Miało nie być pompowania balonika, grupę mamy trudną, ale dwie wygrane w meczach kontrolnych dają nadzieję, że Euro 2024... A zresztą, zobaczymy. Polska pokonała Turcję 2:1.

Jeszcze Turcy, ale goście czasu na wyrównanie mają już niewiele.

Pogramy jeszcze przez 3 minuty.

Końcówce fragmenty spotkania. Jeszcze Polacy w ataku, a kolejny z naszych leży, trafiony przez rywala w głowę.

Zalewski do Urbańskiego, który źle zagrał sobie piłkę, ale chciał dobrze.

Po "akcji" Szczęsnego na ławce Łukasz Skorupski niemal płakał ze śmiechu. Tak, to było szalone.

Szczęsny daleko przed bramką, przy linii bocznej. Rywale z piłką, ale strzał Akturkoglu wylądował na poprzeczce!

I znowu zamieszanie w naszym polu karnym. O "jedenastce" zamarzyli goście. Sędzia nakazał grać dalej. Co na to VAR?

Utrzymujemy piłkę w okolicach środka boiska. Minuty płyną i może rzeczywiście uda się zwyciężyć.

Kerem Akturkoglu z dystansu pod poprzeczkę. Szczęsny na rzut rożny.

Znowu groźnie pod naszą bramką. Szczęsny uratował nas, ale mieliśmy mnóstwo szczęścia w tej sytuacji.

Niby prowadzimy, niby coraz bliżej końca, ale coś czujemy, że meczu nie wygramy.

Gwizdy na Stadionie Narodowym. Kibicom nie podoba się to, że Turcy atakują.

Godzina gry za nami. Turcja wciąż bardzo groźna, bronimy się momentami bardzo szczęśliwie.

Staramy się zwalniać grę i tym samym trochę uśpić Turków. Po części nam się to udaje.

Przechwyt Polaków, dogranie na przedpole, ale tam bramkarz pewnie złapał piłkę.

Zamieszanie i kolejny strzał. Tym razem prosta interwencja Szczęsnego.

Turcy przy piłce, my się bronimy, ale w końcu ktoś się może pomylić.

Zaryzykował Szczęsny, na szczęście bez konsekwencji. Mogło być przykro dla nas.

Turcy coraz groźniejsi, pachnie nam to wszystko tym, o czym mówić nie chcemy.

Prowadzimy po trzech kwadransach, ale straciliśmy kontuzjowanych Lewandowskiego i Świderskiego. To martwi.

Jeszcze Turcy przed przerwą starają się coś zdziałać. Musimy się bronić.

Przerwa w grze. Kahveci ma problemy, a do 1. połowy sędzia doliczył 3 minuty.

Kerem Akturkoglu uderzył z pola karnego, Szczęsny odbił piłkę, ale wcześniej i tak był spalony.

Turcy już w komplecie, a Polacy starają się zakładać wysoki pressing. Tempo gry spadło.

Z prawej strony dogrywał Frankowski, zbyt mocno. A teraz problemy mają Turcy.

Ostry mecz, sędzia daje grać. Oby nie przesadził, bo już mamy dwa problemy.

Zbyt wiele chaosu w grze naszych w tyłach. Po szczęce od rywala dostał Slisz, który sam wcześniej złapał przeciwnika.

Prowadzimy, gramy poprawnie, ale myślami jesteśmy z Robertem i Karolem. Oby do niedzieli dali radę poskładać obolałe miejsca.

Wszedł znajomy, zobaczył co się dzieje. Zemdlał.

Problemy ma Lewandowski i zejdzie z boiska.

Kerem Akturkoglu szarżował, dobrze nasi obrońcy. Musimy być czujni jak konik polny na łące z kotami.

Bronimy się, ale niepotrzebnie dajemy pograć rywalom. To wyraźny test przed meczem z Holandią.

Turcy w ataku, Polacy będą szans szukali w kontrach.

Piątek mógł podawać, ale zadecydował się na strzał z ostrego kąta. W dobrze ustawionego bramkarza.

Rzut rożny dla Polaków. Było groźnie, brakło niewiele, aby ktoś głowę dołożył.

Wszedł Krzysztof Piątek, a my się zastanawiamy jak nazywałaby się Iga Świątek, gdyby związała się z Piątkiem i miała dwa nazwiska.

Świderski załamany leży na murawie. Tragedia piłkarska Polaka.

Turcy zaatakowali, a Świderski wrócił na boisko. Mamy podyplomówkę z urazów stóp i nie wygląda to do końca sympatycznie.

Gra została wznowiona od środka, ale autor gola jest opatrywany.

Niepewnie Turcy, był nawet strzał w zamieszaniu, ale piłka została zablokowana.

Pierwsza szarża naszych Orłów. Próbował szczęścia Zalewski, wywalczyliśmy korner.

Kerem Akturkoglu zdecydował się na strzał z ok. 17 metrów. Próba była wyraźnie niecelna.

Akcja Turków przerwana. Sędzia dostrzegł spalonego.

Trzeba przyznać, że na razie groźniej wyglądają akcje Turków. Na razie bronimy się.

Dużo walki w środku pola. Słychać doping kibiców. Czekamy na pierwsze spięcia, strzały.

Od początku pressing jednych i drugich. Niewiele miejsca na boisku.

A teraz celujemy w piłkarzy misiami. Misie na boisku, przerwa w meczu. W sumie jeszcze nie gramy.

Ławka Polaków jest tak długa, że część naszych musiała zasiąść na krzesełkach przed stadionem w sympatycznej knajpce. Jakby co, to Michał Probierz ich wezwie.

Na trybunach widzimy Turków, w Niemczech na stadionach na pewno będzie ich dużo, dużo więcej.

Robert Lewandowski otrzymał laurkę od prezesa. "Lewy" rozgrywa w kadrze mecz numer 150! Ależ to minęło.

Wszyscy już gotowi! Za moment wyjdą na murawę. Wojciech Szczęsny na Stadionie Narodowym po raz ostatni.

Jeśli wejdzie na boisko, to musimy bardzo uważać.

Tureckie "Złote dziecko". Arda Guler miał rozkwitnąć u boku Lewandowskiego

Komu się nudzi, może poszukać naszych.

Sprawdź szanse Polski i Turcji na wygranie Euro 2024. Ten ranking jest wymowny

Pstryk, pstryk, fota z "Dżolo" Problerzem w mig!

Przypominamy, że pierwszy gwizdek rozbrzmi kwadrans przed 21. Dzisiaj nie ma "M jak miłość", więc możemy wygodnie rozsiąść się w fotelach i nie słuchać narzekań piękniejszych połów.

Raportujemy chwilę przed meczem.

Ostatni meldunek przed Polska - Turcja. Probierz: Lepiej mieć taki ból głowy

Rozgrzewamy się! Do meczu już tylko dwa kwadranse.

Mecz poprowadzi Balazs Berke (Węgry).

To już ostatni raz! Ostatni raz przed Euro oczywiście. Na Stadionie Narodowym podejmujemy Turków, czyli kolejnych finalistów. Po batalii z Ukrainą nasze morale wyraźnie poszły w górę i mamy duże nadzieje na potwierdzenie dobrej dyspozycji naszych zawodników.