I kończymy mecz w Głogowie. Chrobry przegrywa z Lechią 2:4 po hat-tricku Luisa Fernandeza!

Mamy rzut karny dla Chrobrego. Borkowski popchnął rywala.

Marnują dobre okazje goście. Przynajmniej dwie szanse do wyprowadzenia kontry w ostatnich sekundach i brakowało precyzji przy ostatnim podaniu.

Niewiele dzieje się w tym dodatkowym czasie. Jeden i drugi zespół pewnie nie mieliby nic przeciwko, gdyby mecz już teraz się zakończył.

Sędzia dolicza minimum 7 minut.

Ładna akcja Lechii. Conrado zagrał na szesnasty metr do niepilnowanego Zjawińskiego, ale ten strzelił zbyt słabo. Broni Dybowski.

Wojtyra na wślizgu zamykał mocne dośrodkowanie z prawej strony, ale nie trafił w piłkę.

Mocno z rzutu wolnego uderzył Wolsztyński, jednak piłka przeleciała obok bramki.

Biegański faulował rywala kilka metrów przed własnym polem karnym. Jedna z ostatnich szans dla Chrobrego.

Mocne uderzenie Mandrysza zza pola karnego, ale zablokował to Brzęk.

Zbyt głębokie dośrodkowanie Tupaja. Nikt nie zamknął tej akcji.

Mikułko zachował się niepewnie na przedpolu. Sugerował, że był faulowany, wypuścił piłkę z rąk i Wojtyra miał sytuację strzelecką, ale z pięciu metrów nie trafił w bramkę.

Neugebauer z rzutu rożnego, lekkie zamieszanie, doszedł do strzału Conrado, ale miał bardzo miało miejsca i czasu na decyzję i został zablokowany.

Lechia utrzymuje się przy piłce. Chrobry jest rozbity i oczywiście trudno tu dostrzec wiarę w ostatnich minutach, że coś można jeszcze pozytywnego zrobić.

Szczepański skiksował we własnym polu karnym i niewiele brakowało o gola samobójczego. Ostatecznie piłka przeleciała w bezpiecznej odległości obok słupka.

Kałahur popsuł dobrze zapowiadającą się kontrę Lechii niecelnym podaniem do Conrado.

Tym razem pokazał się Wojtyra. Kolejny płaski strzał z narożnika pola karnego i raz jeszcze boczna siatka.

Machaj z rzutu rożnego i wybija piłkę Mikułko.

Naciska Chrobry, ale Lechia nie popełnia rażących błędów w defensywie.

Kuzdra wrzucał z prawej strony, zawahał się Mikułko, ale zaasekurował go Piła. Korner dla gospodarzy.

Bartlewicz z rzutu wolnego, ale Zarówny nie oddał celnego strzału.

Lechia na początku meczu była nerwowa, ale po golu na 1:1 przejęła całkowitą kontrolę nad meczem.

I drugi w tym meczu rzut karny dla Lechii!

Teraz dla odmiany sprawdzane jest ewentualne zagranie piłki ręką przez Kuzdrę po dośrodkowaniu Sezonienki.

Sędzia idzie do monitora.

Jest rzut rożny dla gości, ale nie pozwala wznowić gry arbiter. Nie wiadomo o co chodzi.

Fernandez oddał soczysty strzał z dystansu i kolejny raz broni Dybowski!

Powtórki pokazały, że Gabriel Estigarribia wyciągnął rękę do piłki, ale sędziowie uznali, że nie kwalifikowało się to do "jedenastki".

Po strzale Diabate zaczęli protestować goście. Domagają się rzutu karnego za ewentualne zagranie piłki ręką jednego z zawodników Chrobrego.

Błędy w defensywie Lechii po wrzutce z prawej strony. Nie potrafili wybić piłki goście, najpierw nie trafił Steblecki, po chwili zza pola karnego mocno uderzył Mandrysz, ale nie trafił w bramkę.

Bartlewicz z rzutu wolnego, było odegranie piłki na piątym metrze, ale na dalszym słupku nie było żadnego z zawodników Chrobrego.

Kałahur faulował Kuzdrę w bocznym sektorze i będzie rzut wolny dla Chrobrego.

Chrobry chce coś zrobić w ataku pozycyjnym, natomiast nie za bardzo ma ku temu argumenty.

Mandrysz próbował zaskoczyć Mikułkę strzałem zza pola karnego, ale pewnie broni młody golkiper Lechii.

Kontra Lechii, faulowany Fernandez. Hiszpan uspokoił grę, przetrzymał piłkę, choć pokazywał się na prostopadłe podanie Zjawiński. Kontrola po stronie gości.

Strzał Mandrysza zza pola karnego zablokowany. Bez pomysłu Chrobry.

Rzut karny dla Lechii! Po podaniu Fernandeza trącił piłkę Sezonienko i został trafiony przez Dybowskiego!

Kontratak Chrobrego. Kuzdra strzelił płasko z ostrego kąta, jednak trafił tylko w boczną siatkę.

Fernandez kolejny raz bardzo blisko gola! Miał miejsce w narożniku pola karnego po podaniu Kałahura, ale strzelił centymetry obok dalszego słupka!

Nie wykorzystali tego rzutu wolnego gospodarze. Piłka nie dotarła w kierunku Bougaidisa.

Strata Diabate, tylko rozłożył ręce trener Grabowski. Po chwili Malijczyk faulował przy linii bocznej.

Rozpoczynamy drugą część spotkania!

Zawodnicy wracają na boisko.

Przerwa! Lechia prowadzi w Głogowie 2:1!

Sędzia dolicza minimum dwie minuty.

Kontra Chrobrego po stracie Sezonienki. Mucha podał do Kuzdry, ten szukał płaskiego dośrodkowanie w pole karne, lecz zawiodła precyzja.

Dużo niedokładności z jednej i drugiej strony. Szczepański miał łatwą do opanowania piłkę przy linii bocznej, ale po jego zagraniu jest aut dla gospodarzy.

Pięć minut do końca pierwszej połowy. Lechia częściej przebywa na połowie Chrobrego niż odwrotnie.

Bartlewicz zagrał tzw. zawiesinkę w pole karne, Bougaidis trącił piłkę, ale prosto do rąk Mikułki.

Lepszy okres w grze gości. Widać, że strzelony gol trochę ich obudził.

Diabate dostał dobre podanie na skrzydle. Łatwo ograł rywala, był już w polu karnym, lecz zabrakło mu decyzji.

Krótko zagrał to Chrobry, piłka trafiła na skrzydło do Kuzdry, ale ten nie przyłożył się do dośrodkowania. Zagrożenie oddalone.

Faulował Biegański. Rzut wolny dla gospodarzy z ok. 35 metrów.

Chrobry próbuje atakować. Najczęściej prawą stroną, jednak brakuje konkretów.

Lechia niepewnie we własnym polu karnym po wrzutce Stebleckiego. Nerwowe wybicie byle dalej.

Szczepański chyba pozazdrościł młodszemu koledze. Technicznie uderzył zza pola karnego, jednak nie trafił w bramkę. Sporo mu zabrakło.

Biegański odebrał piłkę tuż przed polem karnym Chrobrego, już składał się do strzału, ale sędzia przerwał grę. Jego zdaniem Mucha był faulowany.

Lebedyński opanował piłkę w polu karnym z dwójką rywali na plecach, oddał sytuacyjny strzał z powietrza i tylko nieznacznie się pomylił.

Osamotniony Zjawiński nie mógł nic zrobić w polu karnym po dośrodkowaniu Sezonienki. Po chwili Fernandez dotknął piłkę ręką przed "szesnastką".

Kontra gości, choć w pewnym momencie mocno wyhamowała. Diabate próbował jeszcze uderzać z szesnastu metrów. Zdecydowanie zbyt lekko. Pewnie broni Dybowski.

Tupaj uderzał zza pola karnego, ale został zablokowany.

Ależ blisko gola na 2:0. Bartlewicz oddał świetny strzał z narożnika pola karnego, był lekki rykoszet od pleców obrońcy i piłka przeleciała tuż obok słupka.

Steblecki dostał podanie na wolne pole, opanował piłkę w polu karnym, starał się zagrywać wzdłuż piątego metra, jednak Lebedyński nie doszedł do futbolówki.

Akcja Lechii lewą stroną, jednak ponownie zabrakło precyzji przy dośrodkowaniu. Teraz zawiódł Kałahur. Diabate nie sięgnął piłki.

Dłuższe podanie Kałahura w kierunku Zjawińskiego. Ten nie miał szans wyprzedzić obrońcy i faulował w ofensywie.

Steblecki odważnie wbiegł w pole karne, ośmieszył wręcz Biegańskiego, jednak strzelił tylko w boczną siatkę!

Piła zagrał w tempo w pole karne do rozpędzonego Diabate, ale ten nie potrafił celnie podać spod linii końcowej. Wyjaśnili sytuację gospodarze.

Ładnie pograli goście z prawej strony, Diabate wbiegł z piłką w pole karne, jednak z bardzo ostrego kąta uderzył w kierunku Legnicy.

Tak padł gol na 1:0.

Sezonienko mocno wrzucał w pole karne z lewej flanki, ale nikt nie trącił piłki.

Dobre dośrodkowanie Neugebauera z rzutu wolnego, piłka spadła w polu karnym idealnie pod nogi Sezonienki, jednak ten zbyt długo składał się do strzału i ostatecznie został zablokowany.

Długie podanie w kierunku Fernandeza, ale Hiszpan złapany na spalonym.

Na razie Chrobry ma to spotkanie pod kontrolą. Lechia nie jest w stanie nic wykreować w ofensywie.

Wybijają piłkę goście po tym rzucie rożnym.

Mocne dośrodkowanie Kuzdry z prawej strony i będzie rzut rożny po interwencji Neugebauera.

Akcja gospodarzy prawym skrzydłem, lecz Mucha nie utrzymał piłki w obrębie boiska.

Na trybunach nie ma kompletu widzów, ale sporo osób dopiero wchodzi na stadion.

Na razie nie oglądamy sytuacji pod jedną albo drugą bramką. Spokojny, sielankowy wręcz mecz w to sobotnie popołudnie.

Zjawiński zbyt agresywnie walczył o piłkę w polu karnym. Faul w ofensywie napastnika Lechii.

Pierwszy rzut wolny dla Lechii. Wrzucał Biegański, ale piłka wybita mniej więcej na szesnastym metrze. Można to było lepiej rozegrać.

Goście raczej nie skupiają się na zbyt intensywnym pressingu. Spokojny początek.

Zaczynamy mecz Chrobry - Lechia!

Zawodnicy wychodzą na boisko.

Lechia:

Skład gospodarzy:

Przed nami pierwszy sobotni mecz 1. kolejki Fortuna I ligi. Chrobry Głogów zagra na własnym boisku ze spadkowiczem z PKO Ekstraklasy - Lechią Gdańsk. Początek o godz. 15.