Doliczone cztery minuty.

Benjamin Kallman na razie jest najskuteczniejszy.

Na stadionie zrobiło się nerwowo, a piłkarze Miedziowych nie dodali optymizmu publiczności. Mocniej pachniało drugim golem Cracovii niż pierwszym zespołu Piotra Stokowca. Piłka trafiła nawet w słupek Zagłębia.

Interwencja Bartosza Kopacza po niebezpiecznie wyglądającym uderzeniu Patryka Makucha. Cracovia stara się wykorzystać coraz bardziej brawurowe ustawienie podopiecznych Piotra Stokowca.

Na stadionie zrobiło się nerwowo, ponieważ następna porażka Miedziowych wisi w powietrzu.

Po nieco ponad godzinie zagotował się Marcin Cabaj i sędzia wycenił na czerwoną kartkę awanturę wywołaną przez trenera bramkarzy Cracovii.

Akcja przerwana z powodu spalonego, a sędzia odesłał Marcina Cabaja na trybuny.

Nie zmienia się obraz meczu, przez co zrobiło się monotonnie. Oba zespoły nie są w czołówce bramkostrzelnych w PKO Ekstraklasie, co potwierdzają w niedzielę. Dopiero na przebudzenie w 60. minucie było uderzenie Otara Kakabadze obronione przez Kacpra Bieszczada.

Przyspieszenie Damjana Bohara w centrum boiska, jednak jego podanie nie trafiło do żadnego z gospodarzy zainteresowanych oddaniem strzału.

Blokowane przez defensora Cracovii uderzenie Filipa Starzyńskiego z kilkunastu metrów. Lubinianie nie wywalczyli nic ponad wrzut z autu na połowie przeciwnika.

Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła strzelił Otar Kakabadze. Piłka trafiła w nogi broniącego zawodnika KGHM Zagłębia Lubin. Riposta gospodarzy w postaci niecelnego uderzenia Bartłomieja Kłudki.

Pierwsza niebezpieczna akcja po przerwie została przeprowadzona przez Cracovię. Sprawna wymiana podań pozwoliła zdobyć przestrzeń na połowie Miedziowych, ale zabrakło skutecznego uderzenia.

Tym samym pierwsza połowa była bezbramkowa i niewypełniona po brzegi szansami na gola. W wyrównanej rywalizacji ani gospodarze, ani goście nie znali sposobu na przeprowadzenie skutecznego ataku.

Ostatnie szanse na strzelenie gola w pierwszej połowie meczu.

W 40. minucie uderzenie Filipa Starzyńskiego, zza pola karnego, obiło słupek.

Nieudane rozegranie rzutu rożnego przez podopiecznych Jacka Zielińskiego. Wznowienie od bramki zostało przyznane Kacprowi Bieszczadowi.

Tym razem skutecznie Bartosz Kopacz po płaskim podaniu w pole karne KGHM Zagłębia Lubin.

Cracovia od rzutu rożnego. Przy piłce ustawili się tym razem Jewhen Konoplianka oraz Karol Knap. Dośrodkowanie zostało poskromione przez Bartosza Kopacza, a po poprawce Otara Kakabadze interweniowali Martin Dolezal oraz Aleks Ławniczak.

Piłka w bramce Cracovii po strzale Jarosława Jacha, ale nie ma gola z powodu spalonego w momencie podania Mateusza Bartolewskiego.

Szansa na zagrożenie Cracovii po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Przy chorągiewce ustawili się Marko Poletanović oraz Łukasz Łakomy. Zagranie tego drugiego wydawało się być bardzo dobre dla Jarosława Jacha do pokonania Karola Niemczyckiego.

W ostatniej fazie meczu nieco aktywniejsi w ofensywie byli krakowianie, ale brakowało im konkretów. Jedno uderzenie Jewhena Konoplianki było niecelne, a dwa kolejne zostały zablokowane przez Łukasza Łakomego.

W 18. minucie przed szansą na zdobycie prowadzenia dla Cracovii stanął Jewhen Konoplianka. Pudło byłego reprezentanta Ukrainy było wyraźne, powinien znacznie lepiej dostawić stopę do piłki.

Nie po raz pierwszy w meczu piłka uciekła gościom poza boisko, przez co wznowienie wrzutem z autu zostało przyznane KGHM Zagłębiu Lubin.

Filip Starzyński tym razem znalazł się w miejscu dogodnym do oddania strzału. Pogubił się były reprezentant Polski i pod naciskiem przyjezdnych stracił piłkę.

W 11. minucie była groźna odpowiedź Miedziowych. Ich akcja została rozegrana na prawej stronie boiska, a Łukasz Łakomy próbował pokonać Karola Nieczyckiego po podaniu Filipa Starzyńskiego. Piłka poleciała jednak prosto w bramkarza Cracovii.

Otar Kakabadze nie opanował piłki blisko linii bocznej boiska.

Na razie tylko jedna sytuacja podbramkowa. KGHM Zagłębie Lubin gra w pomarańczowych strojach z czarnymi elementami, ale przynajmniej na razie nie spieszy się gospodarzom do frontalnego ataku.

Cracovia w klasycznych, biało-czerwonych pasiakach. Pierwsza akcja zakończona strzałem przez przyjezdnych. Otar Kakabadze nie pokonał Kacpra Bieszczada z powietrza po wrzutce Jewhena Konoplianki.

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń)

Konfrontacja w Lubinie rozpocznie niedzielne granie w PKO Ekstraklasie. KGHM Zagłębie powalczy z Cracovią, a kluby połączyło w tym sezonie odpadnięcie z Fortuna Pucharu Polski po porażce z przeciwnikiem spoza elity. Miedziowi przegrali z Motorem Lublin, a Cracovia z Resovią. W lidze jedni i drudzy również mają swoje problemy.