Legia Warszawa pokonała Ordabasy 3:2 i zagra w III rundzie kwalifikacji do Ligi Konferencji Europy!

I... pękła piłka. Pod polem karnym Legii.

Z piłką biegł Gual, niepotrzebnie uderzał. Został zablokowany.

Nerwowo na boisku. Rywale grają na aferę. Trener "Ronaldo" nakazuje swoim zawodnikom atakować. Legia zwalnia grę.

Jeszcze 6 minut emocji. Będzie dogrywka?

Dogranie z rzutu wolnego, piłkę z okolic piątego metra wybili obrońcy Legii.

Dogranie w pole karne gości. Jeden z obrońców przyjezdnych omal nie wbił piłki do własnej bramki.

Kontra Legii, Gual do Kramera. Bramkarz złapał płaski strzał.

Dogranie w pole karne Legii. Tobiasz tym razem skupił się na bronieniu i odbił piłkę.

Goście zaczynają ryzykować w tyłach. Legia musi to wykorzystać. Tutaj można jeszcze sobie postrzelać.

Dogranie z rzutu wolnego, piłkę na korner wybił Kun.

Z dystansu uderzył Gual, bramkarz "wypluł" piłkę, Pekhart nie zdążył z dobitką.

Piłkarze Legii oddalili grę od własnej bramki. Rywale bardzo by chcieli przejąć piłkę i zaatakować. Inne plany mają Wojskowi.

Trochę usztywniła piłkarzy Legii strata gola. Dopiero przed momentem uderzał Muci. Został zablokowany.

"Koncert" Tobiasza trwa. Bramkarz kolejny raz w prosty sposób oddał piłkę rywalom. Mogło to być fatalne w skutkach.

Patrzymy na telefon. 711 nieodebranych połączeń. Odebraliśmy za 712 razem. Słyszymy: - He he, 2:0 to niebezpieczny wynik. Nie wiemy kto dzwonił.

Gościom do doprowadzenia do dogrywki brakuje już tylko jednego trafienia. Legia musi strzelić, inaczej będzie bardzo nerwowo.

Błąd Tobiasza, który źle rozegrał akcję. Bramkarz po chwili uratowali obrońcy.

Malyy rzucił na murawę Josue. Musiała być wcześniej prowokacja, bo sędzia ostrzej porozmawiał z graczem Legii.

Kontra Legii, Pekhart do Jędrzejczyka, jednak niedokładnie. "Jędza" nie zdołał opanować piłki.

Mbodj przymierzył z dystansu, Tobiasz błędu nie popełnił i piłkę złapał.

Już jesteśmy po drugiej stronie. Niepewnie obrona gości, ale ostatecznie gracze Ordabasy wyszli cało z opresji.

Bardzo śliska sytuacja, Czech dostał kuksańca w żebra. Czy to był faul?

Legia prowadzi i2:0  jest krok od awansu do kolejnej rundy kwalifikacji do Ligi Konferencji Europy.

Sędzia doliczył 2 minuty.

Goście zamknięci niemal we własnym polu karnym. Zabrakło uderzenia. Szkoda, bo mogło być już po meczu.

Pekhart padł w polu karnym. Sędzia stwierdził, że faulu nie było.

Islamkhan uderzył, po raz kolejny obok bramki Legii Warszawa.

Jedna z nielicznych prób gości. Z dystansu przymierzył Bauyrzhan Islamkhan, daleko od celu.

Muci starał się uderzać, sprytniejszy obrońca. Będzie rzut rożny.

Ciężar gry przeniesiony do środka pola. Goście starają się zawiązać jakąś akcję, ale niewiele im wychodzi.

Legia nie chce wypuścić rywala z jego połowy. Goście mają problemy z dłuższym utrzymanie się przy piłce.

Ucierpiał Josue. Zawodnik Legii został trafiony przez rywala w twarz, ale już się pozbierał.

Zamieszanie w polu karnym gości, ale sędzia przerwał grę dopatrując się wtórego spalonego.

Josue dośrodkował, Pekhart głową do siatki. Bramki nie ma, sędzia dostrzegł spalonego. Wciąż 0:0.

Goście wysoko wyszli z własnej połowy. Szybko jednak musieli wracać na własną. Legia po przejęciu piłki od razu rusza do ataku.

Trener gości trochę przypomina nam z wyglądu Ronaldo, tego odżywionego jedynie słuszną dietą Ronaldo.

Zagranie w kierunku Muciego, ale niedokładne. Piłka padła łupem bramkarza.

A teraz Wszołek doszedł do piłki. Mocny strzał z pola karnego zblokował obrońca. Będzie kolejny korner. Wyraźna przewaga Legii.

Po rykoszecie do bezpańskiej piłki doszedł Muci. Uderzenie ofiarnie zablokował obrońca. Będzie rzut rożny.

Josue dogrywał z rzutu wolnego, piłkę odgrywał Jędrzejczyk, ale dobrze na przedpolu bramkarz gości.

Legioniści próbują jak na razie indywidualnych akcji. Póki co bez większego efektu.

Rajd Wszołka, piłkę w okolicach pola karnego przejął jednak obrońca. Legia od początku w natarciu.

Mecz poprowadzi Kevin Clancy (Szkocja).

O pierwszym meczu II rundy kwalifikacji do Ligi Konferencji Europy, a przynajmniej o jego większej części, piłkarze Legii chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Drużyna z Łazienkowskiej przegrywała w spotkaniu już 0:2. Wicemistrzowie Polski odrobili straty, byli blisko wygranej.

Po uratowanym w końcówce remisie (2:2) piłkarze Legii Warszawa rozegrają rewanżowe spotkanie w ramach II rundy kwalifikacji do Ligi Konferencji Europy z drużyną Ordabasy Szymkent.