Doliczone trzy minuty.

Zegar został cofnięty do punktu zatrzymania meczu. Cadiz próbuje cokolwiek zdziałać po wznowieniu konfrontacji. Była możliwość zdobycia gola z rzutu wolnego, ale wykonanie stałego fragmentu gry było katastrofalne.

Piłka w grze raz jeszcze.

Najpewniej za moment wznowienie meczu. Piłkarze dogrzewają się.

Komunikat gospodarza - gra jeszcze nie została zawieszona.

Obrazki sprzed zejścia drużyn do szatni.

I piłkarze zeszli do szatni.

Piłkarze nie grają w czasie interwencji służb medycznych na trybunach i od około kwadransa gra jest wstrzymana.

Tak padła bramka Roberta Lewandowskiego.

Doliczony czas.

Nie wiadomo, ile to jeszcze potrwa. Jedni się przyglądają, inni się modlą.

Przerwa spowodowana incydentem na trybunach.

FC Barcelona spróbuje kontrolować końcówkę tego spotkania. Tylko trafienie kontaktowe może wprowadzić pewien niepokój do gry podopiecznych Xaviego.

Robert Lewandowski nie potrzebował dużo czasu na gola.

Pozostał jeszcze kwadrans podstawowego czasu do zakończenia spotkania i są zmiany, zmiany w obu zespołach. Na razie najskuteczniejszym dublerem jest Robert Lewandowski. Spróbuje mu dorównać w tym meczu między innymi Alvaro Negredo.

Po uderzeniu do bramki Frenkiego De Jonga, gospodarze muszą odrabiać stratę do przeciwnika. Coraz mniej entuzjazmu na trybunach, ponieważ FC Barcelona nie pozwala na bardzo dużo.

Po festiwalu zmian mamy Roberta Lewandowskiego na boisku.

Pora na ataki obu jedenastek po powrocie z szatni na boisko. Pojawiło się pewne poruszenie w pobliżu Xaviego, ale nie było ono związane z wprowadzeniem z ławki rezerwowych Roberta Lewandowskiego.

Frenkie De Jong wpadł na brawurowe rozwiązanie, ale przelobowanie bramkarza Cadizu było niemożliwe z powodu zbyt płaskiej paraboli lotu piłki.

FC Barcelona nie oczarowuje swoim futbolem i na razie bez Roberta Lewandowskiego w szeregach nie przeprowadziła skutecznego ataku. Po nieco ponad 45 minutach w Kadyksie jest 0:0.

Doliczony czas.

Wymiana podań wewnątrz pola karnego Cadizu. Akcja zakończyła się anemicznym uderzeniem Memphisa Depaya prosto w bramkarza gospodarzy.

Bolesna kolizja z udziałem Gaviego.

Duma Katalonii ma jeszcze trochę czasu na zdobycie prowadzenia przed zejściem na przerwę do szatni. Inna sprawa, że gra jedenastki, pozbawionej Roberta Lewandowskiego, nie wygląda specjalnie przekonująco.

Na razie brakuje wykończenia podopiecznym Xaviego, a najwięcej szans do pokonania bramkarza Cadizu ma Memphis Depay. Tym razem sprawiał wrażenie zaskoczonego lądowaniem piłki w polu karnym i oddał nonszalanckie uderzenie obok bramki.

Przerwa na napoje.

Na zakończenie drugiego kwadransa spotkania szansa na zaskoczenie Dumy Katalonii kontratakiem. Publiczność domagała się przyznania rzutu wolnego po kolizji w pobliżu narożnika pola karnego, ale skończyło się na kornerze dla Cadiz.

Memphis Depay przedzierał się w pobliżu linii pola karnego przeciwnika. Z powodzeniem interweniowali gospodarze, którzy są niesieni coraz głośniejszym dopingiem do walki.

Głębokie dośrodkowanie w pole karne zespołu w żółto-niebieskich strojach. Raphinha dopadł do futbolówki, ale nie przygotował odpowiednio ciała do oddania uderzenia.

Na zakończenie pierwszego kwadransa spotkania była wymiana podań z udziałem Ferrana Torresa. Na niewiele się to zdało i po chwili FC Barcelona ratowała się przewinieniem taktycznym.

Po chwili ponownie Duma Katalonii, jednak uderzenia Raphinhi i Ferrana Torresa nie dały prowadzenia.

FC Barcelona próbowała przyspieszyć na lewej stronie boiska, jednak przeciwnik w odpowiednim momencie pozamykał wszystkie korytarze i nawet nie pozwolił w tej akcji pomyśleć o zdobyciu prowadzenia.

Na razie po jednej sytuacji podbramkowej po obu stronach boiska. Potężnie zakotłowało się w pobliżu bramki Cadizu, a na zakończenie zamieszania było uderzenie Memphisa Depaya w bramkarza.

Gospodarze w żółtych koszulkach, granatowych spodenkach oraz getrach. Z kolei FC Barcelona nieco mniej klasycznie, ponieważ w siwych strojach z granatowo-bordowym pasem.

Konfrontacja poprzedzona minutą ciszy.

Sędzia: Carlos del Cerro Grande

Poznaliśmy podstawowe składy obu zespołów.

A jednak! Zapadła decyzja ws. występu Lewandowskiego

O 18:30 rozpocznie się następna konfrontacja z udziałem Roberta Lewandowskiego na hiszpańskich stadionach. Przeciwnikiem FC Barcelony w sobotnim meczu La Ligi będzie Cadiz CF. Po popisie na inaugurację fazy grupowej Ligi Mistrzów, kapitan reprezentacji Polski nie zamierza zaciągać hamulca.