.

Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem 1:0 Danii. Jest to zasłużony wynik w meczu, w którym Dania częściej atakowała, a brakowało strzałów celnych z obu stron. Zdecydowanie najgroźniejszy na boisku był Christian Eriksen.

Doliczona minuta.

Podanie do Christiana Eriksena od Jonasa Winda. Odbiorca piłki oddał uderzenie wyraźnie ponad poprzeczką. Lider reprezentacji Danii nie krył rozczarowania, ponieważ miał doskonałą szansę do pokonania Jana Oblaka.

Bohater pierwszej połowy wybrał się sam.

Ponownie niebezpieczne rozegranie reprezentacji Danii z wykorzystaniem Christiana Eriksena. Słowenia musi opiekować się liderem zespołu ze Skandynawii, ponieważ właśnie on odpowiada za rozgrywanie groźnych akcji.

Pozostało jeszcze trochę czasu Słoweńcom na poprawienie wyniku w pierwszej połowie spotkania. Brakuje podopiecznym Matjasa Keka uderzeń celnych. Nie testują oni uderzeniami Kaspera Schmeichela.

Poradzili sobie formalni gospodarze z poskromieniem dośrodkowania. Efektem krótkiego naporu reprezentacji Danii było wywalczenie kolejnego rzutu rożnego.

Dania na skromnym prowadzeniu, Słowenia próbuje odpowiedzieć.

W 28. minucie Słoweńcy mieli dużo szczęścia, że nie wpakowali sobie piłki do własnej bramki po wstrzeleniu Christiana Eriksena. Piłka przeturlała się obok słupka w bramce Jana Oblaka i będąca na prowadzeniu drużyna musiała zadowolić się wywalczeniem rzutu rożnego.

W takich okolicznościach Christian Eriksen strzelił gola na 1:0!

Pierwsza połowa spotkania jest już za półmetkiem.

Słowenia odpowiedziała dwoma rzutami rożnymi. Po pierwszym z nich strzelił Erik Janża, jednak został przyblokowany i w efekcie nie zatrudnił Kaspera Schmeichela.

Bezbramkowy kwadrans na początek spotkania.

W ostatnim momencie pogubili się w kombinacyjnej wymianie podań reprezentanci Danii. Obrońca wparował przed Jonasa Winda i ponownie nie pozwolił napastnikowi na sprawdzenie strzałem Jana Oblaka.

Szansa dla Danii na zaskoczenie przeciwnika rozegraniem rzutu wolnego. Piłka została ustawiona kilkanaście metrów od pola karnego. Poradzili sobie jednak formalni gospodarze z poskromieniem wrzutki Christiana Eriksena.

Podanie z głębi pola do Jonasa Winda, który nie zabrał się z piłką w kierunku bramki. Do obrony powrócił Jaka Bijol i powstrzymał napastnika reprezentacji Danii przed potencjalnym oddaniem uderzenia.

Na początku meczu było jedno ofensywne podejście reprezentacji Słowenii. Następnie Dania przystąpiła do wymieniania podań na połowie przeciwnika z Bałkanów i postraszyła już Jana Oblaka kilkoma dośrodkowaniami.

Reprezentacja Słowenii w białych strojach z niebieskimi i zielonymi elementami. Z kolei Dania na czerwono z białymi wstawkami.

Oglądaj mecze EURO 2024 - na TV, na smartfonie czy na komputerze [REKLAMA]

Sędzia: Sandro Schaerer (Szwajcaria)

Duńczycy nie mieli daleko na turniej do Niemiec.

Doświadczenie Danii w dużych turniejach piłkarskich jest większe. Mistrzowie Europy z 1992 roku zagrali również w sześciu z późniejszych ośmiu kontynentalnych czempionatów. W poprzednim takim turnieju awansowali aż do półfinału. W nim przegrali w kontrowersyjnych okolicznościach z Anglią.

Gracze z Danii w przeddzień rozpoczęcia turnieju.

Przygotowania piłkarzy ze Słowenii do inauguracji.

Słowenia rozpocznie drugi w historii występ w mistrzostwach Europy. W 2000 roku drużyna z Bałkanów debiutowała i utknęła w grupie z dwoma punktami. Na fazie grupowej kończyły się również występy Słoweńców w mundialach w 2002 i 2010 roku.

Słowenia w drodze na mecz.

W Stuttgarcie rozpocznie się rywalizacja w grupie C. Słowenia zmierzy się z Danią. Reprezentacje były również wspólnie w grupie eliminacji i rozgrywały wyrównane mecze. Pojedynek w Lublanie zakończył się remisem 1:1, a w rewanżu w Kopenhadze lepsi byli 2:1 gospodarze. W końcowej tabeli Dania była pierwsza, Słowenia druga, a drużyny wywalczyły awans w towarzystwie Finlandii, Kazachstanu, Irlandii Północnej oraz San Marino.