Koniec! Dramatyczny mecz w Krakowie. Wisła wygrywa z GKS-em Tychy 2:1

Mula strzelił prosto do rąk Jałochy z narożnika pola karnego.

Zapewne pogramy jeszcze chwilę, bo sprawdzanie rzutu karnego trochę trwało.

Rzut karny dla Wisły po wideoweryfikacji!

Nedić wykonał wślizg i mógł trafić w nogę Bashy, który składał się do strzału.

Sędzia udaje się do monitora, by ocenić sytuację na własne oczy. Pachnie rzutem karnym dla Wisły.

Cały czas czekamy na decyzję sędziów VAR.

Gospodarze domagają się jeszcze rzutu karnego. Basha mógł być faulowany przy próbie strzału.

Sędzia doliczył minimum cztery minuty.

Krótko rozegrany rzut rożny przez Wisłę. Centrował Mula, a nie trafił w piłkę składający się do strzału z powietrza Moltenis.

Żyro strzelał zza pola karnego... w środek bramki. Pewnie broni Jałocha.

I tyle było z ofensywnych poczynań przyjezdnych. Znów trzeba skupić się na obronie, bo Wisła atakuje coraz mocniej.

Ależ głupota Radeckiego! Na oczach sędziego kopnął piłkę po gwizdku i został usunięty z boiska!

Wyżej podchodzą do pressingu goście. Chyba zwietrzyli swoją szansę na zwycięstwo.

Dziesięć minut do końca. W strzałach 23-7 dla Wisły. Posiadanie piłki też zdecydowanie na korzyść gospodarzy. Ale wynik wciąż remisowy.

Młyński miękko zacentrował piłkę na dalszy słupek, ale Rodado... nie wiedzieć czemu chciał jeszcze odegrać do Fernandeza zamiast strzelać. Wyszło z tego podanie do Jałochy.

Teraz to Jaroch płasko zagrał w pole karne. Uciekł na bliższym słupku Fernandez, ale strzelił niecelnie.

I znowu Młyński płasko w pole karne. Sporo ryzykował Tecław, który przepuścił piłkę. Rodado się tego nie spodziewał i nie zaatakował bliższego słupka. Łapie futbolówkę Jałocha.

Ciekawe płaskie podanie Młyńskiego w pole karne, jednak nie opanował piłki Rodado. Cały czas brakuje precyzji.

Rodado wystawił piłkę na strzał do Igbekeme, ten miał dużo miejsca w polu karnym, ale za bardzo się odchylił i uderzył nad poprzeczką.

Mula pokazał, że lewa noga nie jest tak dobra, jak prawa. Niecelnie uderzył zza pola karnego.

Ależ popsuł kontrę gości Rumin. Miał do podania z lewej strony Wołkowicza. Machał rękami, pokazywał, że jest niepilnowany, a Rumin strzelał z osiemnastu metrów i został zablokowany.

Szok w Krakowie. Skibicki był faulowany przez Villara.

Rzut karny dla GKS-u Tychy!

Radecki dostał podanie na wolne pole, było w polu karnym dwóch zawodników GKS-u, jednak zawiodła precyzja przy dośrodkowaniu. Łapie piłkę Biegański.

Minimalnie niecelny strzał Fernandeza z rzutu wolnego. Dwudzieste uderzenie gospodarzy. Tyszanie mają zaledwie dwa.

Biegański faulował Fernandeza kilka metrów przed polem karnym. To będzie kolejna dobra okazja dla Wisły z rzutu wolnego.

Sporo ryzykował Jaroch. Wydawało się, że stracił piłkę w okolicy własnego pola karnego, ale ostatecznie sędzia uznał, że obrońca Wisły był faulowany przez Mikitę.

Goście muszą coś zmienić w swojej grze, bo dotychczasowa ultradefensywna taktyka nie będzie miała miejsca bytu przy takim wyniku.

Teraz Jałocha końcówkami palców przerzucił piłkę nad poprzeczką. Znów strzelał Mula.

Mula strzelał zza pola karnego i znowu było groźnie. Niepewnie interweniował Jałocha, ale wyręczyli go koledzy z obrony, wybijając piłkę.

Przechwyt GKS-u na połowie Wisły, jednak później Skibicki zachował się źle. Trudno powiedzieć czy strzelał czy chciał podawać, ale piłka przeleciała wyraźnie obok bramki.

Mula dostał podanie od Rodado, złamał akcję do lewej nogi, ale jego strzał z ostrego kąta został zablokowany.

Rozpoczynamy drugą część spotkania!

Zawodnicy wracają na boisko.

Koniec pierwszej połowy. Zdecydowana przewaga Wisły w meczu z GKS-em Tychy, ale na tablicy wciąż bezbramkowy remis.

Dośrodkowanie z lewej strony, skakał do piłki Radecki, ale nie oddał strzału.

Sędzia doliczył minimum jedną minutę.

Długo zwleka z wybiciem piłki z piątego metra Jałocha. Nie podoba się to kibicom Wisły.

Mula dla odmiany chciał sam kończyć akcję strzałem z dystansu. I chyba już wiemy, dlaczego wcześniej tego nie robił. Bardzo słabe uderzenie, sporo od celu.

GKS zamknięty we własnym polu karnym.

Fernandez kolejny raz zablokowany przez rywala! Ponownie świetną akcję przeprowadził Mula.

Pierwsza akcja gości w tym meczu. Machowski podłączył się do ofensywy, ale strzelił niecelnie z narożnika pola karnego.

Fernandez faulowany tuż przed polem karnym GKS-u. Szybka noga Hiszpana i przekroczył przepisy Buchta.

Junca przeprowadził efektowny rajd lewą stroną, zagrał płasko w pole karne, gdzie opanował piłkę Moltenis, ale uderzył tylko w boczną siatkę!

Doskonałe prostopadłe podanie otrzymał Villar, przyjęciem wypracował sobie sytuację do strzału, ale został w ostatniej chwili zablokowany. Chyba trochę za długo zwlekał z decyzją.

Wisła cały czas ma olbrzymią przewagę, jednak brakuje w jej grze konkretów.

Moltenis uprzedzony przez Jałochę po dośrodkowaniu Fernandeza. Niewiele zabrakło.

Kolejny rzut rożny dla Wisły. Zagrany na krótko, ale wrzutka Junci została zablokowana.

Niezła próba kontry w wykonaniu tyszan, lecz Mikita złapany na spalonym.

Składał się do strzału z woleja Rodado, ale strącił mu piłkę z nogi jeden z obrońców gości. W ostatniej chwili.

Po krótkiej interwencji VAR decyzja z boiska została podtrzymana. Nie ma gola dla Wisły, decydowały centymetry.

Piłka w siatce GKS-u po strzale Jarocha zza pola karnego. Sędzia asystent podniósł jednak chorągiewkę, bo futbolówka odbiła się jeszcze od Villara, który był na pozycji spalonej.

Zablokowany strzał Fernandeza z trzydziestu metrów. Trwa ostrzał bramki.

GKS w dalszym ciągu nie potrafi przedostać się na połowę przeciwnika. Bardzo szybko tracą piłkę goście.

Villar miał mnóstwo miejsca na prawym skrzydle, jednak trafił piłką w stojącego przed nim pierwszego obrońcę GKS-u.

Wisła wywalczyła rzut wolny. Centrował Junca, ale zrobił to fatalnie. Nedić był dobrze ustawiony na szesnastym metrze i wybił piłkę.

Duże problemy tyszan z utrzymaniem się przy piłce, nie mówiąc o próbie wyjścia z akcją ofensywną.

Junca kopnął w trybuny. Prawdopodobnie miał to być strzał, ale wyszło fatalnie.

Kolejny raz groźnie dośrodkowywał Junca. Teraz płasko, po ziemi, ale na jedenastym metrze fatalnie skiksował Luis Fernandez. Po prostu nie trafił w piłkę, choć nikt go nie atakował.

Junca centrował z rzutu rożnego, doszedł do strzału głową Moltenis, ale broni Jałocha!

Skiksował Tecław przy próbie wybicia piłki. Opłacił się pressing Wiśle, która wywalczyła rzut rożny.

Tachi faulował w ofensywie. Po gwizdku odkopnął piłkę i sędzia zaprosił go na rozmowę wychowawczą, ale nie pokazał kartki.

Wisła powoli odzyskuje równowagę po dość chaotycznym początku spotkania.

Mula ruszył lewą stroną, ograł Czyżyckiego przy linii końcowej, ale jednocześnie stracił równowagę i nie było możliwości, by zrobił coś z tej akcji.

Niecelnie z dystansu strzelał Jaroch. Sporo miejsca zostawili mu zawodnicy GKS-u.

Biegański faulowany w walce powietrznej. Igbekeme przekroczył przepisy. Na razie oglądamy głównie walkę w środku pola.

Rozpoczynamy mecz Wisła Kraków - GKS Tychy!

Zawodnicy wychodzą na boisko.

W Krakowie cały czas pada śnieg, ale murawa jest zielona.

GKS:

Skład Wisły:

Cztery mecze w 2023 roku i cztery zwycięstwa. Wisła Kraków świetnie rozpoczęła rundę wiosenną, a w sobotnim meczuz GKS-em Tychy postara się o kolejny komplet punktów. Początek rywalizacji w Krakowie o godz. 17.30.