Bezbarwny, nawet wstydliwy występ Cremonese w Turynie. Goście oczywiście nie byli faworytami, ale przez całe spotkanie praktycznie nie zagrozili Mattii Perinowi. Tak jakby ich jedynym pomysłem na niedzielny wieczór było minimalizowanie strat.

Doliczone cztery minuty.

Sporo wolnego miejsca miał na połowie przeciwnika Moise Kean. Napastnikowi Juventusu w pewnym momencie zabrakło koncepcji na zakończenie ataku i poprawienie wyniku.

Tymczasem ostatnie minuty podstawowego czasu, a obraz rywalizacji jak przez całe spotkanie. Juventus przeważa pod względem posiadania piłki, a nieliczne ataki Cremonese są kasowane w bezpiecznej odległości od bramki strzeżonej przez Mattię Perina.

Dwie sytuacje do analizowania. Juventus ani nie doczekał się przyznania rzutu karnego, ani uznania gola Arkadiusza Milika. Powodem wstrzymania radości reprezentanta Polski był spalony, który słusznie wypatrzył sędzia asystent.

Niezmiennie nużące wymiany podań zawodników Juventusu. Nagle jednak przyspieszenie i akcja zakończyła się strzałem Angela Di Marii ponad poprzeczką w bramce zespołu z Lombardii.

Danilo interweniował na lewej stronie boiska i nie pozwolił zawodnikom Cremonese na kontynuowanie ataku. Ekipa z Lombardii stara się w ostatnich minutach przekonać, że stać ją na dłuższe utrzymanie się w posiadaniu piłki.

Ponownie piłka blisko pola karnego Cremonese. Juventus nie chce dopuścić przeciwnika do głosu, a już najlepszym rozwiązaniem dla podopiecznych Massimiliano Allegriego byłoby podwyższenie prowadzenia.

Drużyna z Turynu jest na prowadzeniu, co ułatwia jej wiele spraw. Cremonese odpowiedziało na gola Nicolo Fagioliego jednym atakiem, ale skończył się on tylko groźnym zderzeniem Davida Okereke z Mattią Perinem.

W 54. minucie Adrien Rabiot sprawdził Marco Carnesecchiego mocnym strzałem zza linii pola karnego. Poradził sobie z nim bramkarz Cremonese. Było to kolejne ostrzeżenie dla grającego zbyt ostrożnie beniaminka.

To zamieszanie trwało zdecydowanie za długo. Daniel Ciofani pojawił się na boisku w masce, która chroni poszkodowaną twarz, ale ma problem z tym sprzętem. Zajął nim z dwie minuty spotkania.

Na lewej stronie boiska przyspieszył Federico Chiesa. Po dryblingu było dośrodkowanie reprezentanta Włoch, a po nim piłka przeleciała ponad głową Arkadiusza Milika.

Cremonese gra solidnie w obronie.

Bezbramkowe 45 minut.

Dramat Paula Pogby, który opuścił boisko z powodu urazu.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS i oglądaj w WP Pilot!

Uderzenie Arkadiusza Milika to jedno z nielicznych interesujących wydarzeń w pierwszej połowie. Juventus czy to w ustawieniu z jednym napastnikiem, czy to w wariancie z dwoma atakującymi, nie sprawdzał często strzałami Marco Carnesecchiego. Bianconeri mieli zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki, ale nie przekładała się ona na liczne sytuacje podbramkowe. Z kolei beniaminek prawie nie meldował się pod bramką Mattii Perina.

Doliczone dwie minuty.

Jeszcze ostatnie szanse na poprawienie wyniku w pierwszej połowie, ale absolutnie nic nie zapowiada gola. Zdecydowana przewaga w posiadaniu piłki Bianconerich, ale Marco Carnesecchi nie musi gimnastykować się między słupkami w bramce.

Długimi fragmentami można uciąć sobie drzemkę przy meczu Juventusu z Cremonese. Dogodnych sytuacji podbramkowych jest tyle co kot napłakał.

Dramat Paula Pogby. Czeka go kolejna pauza.

Federico Chiesa zdecydował się na oddanie strzału zza pola karnego, kiedy to pojawiło się tam trochę przestrzeni. Sporo precyzji zabrakło reprezentantowi Włoch do wpakowania piłki do bramki Marco Carnesecchiego.

David Okereke nie miał dużych szans na przedostanie się pod bramkę bezrobotnego Mattii Perina. Łupem napastnika Cremonese okazał się wrzut z autu na połowie Bianconerich.

Arkadiusz Milik ponownie pokazał się blisko bramki beniaminka. Widać, że rozgrzał się już awaryjnie wprowadzony z ławki rezerwowych napastnik. Polakowi nie udało się wykonać dobitki strzału odbitego przez Marco Carnesecchiego.

W 30. minucie było pierwsze uderzenie celne na bramkę Cremonese i oddał je właśnie Arkadiusz Milik. Polak nie był zachwycony swoim wyczynem, ponieważ kopnął piłkę delikatnie i dokładnie w miejsce zajmowane między słupkami przez Marco Carnesecchiego.

Dusan Vlahović pojedynkował się z przeciwnikami blisko linii pola karnego. Ostatecznie Serb nie znalazł miejsca do oddania strzału. Nadspodziewanie mało obowiązków ma Marco Carnesecchi między słupkami w bramce Cremonese.

Pierwsza akcja już za wprowadzonym z ławki rezerwowych na boisko Arkadiuszem Milikiem. Na razie również ustawienie Juventusu z dwoma napastnikami nie sprawia dużego problemu obrońcom Cremonese.

Paul Pogba już w 23. minucie opuścił boisko z powodu urazu. Kariera Francuza gwałtownie zahamowała z powodu kontuzji i nie wydaje się, żeby ponownie miała nabrać rozpędu. Paul Pogba schował twarz w koszulce, a Massimiliano Allegri oraz Angel Di Maria próbowali dodać otuchy zrozpaczonemu piłkarzowi.

Miękka wrzutka nie sprawiła problemu czujnemu na przedpolu Marco Carnesecchiemu. Na dodatek Paul Pogba runął na boisko z powodu urazu.

Ponownie suną z atakiem Bianconeri. Drużyna z Turynu ma zdecydowaną przewagę pod względem posiadania piłki, ale jeszcze nie przeprowadziła akcji stanowiącej duże zagrożenie dla Marco Carnesecchiego.

Bremer przed szansą na zdobycie prowadzenia po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. W gąszczu obrońców Cremonese nie było łatwo o oddanie skutecznego uderzenia.

Dla odmiany szansa na zaskoczenie obrony Juventusu dograniem z rzutu wolnego. Poradzili sobie w powietrzu gospodarze, a kiedy Juan Cuadrado sposobił się do przeprowadzenia kontrataku, został zatrzymany przewinieniem taktycznym. Kolumbijczyk bezowocnie domagał się przyznanie żółtego kartonika graczowi Cremonese.

Pokazuje się na boisku Paul Pogba. Jedna z jego akcji zakończyła się przyblokowanym uderzeniem z obrębu pola karnego, a następna została powstrzymana faulem w znacznej odległości od bramki Marco Carnesecchiego.

Po raz pierwszy po powrocie do klubu w podstawowym składzie Juventusu jest Paul Pogba. Zabrakło Wojciecha Szczęsnego oraz Arkadiusza Milika. Bramkarza reprezentacji Polski można spodziewać się w bramce w czwartek, kiedy to Bianconeri powalczą na wyjeździe z Sevilla FC o awans do finału Ligi Europy. Milik pozostaje kandydatem do wejścia na boisko z ławki rezerwowych jeszcze dziś.

Juventus prezentuje możliwości w ataku pozycyjnym. Na razie wymiany podopiecznych Massimiliano Allegriego nie robią dużego wrażenia na spokojnej publiczności.

Juventus stoi przed szansą wykorzystania niepowodzeń Lazio, Milanu, Atalanty oraz AS Romy. Żaden z wymienionych klubów, które kandydują do awansu do Ligi Mistrzów, nie zdobył w trwającej kolejce kompletu punktów. Na swoim postawił tylko Inter Mediolan w meczu z US Sassuolo. Bianconeri są faworytami w spotkaniu na Allianz Stadium z niemal skazanym na spadek beniaminkiem.

Juventus w strojach przygotowanych pod kątem następnego sezonu. Ich barwy są tradycyjne i adekwatne do przydomka Bianconeri. Z kolei Cremonese w czerwonych koszulkach oraz spodenkach z białymi elementami.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS i oglądaj w WP Pilot!

Zestawienie Cremonese.

Wojciech Szczęsny i Arkadiusz Milik na ławce rezerwowych Juventus.

Sędzia: Daniele Chiffi

Na zakończenie niedzielnego grania w lidze włoskiej dojdzie do starcia Juventusu z Cremonese. Bianconeri mogą poprawić sytuację w grze o awans do Ligi Mistrzów. W trwającej kolejce po komplet punktów nie udało się sięgnąć Lazio, Milanowi, Atalancie oraz Romie. Przeciwnikiem zespołu z Turynu będzie przedostatnia drużyna w tabeli.