Chociaż teraz przytrafiła się strata. Mejbri ruszył do kontry, ale był faulowany.

Bayern przy piłce. Pełna kontrola boiskowych wydarzeń.

Sędzia dolicza minimum 5 minut.

Dośrodkowanie Bruno, piłka strącona, ale dobrze interweniował Kim.

Będzie rzut wolny dla gospodarzy. Goretzka faulował Pellistriego. Do bramki jakieś 30 metrów.

Nie oglądamy jakiejś szarży Manchesteru United. Wyglądają na zespół, który się poddał.

Jeszcze rzut rożny dla gości. Kane miał mnóstwo miejsca w polu karnym, ale strzelił minimalnie obok słupka.

Bayern nie schodzi z połowy United. Po rzucie wolnym najpierw strzelał Goretzka, następnie Kim. W obu przypadkach blokował Evans.

Dalot na lewym skrzydle, ale piłka w rękach Neuera. Zero zagrożenia po stronie United.

Już chyba stracili wiarę gospodarze. Wydaje się, że najmocniej wpłynął na nich gol strzelony przez Kopenhagę.

Coman ma jakieś problemy zdrowotne.

Była szansa na remis. Po dalekim podaniu Onany wyszedł na czystą pozycję Dalot, ale fatalnie przyjmował piłkę. Odskoczyła mu na kilka metrów, ratował się wślizgiem i faulował Neuera.

Bayern odzyskał kontrolę nad meczem, choć to ogranicza się do wymiany kilkudziesięciu podań na własnej połowie.

Na boisku oglądamy tzw. chaos.

I znowu brakuje dokładności. Kimmich dostrzegł wbiegającego w pole karne Comana, ale podawał za mocno. Onana szybszy przy piłce.

Kane do Kimmicha, ten strzelił bez przyjęcia z 25 metrów, ale bardzo niecelnie.

Pół godziny do końca. Na razie emocji nie mamy za wiele.

Zła informacja dla United. FC Kopenhaga prowadzi 1-0 z Galatasaray.

Koszmarne zachowanie McTominaya przed polem karnym. Źle przyjmował piłkę i stracił możliwość oddania strzału.

Musiala wyprowadził kontratak, przebiegł kilkadziesiąt metrów, w końcu podał w pole karne do Sane, ale ten nie opanował piłki. Nie jest to dobra druga połowa w wykonaniu gości. Oj, nie.

Rośnie przewaga United. Bayern wyraźnie przygaszony w drugiej połowie.

Prosta strata Bayernu przed polem karnym. Złe zachowanie Kimmicha, przejął piłkę Bruno, ale strzelił minimalnie obok bramki.

Płaskie dośrodkowanie Garnacho po świetnej akcji. Czekał na piłkę na piątym metrze Antony, ale doskonale zachował się Kim. To mógł być gol dla gospodarzy.

Bayern ustawiony pod kontratak. Czeka na to, co zrobi zespół z Manchesteru.

Była szansa dla United! Wan-Bissaka znakomicie wycofał piłkę przed pole karne, był tam niepilnowany Bruno Fernandes, ale strzelił wysoko nad bramką!

Obie zmiany w przerwie są podyktowane kolejnymi kontuzjami.

Zaczynamy drugą część spotkania.

Zawodnicy wracają na boisko.

Kane na szesnastym metrze, ale za długo zwlekał ze strzałem. Kapitalnie zablokował go Bruno.

Sędzia dolicza minimum 3 minuty.

Garnacho wyprowadzał kontrę, biegł przed siebie, ale nagle wyskoczył mu przed nosem Upamecano i z dziecinną łatwością odebrał piłkę.

Maguire żegnany brawami.

Trzyma się za pachwinę Anglik. Konieczna interwencja medyków. Chyba to koniec gry dla niego.

Maguire zgłosił jakąś kontuzję.

Długo konstruują swoje akcje przyjezdni. Wymieniają więcej podań, ale brakuje konkretów.

Bruno przewrócił się tuż przed polem karnym. Ostro walczył z nim Upamecano, a po chwili jeszcze Kim zagrywał piłkę ręką. Mimo protestów sędzia nie przyznał rzutu wolnego.

Ponownie doskonałą kontrę wyprowadził Bayern. Coman rewelacyjnie zacentrował z prawej flanki, Sane miał czystą sytuację w polu karnym, jednak fatalnie skiksował.

Strzelał Bruno, piłka odbiła się od jednego z zawodników w murze.

McTominay faulowany przez Sane. To będzie rzut wolny dla United z ok. 30 metrów.

Bayern zmusza gospodarzy do długich podań z linii obrony. Świetny pressing mistrza Niemiec.

Kapitalny rajd Sane! Ruszył środkiem na dużej prędkości i z zadziwiającą łatwością dostał się w pole karne. Ale dlaczego tam nie było strzału?! Niepotrzebnie szukał jeszcze podania do Musiali, który był dobrze kryty.

Coman walczył z Garnacho. Wygrał pojedynek przy linii końcowej, ale poślizgnął się i wpadł w bandę za boiskiem. Doszło tam do lekkiej przepychanki między zawodnikami obu druzyn.

W końcu mieliśmy akcję gospodarzy. Shaw huknął z dystansu i zmusił do interwencji Neuera.

Dobra wrzutka Kimmicha po sprawnie wyprowadzonej kontrze, lecz Musiala nie wygrał walki w powietrzu na piątym metrze. Rywale górą.

Hojlund ma ciężkie życie z Upamecano. Francuz kryje bardzo blisko, agresywnie i napastnik United nawet nie może myśleć o grze przodem do bramki.

Davies podawał do Sane. Wydawało się, że ten znajdzie się w idealnej sytuacji z Neuerem, ale w ostatniej chwili świetnie interweniował Maguire.

Kwadrans za nami. Przewaga Bayernu, choć nie jest to przepaść. Manchester United stara się dotrzymywać kroku.

Soczyste uderzenie Kimmicha z dalszej odległości i - o dziwo - kolejny raz pewnie broni Onana.

Mazraoui zagrywał płasko w pole karne, jednak nie trafił w piłkę Sane. A w zasadzie nawet do niej nie ruszył, bo był spóźniony o ułamek sekundy.

Lekki strzał Kane'a z szesnastu metrów. To miało potencjał, Onana był zasłonięty, ale nie popełnił błędu i złapał piłkę.

Kontra Bayernu, lecz Mazraoui nie przyłożył się do podania. Był sam w polu karnym, mógł zrobić wszystko, ale zagrywał niedokładnie, w nogi rywala.

Antony w indywidualnej akcji. Kapitalny rajd, Kim dostał siatkę, ale później Brazylijczyk nie poradził sobie z Goretzką przy linii końcowej.

Gospodarze zaczęli odważnie. Chcą przejąć inicjatywę. Widać, że bardzo im zależy na wygranej, bo tylko ona pozwoli zachować szanse na awans.

Strzelał zza pola karnego Antony. I nie wyszło to najlepiej, piłka poszybowała nad bramką.

Nieudane dośrodkowanie Bruno z rzutu rożnego. Upamecano wybija piłkę.

Kimmich na wślizgu zablokował dośrodkowanie Dalota. Korner dla United po szybkiej akcji prawym skrzydłem.

Od początku oglądamy agresywną grę jednych i drugich. Nikt tu nie będzie odpuszczał.

Gramy!

Zawodnicy wychodzą na boisko. Atmosfera na Old Trafford jest gorąca od kilkudziesięciu minut.