Doliczone dwie minuty.

Z powodzeniem interweniował Alex Meret po płaskim wstrzeleniu.

Zobaczymy, czy sędzia coś doliczy. Nie ma do tego powodu, ale przecież Anthony Taylor może okazać się aptekarzem. Goście mają już wszystkiego dość i nieatakowani obchodzą się z piłką jak z gorącym kartoflem.

Miękkie dogranie w pole karne Napoli, ale radzą sobie gospodarze. W ogóle trzy włoskie kluby rozegrały już prawie sześć meczów w fazie pucharowej Ligi Mistrzów i nie pozwoliły sobie na stracenie jakiegokolwiek gola.

Victor Osimhen powrócił we własne pole karne i interweniował po groźnie zapowiadającym się dograniu z rzutu wolnego. Jeszcze szansa na poprawienie z rzutu rożnego, ale tym razem piłka została wypiąstkowana przez Alexa Mereta.

Spokojne rozegranie Napoli, które pewnie jeszcze poszuka sposobu na strzelenie czwartego gola zawodnikom Eintrachtu Frankfurt. Na razie dwie kolejne zmiany zaproponowane przez trenera Luciana Spallettiego. Eljif Elmas za Chwiczę Kwaracchelię, któremu ponownie zabrakło skuteczności. Z kolei Tanguy Ndombele za uśmiechniętego Piotra Zielińskiego.

No dobra, 5:0 w dwumeczu, można się rozejść w swoich kierunkach. Gospodarze do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, a goście do obowiązków w Niemczech.

Piotr Zieliński wraca do strzelania przed nadchodzącą przerwą reprezentacyjną.

I jest gol Piotra Zielińskiego!

Piłkę ustawia Polak.

Rzut karny dla Napoli po faulu Djibrlia Sowa na Piotrze Zielińskim!

Ponad godzina rewanżu za drużynami i nie zapowiada się, żeby został przedłużony o dogrywkę. Tym bardziej, że Napoli nie oddaje inicjatywy gościom i mocniej zapachniało trzecim golem po strzale Chwiczy Kwaracchelii niż jakimkolwiek trafieniem Eintrachtu Frankfurt.

Jeszcze próbuje cokolwiek zdziałać drużyna z Frankfurtu, może chociaż wepchnie gola honorowego. Na możliwość wykonania dobitki czekał Daichi Kamada, ale Alex Meret nie pozwolił sobie na dalekie wypuszczenie piłki.

Pozbierał się Victor Osimhen.

Brawurowa szarża środkowego obrońcy. Koreańczyka można było przez moment pomylić z Chwiczą Kwaracchelią. Rajd Kim Min Jaego zakończył się uderzeniem w boczną siatkę w bramce Eintrachtu Frankfurt.

Niebezpieczna wrzutka w pole karne Napoli. W ostatnim momencie interweniował Amir Rrahmani i nie pozwolił sposobiącemu się do oddania uderzenia zawodnikowi na sprawdzenie Alexa Mereta.

Przy piłce byli ustawieni Piotr Zieliński oraz Mario Rui. Ostatecznie za wykonanie rzutu wolnego zabrał się obrońca i posłał dośrodkowanie prosto w rękawice Kevina Trappa.

W taki sposób gospodarze zdobyli prowadzenie.

Dystans między drużynami rośnie.

Pierwsza połowa na 1:0 dla Azzurrich. To oznacza, że Napoli stopniowo zbliża się do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Nic nie wskazuje na powodzenie pościgu Eintrachtu Frankfurt, ponieważ bardzo rzadko podnosi temperaturę pod bramką Alexa Mereta.

Doliczone dwie minuty.

Na przebudzenie świetne podanie Piotra Zielińskiego w pole karne Eintrachtu Frankfurt. Piłka dotarła do Chwiczy Kwaracchelii, który niezmiennie nie zna sposobu na pokonanie Kevina Trappa. W pierwszym spotkaniu nie zdołał tego dokonać nawet z rzutu karnego.

Przerwa w grze jest spowodowana urazem Stanislava Lobotki.

Kim Min Jae jakoś utrzymał się w posiadaniu piłki między trzema przeciwnikami, choć przez moment pachniało stratą w bezpośrednim otoczeniu bramki Alexa Mereta.

Pressing Eintrachtu Frankfurt nie robi dużego wrażenia na podopiecznych Luciana Spallettiego. Od dawna nie wydarzyło się nic interesującego na Stadio Diego Armando Maradona, a wymagający powie, że nie wydarzyło się nic ciekawego od pierwszego gwizdka.

Napoli nie rzuca się do szaleńczego ataku, skoro ma dwubramkowe prowadzenie w dwumeczu. W ostatnim rozegraniu podopiecznych Luciana Spallettiego jakby zabrakło pomysłu.

Podanie prostopadłe w pole karne Napoli i chyba zabrakło zdecydowania zawodnikom Eintrachtu Frankfurt. W tych okolicznościach Alex Meret wyszedł na przedpole i popisał się chwytem kilkanaście metrów od własnej bramki.

Tymczasem dwa kwadranse rewanżu za drużynami. Napoli spokojnie przybliża się do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Eintracht Frankfurt od czasu do czasu próbuje zaatakować, jednak Alex Meret nie musi wyczyniać nic skomplikowanego między słupkami w bramce Azzurrich.

Ciekawa wymiana podań na prawej stronie boiska i została ona zakończona dośrodkowaniem. Poradzili sobie z nim gracze Napoli i stara się natychmiast odpowiedzieć swoim kontratakiem.

Możliwość zaszkodzenia zespołowi z Bundesligi rozegraniem rzutu wolnego. Piotr Zieliński wkopał piłkę w gąszcz zawodników i poradzili tam sobie gracze Eintrachtu Frankfurt.

Kolejne próby przedostania się pod bramkę Kevina Trappa. Ofiarnie bronili przyjezdni i po podaniu Stanislava Lobotki nie pozwolili na zabranie się z piłką Victorowi Osimhenowi.

Bardzo dobry przechwyt Piotra Zielińskiego na połowie przeciwnika. Piłka trafiła natychmiast do Chwiczy Kwaracchelii, którego uderzenie z ostrego kata zostało odbite na korner przez Kevina Trappa.

Wygląda to podobnie do pierwszego meczu we Frankfurcie. Napoli stopniowo pokazuje przewagę nad przeciwnikiem i nie pozwala mu na częste zagrażanie bramce Alexa Mereta.

Na zakończenie pierwszego, bezbramkowego kwadransa akcja indywidualna Matteo Politano. Jego płaskie dośrodkowanie zostało powstrzymane w podręcznikowy sposób przez Evana N'Dickę. Napoli nie zasypuje jednak gruszek w popiele i przyspieszyło raz jeszcze. Victor Osimhen sprawdził czujność Kevina Trappa nieco zbyt delikatnym uderzeniem.

Akcja Napoli z udziałem rozpędzonego Piotra Zielińskiego. W ostatnim momencie wybronili się podopieczni Olivera Glasnera. Po chwili gospodarze jednak poderwali się do kolejnego natarcia i tym razem zakończyło się ono niecelnym strzałem Chwiczy Kwaracchelii.

Szansa na zaskoczenie Alexa Mereta po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Niezłe dośrodkowanie w środek pola karnego, a strącenie piłki głową przez Rafaela Borre było nieznacznie niecelne.

Nieudane przyspieszenia Victora Osimhena oraz Chwiczy Kwaracchelii. Pierwszego powstrzymał w dobrym stylu Evan N'Dicka, a drugi nie poradził sobie na lewej stronie boiska z Tutą.

Rozegranie wrzutu z autu z wykorzystaniem Piotra Zielińskiego i niewiele później uruchomienie dalekim podaniem Victora Osimhena. Okazało się, że najskuteczniejszy zawodnik Napoli powracał ze spalonego.

Ansgar Knauff nie uważał na nadbiegającego Mario Ruiego i kopnął doświadczonego Portugalczyka w twarz. W tych okolicznościach od rzutu wolnego w centrum boiska Napoli.

Napoli w błękitnych koszulkach i getrach, a także białych spodenkach. Z kolei Eintracht Frankfurt w czerwonych strojach z białymi elementami. Od razu po rozpoczęciu meczu zagotował się Victor Osimhen, który domagał się od sędziego przyznania rzutu rożnego. Było też uderzenie zza pola karnego Matteo Politano i interweniował Kevin Trapp.

Głośne powitanie drużyn, za nami hymn Ligi Mistrzów.

Victor Osimhen ponownie postara się dobrać do bramki Eintrachtu Frankfurt.

Ostatnie przygotowania do meczu.

Piłkarze z Frankfurtu na Stadio Diego Armando Maradona.

W oczekiwaniu na widowisko.

Luciano Spalletti przed rewanżem.

Napoli ma awans na wyciągnięcie ręki. "Nikogo nie lekceważymy"

Poznaliśmy jedenastki obu zespołów.

Starcie o ćwierćfinał Ligi Mistrzów. Polak w składzie Napoli

Tak zapowiadamy środowe granie w Lidze Mistrzów.

Walka o ostatnie miejsca w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów. Konkretne zaliczki Napoli i Realu

Sędzia: Anthony Taylor (Anglia)

W środę wieczorem poznamy dwóch ostatnich ćwierćfinalistów Ligi Mistrzów. Do najlepszej ósemki klubów w Europie starają się dostać między innymi SSC Napoli oraz Eintracht Frankfurt. Na razie zdecydowanie bliżej do awansu ma drużyna z Kampanii, która w Niemczech wywalczyła przewagę 2:0 strzałami Victora Osimhena i Giovanniego Di Lorenzo.