Piłkarze Warty Poznań po trzech porażkach z rzędu w potyczce z Piastem Gliwice zdobyli punkt. W spotkaniu padły dwie bramki, przy obu swój udział miał Michał Chrapek

Jeszcze Warta w nieśmiałym ataku, ale strzału gospodarze nie potrafią oddać.

Sędzia doliczył 3 minuty.

Gra ponownie toczy się w środku pola. Wszyscy czekają na koniec meczu.

Kontra Piasta, ale Pyrka z prawej strony zszedł do środka pola. Niewiele wyszło z akcji.

Groźnie w polu karnym Piasta, Matuszewski powinien uderzać, ale zwlekał ze strzałem i został zablokowany.

Kwadrans do końca. Wciąż mamy nadzieję, że piłkarze jeszcze ruszą na siebie, pod bramkami zacznie się coś dziać.

Korner dla Warty. Dogranie na piąty metr, po chwili mocny strzał Stavropoulosa był niecelny. Dodatkowo sędzia wcześniej dostrzegł faul Zrelaka.

Gramy, gramy, gramy i powoli przysypiamy. Nie chcą piłkarze opuścić środkowej strefy boiska piłkarze.

Cały czas gra toczy się w okolicach środka pola. Widać wyraźnie, że to już końcówka sezonu, a zespoły grają o czapkę śliwek z truskawką.

Dwa kwadranse do końca. Niewiele emocji w Grodzisku. Dość wolne tempo meczu.

Warta na połowie Piasta. Wszystko co dobre kończy się jednak kilka metrów przed polem karnym gości.

Z dystansu starał się uderzyć Szmyt. Trafił w rywala.

Po przerwie Warta stara się grać szybciej. Jak na razie nie ma to przełożenia na stwarzanie okazji bramkowych.

Akcja Warty, dobrze zachowała się obrona Piasta. Po chwili wyjście gospodarzy. Tym razem również zabrakło uderzenia.

W Grodzisku do przerwy padły dwa gole. Prowadził Piast, Warta wyrównała po rzucie karnym.

Sędzia doliczył 2 minuty.

W końcówce 1. połowy żadna z drużyn nie kwapi się do zdecydowanego ataku. Goli w premierowej odsłonie już raczej więcej nie zobaczymy.

Do dośrodkowania doszedł Felix, strzał głową z siedmiu metrów był niecelny.

Piast przy piłce, ale ataki gliwiczan dość anemiczne. Brakuje uderzeń.

W końcu Piast dłużej utrzymuje się przy piłce, ale wszystko dzieje się dość daleko od bramki Warty.

Szmyt dogrywał w pole karne z lewej strony. Piłkę zdołał wybić Katranis, który najwyżej wyskoczył w okolicach jedenastego metra.

Warta cały czas przy piłce, ale bez kolejnej okazji na gola. Piast po stracie wyrównującego gola jeszcze nie zagroził miejscowym.

Po zdobyciu gola Warta zaczęła grać z większym luzem. Gospodarze szukają bramki numer dwa!

Gospodarze domagali się podyktowania rzutu karnego za zagranie ręką. Jednak bez reakcji sędziego.

Savić wymanewrował kilku obrońcy, wycofał piłkę, po chwili dośrodkował Ivanov, ale nikt do piłki nie doszedł. Warta trochę aktywniejsza z przodu.

Pierwsza próba Warty, do dogrania w pole karne nikt jednak nie doszedł, ale niewiele brakowało.

Problemy ma Mosór. Będzie konieczna zmiana.

Wrzutka Katranisa z lewej strony, Wilczkowi niewiele brakowało, aby sięgnąć piłkę głową.

Dwóch graczy Piasta przez moment leżało na murawie. Już jednak wszystko jest dobrze i można kontynuować spotkanie.

Nie zmienia się obraz gry po bramce dla Piasta. Warta na połowie gliwiczan, goście ponownie czekają na swój moment.

Od początku Warta stara się utrzymywać przy piłce. Piast czeka na rywala na własnej połowie.

Mecz poprowadzi Patryk Gryckiewicz (Toruń).

Jesteśmy wzruszeni. Najlepszy spiker w Polsce przypomniał krótką historię Kieliby w Warcie. Pamiętamy gola na wagę barażów. Kawał historii!

Przed meczem swój moment miał Bartosz Kieliba, który po 7,5 roku żegna się z Wartą Poznań.

Ostatnie spotkanie 33. kolejki PKO Ekstraklasy. Warta po zapewnieniu sobie utrzymania trochę spuściła z tonu. Z kolei Piast Gliwice, to jedna z rewelacji rundy wiosennej.