Baena stracił piłkę przed polem karnym. Ramadani miał miejsce z prawej strony, ale zagrał w pole karne kompletnie do nikogo.

Albania ruszyła już do przodu całym zespołem. Nikt nie kalkuluje.

Zamieszanie w polu karnym Hiszpanii. Broja umiejętnie opanował piłkę podeszwą i od razu uderzył szpicem buta, ale pofrunął Raya i po raz kolejny uchronił zespół przed stratą gola.

Albańczycy domagali się rzutu karnego, ale sędzia uznał, że Berisha nie był faulowany.

Sędzia dolicza minimum 4 minuty.

Jeden z kibiców wbiegł na boisko. Krótka przerwa.

Rzut wolny dla Albańczyków. Do piłki podszedł Asllani i zagrał po prostu beznadziejnie. Posłał futbolówkę bardzo wysoko nad bramką.

Albania jeszcze wierzy, próbuje, natomiast akcje są strasznie chaotyczne. Tu niewiele wygląda na coś zaplanowanego.

O rany, Yamal zabawił się z rywalem na skrzydle. Kapitalnie przyjął piłkę, miał miejsce do strzału przed polem karnym, ale niepotrzebnie szukał jeszcze podania do Moraty i zagrał prosto pod nogi rywala.

Świetna kontra Hiszpanii. Grimaldo zagrał w pole karne do Olmo, ale ten został zablokowany. Zaważyło złe przyjęcie piłki.

Kolejna próba z dystansu. Berisha zdecydował się na uderzenie, był rykoszet od nogi Merino, ale to nie zaskoczyło hiszpańskiego bramkarza.

W odpowiedzi Albania! Asllani oddał kapitalny strzał z dwudziestu metrów i piłka przeleciała minimalnie obok słupka...

Morata nie wykorzystał dogodnej sytuacji, ale i tak gol nie zostałby uznany, bo napastnik Atletico był na spalonym w momencie podania Fermina.

Oglądaj mecze EURO 2024 - na TV, na smartfonie czy na komputerze [REKLAMA]

Nie spieszy się Hiszpania. Wyraźnie uspokoiła grę, rywal chyba już się wyszumiał.

To zdecydowanie lepszy moment Albanii w tym meczu, ale po stronie zysków wciąż zero goli.

Żyją kibice na trybunach, bo Albańczycy ruszyli z kolejną akcją. Zza pola karnego huknął Asllani, jednak w porę do bloku wystartował Vivian.

Pół godziny do końca. Albańscy kibice wciąż wierzą, natomiast na boisku nie dzieje się zbyt wiele ciekawego. A już na pewno nie ze strony Albanii.

Dośrodkowanie Navasa, ale Joselu był pilnowany przez Balliu i nie było mowy o tym, by oddał strzał. Faulu też nie stwierdzono.

Obraz gry się nie zmienia. Hiszpania przy piłce, Albania czeka na jakąś kontrę. Ale może się nie doczekać przy takim sposobie gry rywala.

Żółta kartka dla Sylvinho. Selekcjoner Albanii zbyt mocno dyskutował z sędzią technicznym.

Odważna próba Olmo. Pokusił się o strzał z połowy boiska i wyszło dość średnio. Strakosha nie musiał interweniować.

Olmo przyjął piłkę w polu karnym po bardzo trudnym podaniu od Grimaldo. Nie decydował się jednak na strzał, szukał jeszcze odegrania do Joselu, ale zabrakło precyzji.

Od razu zaatakowali Hiszpanie. Grimaldo miał skandalicznie dużo miejsca na lewej stronie, idealnie zagrał w pole karne, ale Joselu strzelił minimalnie obok bramki.

Zaczynamy drugą połowę!

Niebawem zaczynamy drugą część spotkania. Zawodnicy są już na boisku.

Sędzia dolicza minimum 1 minutę.

Świetna akcja Hiszpanii. Grimaldo podawał płasko w pole karne, urwał się rywalom Merino, ale strzelił bardzo wysoko nad bramką. Ależ pudło!

Bez pomysłu Albania. Nie tyle na akcję ofensywną, co nawet na odebranie piłki przeciwnikowi. Przepaść.

Oglądaj mecze EURO 2024 - na TV, na smartfonie czy na komputerze [REKLAMA]

I kolejna podobna wrzutka Grimaldo na dalszy słupek. Ferran Torres był niepilnowany, oddał strzał głową, jednak piłka poszybowała dobry metr nad poprzeczką.

Spotkanie nie stoi na niebotycznym poziomie, trzeba sobie to uczciwie powiedzieć.

Tym razem Ferran Torres nie opanował piłki po centrze Grimaldo. Trudna sytuacja, ale zawodnicy tej klasy powinni sobie z tym radzić.

Szansa dla Hiszpanii! Po podaniu Navasa z prawej strony mnóstwo miejsca w polu karnym miał Olmo, ale fatalnie przyjął piłkę i został zablokowany.

Słabiutkie to wykonanie rzutu rożnego. Hiszpania wraca do ataku pozycyjnego. Nudy.

Olmo po raz kolejny idealnie zagrał w kierunku Ferrana Torresa. Teraz nie miał jednak pozycji do strzału. Czekał z dośrodkowaniem, czekał, ale nikt się nie pokazywał. Szczęśliwie wywalczyła rzut rożny Hiszpania.

Vivian ostro walczył z Manajem na linii pola karnego. Pachniało tam faulem hiszpańskiego obrońcy, rywale domagali się "jedenastki", ale sędzia podjął inną decyzję. Gramy dalej.

Asani... wiemy, że potrafi uderzyć z dystansu. Teraz spróbował w sumie nie wiadomo czego. Kopnął piłkę lewą nogą i ta poszybowała bardzo wysoko nad bramką. Piłka, nie noga.

Bajrami próbował wyprowadzić kontratak, ale został powstrzymany, gdy tylko przedostał się na połowę przeciwnika. Coraz mniej do powiedzenia mają Albańczycy.

Tak padł pierwszy gol w tym meczu:

Perfekcyjna akcja Hiszpanii. Magiczny dotyk Ferrana Torresa

Dośrodkowanie Grimaldo. Było lekkie zamieszanie w polu karnym, niepewnie piąstkował Strakosha, ale ostatecznie udało się oddalić zagrożenie.

Tymczasem Hiszpanie. Z lewej flanki próbował wrzucać Oyarzabal, był blok i rzut rożny.

Albańczycy mają problemy z czystym odbiorem piłki. Dużo biegają, lecz mało z tego wynika. David Raya nie ma dziś praktycznie w ogóle pracy.

Dani Olmo poszukał strzału zza pola karnego, ale nie trafił w bramkę.

Od prawej do lewej. Podania w jedną stronę, w drugą. Można od tego usnąć, ale cóż... taki już styl gry.

Z dużą energią weszli w to spotkanie Albańczycy, ale powoli zaczyna to wygasać. Coraz większą przewagę mają Hiszpanie.

Próba klepki Ferrana Torresa z Navasem na prawej stronie. Trochę zbyt mocne odegranie zawodnika Barcelony i kolega nie miał szans dojść do piłki.

Albania nie za bardzo potrafi odpowiedzieć na straconego gola. Spotkanie wyraźnie się uspokoiło. Hiszpania wypracowała sobie przewagę.

Półautomatyczny spalony działa bardzo szybko. Gol został strzelony prawidłowo!

Pozostaje tylko pytanie, czy Ferran nie był na spalonym po podaniu Olmo. Mogły decydować centymetry.

Po chwili z lewej flanki wrzucał Laporte, jednak Joselu źle przyłożył głowę do piłki i uderzył nad poprzeczką.

Wreszcie konkretna akcja Hiszpanii. Po dośrodkowaniu Navasa z prawej strony świetny strzał głową oddał Merino i z wielkim trudem broni Strakosha.

Cóż, na razie niewiele się dzieje. Gdyby choć w minimalnym stopniu piłkarze jednych i drugich dorównali do poziomu trybun. Wtedy byłby spektakl.

Hiszpanie oczywiście zdecydowanie dłużej utrzymują się przy piłce, natomiast na razie nie mają z tego zbyt dużo korzyści. Gra toczy się daleko od pola karnego przeciwnika.

Asllani z rzutu rożnego, ale piłka była zagrana zbyt nisko i nie udało się oddać strzału.

Albańczycy w ataku. Są niesieni bardzo głośnym dopingiem swoich kibiców.

Mimo gry w zmienionym składzie Hiszpania jest zdecydowanym faworytem tego meczu. Od początku mamy sporą intensywność z obu stron.

Gramy!

Zawodnicy są już na murawie. Czas na hymny!

Hiszpania jest już pewna pierwszego miejsca w grupie, z kolei Albania dalej musi walczyć.

Hiszpania 6, Włochy 3, Albania 1, Chorwacja 1.

Oglądaj mecze EURO 2024 - na TV, na smartfonie czy na komputerze [REKLAMA]