Koniec! Fatalne wieści dla Lecha Poznań bo Hapoel remisuje na wyjeździe z Villarrealem 2:2!

Był rzut wolny dla Villarrealu, ale Lo Celso dopuścił się faulu w ofensywie na szesnastym metrze.

Sędzia doliczył minimum sześć minut! Jeszcze sporo czasu!

Oblężenie bramki. Mojica z płaskim uderzeniem z narożnika pola karnego i piłka wybita z linii bramkowej!

Strzał Chukwueze z szesnastu metrów broni Glazer, a dobitka Moralesa była kiepska i piłkę wybił jeden z obrońców.

Jest jeszcze trochę czasu, ale Villarreal nie rzucił się do jakichś szaleńczych ataków po golu na 2:2. Hapoel ponownie ruszył do nieco wyższego pressingu.

Strzelec gola narzeka na problemy zdrowotne. Przerwa w grze.

Lo Celso oddał piękny strzał z dystansu, ale bardzo dobrze broni Glazer!

Villarreal przejął absolutną kontrolę nad meczem.

Austria wyrównuje w meczu z Lechem, a więc sytuacja w grupie robi się jeszcze bardziej ciekawa. Tymczasem w ataku Villarreal.

Gubi się drużyna Hapoelu. Dobrze weszła w drugą połowę, ale po straconym golu nie może się pozbierać.

Na wyraźnym spalonym złapany Elias. Tym razem popsuli akcję przyjezdni. Można z niej było wycisnąć znacznie więcej.

Ależ kontrę zmarnowali gospodarze. Mieli przewagę liczebną, lecz Yeremy Pino wybrał najgorzej, jak mógł i zamiast podawać, to wdał się w drybling i akcja straciła na tempie.

Z rzutu wolnego strzelał Alex Baena, ale trafił w Mandiego. Spora sztuka.

Teraz będzie okazja dla gospodarzy. Alex Baena faulowany tuż przed polem karnym.

Yosefi z dystansu, ale bardzo niecelnie.

Villarreal jeszcze bez składnej akcji w drugiej połowie. Nieprawdopodobny jest ten początek. Hapoel wciąż naciera.

Niemal w tym samym czasie Lech objął prowadzenie w Wiedniu. Ależ emocje w tej grupie!

Ależ szansa dla drużyny gości. To akurat fatalne wieści dla Lecha Poznań.

Rzut karny dla Hapoelu po zagraniu ręką Mandiego!

Rozpoczynamy drugą część spotkania!

Zawodnicy wracają na boisko.

Koniec pierwszej połowy. Momenty były, ale to trochę mało. Póki co bezbramkowy remis w starciu Villarrealu z Hapoelem.

Sędzia dolicza minimum jedną minutę.

Ansah w polu karnym. Świetnie wypracował sobie pozycję do strzału, lecz w najważniejszym momencie fatalnie skiksował.

Nie jest to porywające widowisko, delikatnie rzecz ujmując. Tempo jest wolne. Sytuacji parę było, natomiast oczekujemy więcej, szczególnie od Villarrealu.

Długo budowali akcję gospodarze, wreszcie piłka dotarła na prawe skrzydło, Femenia centrował, ale efektownie na piątym metrze interweniował Glazer.

Chaos w polu karnym Hapoelu. Yeremy Pino uderzał z ostrego kąta, ale został w ostatniej chwili zablokowany.

Yehezkel wyprowadził kontratak gości, zagrał w tempo do wychodzącego na czystą pozycję Ansaha, ten strzelił gola, ale jego radość trwała krótko, bo sędzia asystent dopatrzył się minimalnego spalonego.

Hapoel trochę zmienił taktykę i wyraźnie podchodzi wyżej i stara się odbierać piłkę już na połowie Villarrealu.

Villarreal odpowiada kolejnym uderzeniem Danjumy i kolejnym fatalnym pudłem! Piłka spadła mu idealnie pod nogi na szóstym metrze, ale włożył w ten strzał zbyt dużo siły i kopnął nad bramką!

Dwa razy podłączył się z prawej strony Yehezkel, posłał dwa dobre dośrodkowania w pole karne, jednak koledzy nie zrobili z nich użytku.

Kolejna próba z dystansu, ale Alex Baena strzelił nad poprzeczką.

W odpowiedzi mieliśmy dobrą szansę Villarrealu. Danjuma dostał podanie od Triguerosa, był niepilnowany w polu karnym, ale jego uderzenie przy bliższym słupku broni Glazer.

Kapitalny kontratak Hapoelu. Ansah dostał dobre podanie na skrzydle, wycofał piłkę na szesnasty metr, ale Yosefi najpierw miał problemy z przyjęciem, a po chwili strzelił bardzo niecelnie!

Niewiele dzieje się na boisku w ostatnich minutach.

Yosefi, to on leżał. Już się podniósł i chyba będzie kontynuował grę.

Gra przerwana. Skurcze łapią jednego z zawodników gości.

Villarreal spokojny, cierpliwy, wyważony. Dużo podań wymieniają gospodarze, choć na razie nie oglądamy szaleńczego tempa z ich strony.

Olbrzymie problemy gości z wydostaniem się z własnej połowy, a przecież Villarreal wcale nie stosuje jakiegoś wybitnie agresywnego pressingu.

Bardzo dobre wstrzelenie piłki w pole karne przez Baenę, lecz żaden z partnerów nie ruszył agresywniej w kierunku futbolówki na piątym metrze.

Mandi dobrze zacentrował z prawej flanki, jednak zabrakło soczystego uderzenia. Pino dopadł do piłki, ale pewnie broni Glazer.

Głęboko broni się Hapoel. Dwa razy próbował wyjść z kontrą, natomiast w większości przypadków bardzo szybko oddaje piłkę.

Duża przewaga Villarrealu w posiadaniu piłki.

Świetny indywidualny rajd Chukwueze. Mijał z łatwością kolejnych rywali, wbiegł w pole karne, ale strzelił źle, obok bramki.

Dobra akcja gości po szybkim przechwycie piłki. Dośrodkowanie z prawej strony, ale Hemed nie trafił czysto i uderzył obok bramki.

Pierwszy gwizdek sędziego. Rozpoczynamy mecz Villarreal - Hapoel!

Spotkanie nie cieszy się zbyt dużym zainteresowaniem kibiców.

Zawodnicy wychodzą na boisko.

Skład gości... o ile ktoś rozumie. Na szczęście wszystko znajduje się w zakładce "składy".

Gospodarze w takim składzie:

Villarreal już z nowym trenerem Quique Setienem.

Przed nami kolejne spotkanie w "polskiej" grupie Ligi Konferencji Europy. Równolegle do meczu Austrii Wiedeń z Lechem Poznań odbędzie się spotkanie Villarrealu z Hapoelem Beer Szewa. Początek o godz. 18.45!