Po 18. kolejce Serie A Juventus zbliżył się do prowadzącego w tabeli Interu. Drużyna z Turynu w najskromniejszych rozmiarach pokonała u siebie Romę.

Już tylko 60 sekund nadziei Romy na uratowanie punktu. To wydaje się jednak misja nie do wykonania.

Głową z ok. 14 metrów uderzył Sardar Azmoun, ale wprost w dobrze ustawionego Szczęsnego.

Dybala starał się zagrozić Juventusowi, ale w decydującym momencie przewrócił się.

Jeszcze pogramy przez 6 minut.

Chiesa z bliska do bramki Romy, sędzia jednak odgwizdał spalonego.

Zagranie w pole karne Juventusu. Szczęsny pewnie złapał piłkę na przedpolu.

Chiesa zagrywał w pole karne. Z pierwszej piłki uderzył McKennie, bramkarz instynktownie odbił piłkę!

Niewielkie zamieszanie pod bramką gospodarzy, ale zabrakło celnego uderzenia. Juventus cało wyszedł z opresji.

Piłkę otrzymał  Mc Kennie, źle ją przyjął i dodatkowo był na spalonym.

Nic nie potrafi zdziałać Roma. To Juventus częściej utrzymuje się przy piłce i przebywa z nią na połowie gości.

Mocny strzał Dybali lewą nogą. Szczęsny zachował czujność. Pierwszy celny strzał Romy.

Uderzał Paredes, próba zawodnika z Rzymu nie zagroziła Szczęsnemu.

Pod bramkami niewiele się dziej. Rzymianie przez długie minuty biją głową w mur.

Dybala zagrywał w pole karne. Bove pożytku z dobrego podania nie uczynił.

Roma przy piłce. Rzymianie długo konstruują swoje akcje. Juventus dobrze się broni.

Roma zaatakowała i szuka wyrównania. Gospodarze nastawieni na grę z kontry.

Próba odpowiedzi Romy. Dogranie z rzutu wolnego, strzał głową oddał Evan N'dicka, ale pomylił się o kilka metrów.

Jeszcze sprawdzamy czy nie było spalonego, ale wszystko było w porządku. 1:0!

W Turynie obie drużyny swoje szanse miały, ale po 1. połowie w meczu bez goli.

Im dłużej trwa 1. połowa, tym mniej dzieje się pod bramkami. Piłkarze wyraźnie już są myślami w szatni.

Już niemal trzy kwadranse za nami. Jak to na obiedzie u teściowej, momenty były. I tyle. Deser, mamy nadzieję, że będzie lepszy. A może jeszcze w tej części...

Dogranie Dybali w pole karne gospodarzy. Tam czujny był Szczęsny, który złapał piłkę.

Wciąż czekamy na otwarcie wyniku. Zespoły czekają na błąd rywala. Dzieje się pod bramkami, ale wciąż bardzo dużo ostrożnej gry.

Kontra Juventusu zakończona strzałem Yildiza, który był jednak niecelny.

Żadna z drużyn nie zamierza ryzykować. Drużyny atakują, ale bez przesadnego odkrywania się w tyłach.

Próba kontry w wykonaniu Romy, ale rzymianom zabrakło dokładności w decydującym momencie. Piłkę przejął Juventus.

Zagranie za plecy obrońców do Lukaku. Jednak zbyt mocno i piłka wyszła na aut.

Gra przeniosła się w okolice środka pola. Spokojniejszy fragment potyczki w Turynie.

Kolejna wrzutka Dybali, Zalewski ponownie do piłki nie doszedł i Szczęsny wznowi grę od bramki.

Tym razem Vlahović kropnął prawą nogą z pola karnego, Było bliżej, ale wciąż niecelnie.

Dybala dogrywał w pole karne, Zalewski i Lukaku nie zdołali dojść do piłki.

Próba z dystansu w wykonaniu Vlahovicia, do szczęścia napastnikowi Juventusu brakowało tyle, co obecnie do Wigilii.

Juventus w końcu przejął piłkę i stara się zagrozić bramkarzowi Romy.

Pierwsze minuty dość spokojnie. Zawodnicy sprawdzają swoje możliwości. Klasyk rzeknie: trwa badanie sił.

Mecz poprowadzi Simone Sozza.

Kończymy 18. kolejkę w Serie A. Juventus może zmniejszyć straty do lidera Interu, który w piątek stracił dwa punkty w potyczce z Genoą. Roma wygrywając przesunie się z 7. na 5. pozycję w Serie A.