Koniec! Mimo paru problemów Pogoń pewnie wygrywa w Legnicy 4:2!

Sędzia dolicza minimum cztery minuty.

Kostka nie utrzymał linii spalonego, choć i tak kończył akcję niecelnym strzałem z ostrego kąta.

Niewiele dzieje się na murawie. Kibice Miedzi poddenerwowani, pojawiają się gwizdy, bo zawodnicy gospodarzy mają problem z płynną grą na połowie przeciwnika.

Kolejna pomyłka Miedzi w defensywie, Grosicki miał okazję, ale jego strzał z bliska był w środek bramki. Pewnie interweniuje Abramowicz.

Pogoń już spokojnie kontroluje wydarzenia na boisku. Miedź podłamana stratą dwóch goli.

5332 widzów na dzisiejszym meczu.

Na spalonym Grosicki, a była okazja do kontry.

Rzut karny dla Pogoni!

Arbiter udaje się do monitora, by ocenić sytuację na własne oczy.

Bez kartek. Sędzia czeka na sygnał z wozu VAR.

Przepychanki w polu karnym.

Sędziowie na pewno to sprawdzą, natomiast na pierwszy rzut oka wygląda to nawet na rzut karny dla Pogoni. Czekamy.

Bartkowski upadł w polu bramkowym. Bardzo groźna sytuacja. Prawdopodobnie trafiony w głowę obrońca Pogoni.

Mogło być już po zawodach! Abramowicz doskonale broni jednak płaski strzał Zahovicia z szesnastu metrów!

Obieta nie trafił w piłkę po bardzo dobrym dośrodkowaniu z prawego skrzydła.

Przygotowany do wejścia był Jean Carlos Silva, ale po golu zmiana została wstrzymana.

Posiadanie piłki: 36 proc. Miedź, 64 proc. Pogoń.

Druga połowa wyraźnie słabsza niż pierwsza. Oba zespoły grają nieco lepiej w defensywie i nie dopuszczają rywali do tylu klarownych sytuacji.

Zech nagle usiadł na murawie i chyba zgłasza uraz.

Świetny strzał dystansu oddał Kostka! Niewiele brakowało, a mielibyśmy pięknego gola. Rzucił się Klebaniuk, choć nie musiał interweniować.

Sędzia niewzruszony. Sytuacja nawet nie jest sprawdzana. Gramy dalej.

Protestują gospodarze, domagają się rzutu karnego! Kucharczyk przy próbie interwencji chyba kopnął piłką we własną rękę. Na razie gra toczy się dalej.

Pogoń miała rzut rożny, dobrze zacentrował Kurzawa, ale Bartkowski źle przyłożył głowę do piłki i strzelił nad bramką.

Dobrze zapowiadała się kontra Miedzi, ale niezrozumiałą decyzję podjął Martinez. Chyba strzelał, natomiast wyszło bardzo komicznie. Piłka przeleciała wyraźnie obok słupka.

Niezłe dośrodkowanie Bartkowskiego z prawej strony, doszedł do strzału Zahović, jednak nie zdołał umieścić piłki w bramce.

Łęgowski zagrywał w pole karne, tym razem pomyliła się defensywa Miedzi, ale Grosicki nie zdołał utrzymać piłki w obrębie boiska.

Pogoń oddala zagrożenie, ale szybko traci piłkę. To jest dobry okres w grze gospodarzy.

Świetna kontra Miedzi! Podanie w uliczkę do Narsingha, ten zagrał przed pole karne do Obiety, ale nie ma hat-tricka! Strzał zablokowany. Korner.

Zech wybija piłkę po dośrodkowaniu Domingueza, ale i tak był spalony.

Ładnie pograła z lewej strony Pogoń. Borges wycofywał piłkę na szesnasty metr, przepuścił Kowalczyk, ale zabrakło kogoś do oddania strzału.

Rozpoczynamy drugą część spotkania!

Zawodnicy wracają na boisko.

Koniec pierwszej połowy. Emocjonujące 45 minut w Legnicy, głównie z uwagi na fatalną grę obu zespołów przy straconych golach. Póki co 2:2!

Podanie w kierunku Narsingha, ale ten na spalonym.

Kucharczyk na jeden kontakt do Kowalczyka, ale ten zbyt bardzo uwierzył w swoje umiejętności, chciał podrzucić piłkę nad nogą obrońcy, lecz działo się to zbyt blisko linii końcowej. Aut bramkowy dla Miedzi.

Tymczasem arbiter doliczył minimum cztery minuty.

Kolejna centra w pole karne. Dobrze zagrał Martinez, ale Obieta nie opanował piłki. Bardzo pokracznie zbierał się do tego.

Spotkanie się wyrównało. Trochę więcej z gry ma teraz Miedź, ale wyraźnie brakuje pomysłu w okolicach pola karnego Pogoni.

Wrzutka Kostki, z pozoru niegroźna, ale o emocje zadbał Klebaniuk, który niepotrzebnie wychodził w okolice szesnastego metra. Na jego szczęście był w tej akcji spalony.

Miękkie zagranie na dalszy słupek w stronę Mijuskovicia, ale odegranie piłki głową było niecelne.

Po faulu Kowalczyka sędzia podyktował rzut wolny dla Miedzi z ok. 30 metrów.

Pomyłka Borgesa we własnym polu karnym. Narsingh dostał piłkę za darmo, ale nie miał komu zagrać. Wreszcie podał do Obiety, jednak obrońcy w Pogoni w porę zablokowali strzał.

Płaska centra w wykonaniu Domingueza, ale nie doszedł do strzału Narsingh. Miedź atakuje sporadycznie.

Dalej niewiele widać, ale sędzia wznowił spotkanie.

Gra przerwana przez sędziego.

Trochę zadymiło się nad boiskiem.

Dośrodkowanie Borgesa, jednak nie było nikogo w polu bramkowym. Spóźniony Zahović, nie zdołał oddać strzału.

Na stadionie mamy pokaz fajerwerków. To sprawka kibiców Miedzi.

Kowalczyk w pełni sił. Pogoń konstruuje kolejny atak pozycyjny. Miedź broni głęboko i czeka na jakąś kontrę.

Kowalczyk poturbowany po tym wejściu. Potrzebuje pomocy medycznej.

Malec w indywidualnym rajdzie. Wyglądało to niezbyt zgrabnie, ale było skuteczne. Zawiodło jednak dośrodkowanie, bo pewnie na przedpolu interweniował Abramowicz.

Na spalonym Obieta po długim podaniu z własnej połowy. Inna sprawa, że sporo do życzenia pozostawiało samo przyjęcie piłki. I tak nic z tej akcji by nie było.

Lekki strzał Kucharczyka z szesnsatu metrów pewnie broni Abramowicz. Dzieje się w tym meczu.

Dominguez wstrzelił piłkę mocno w pole karne, żaden z zawodników Pogoni nie zdołał jej wybić, ale również spóźniony był Obieta. Brakowało niewiele.

Chuca strzela z osiemnastu metrów i ofiarnie blokuje to Malec. Gospodarze blisko. Mają rzut rożny.

Obrona Miedzi istnieje tylko teoretycznie! Borges zagrał w pole karne, ponownie Kowalczyk dopadł do piłki, ale uderzył minimalnie obok słupka!

Pogoń bardzo szybko wróciła na właściwe tory. Przewaga gości nie podlega żadnej dyskusji. Kowalczyk na dobrą sprawę powinien mieć już hat-tricka.

Po błędzie Borgesa szansę miała Miedź, lecz Dominguez podawał niedokładnie i Bartkowski wybił piłkę z pola karnego.

Rzut karny dla Pogoni! Strzał Kucharczyka ręką zablokował Carolina!

Kolejny raz w ataku Portowcy. Kowalczyk miał dużo swobody, nieatakowany wbiegł w pole karne, jednak zabrakło mu precyzji przy wycofaniu piłki.

Spóźniony Kucharczyk wyciął równo z trawą Kostkę.

Sędzia sprawdzał jeszcze ewentualnego spalonego, ale idealnie w linię wstrzelił się zawodnik Miedzi. 1:0!

Dośrodkowanie Borgesa i wybija piłkę Mijusković. Pogoń napiera od samego początku. Miedź w głębokiej defensywie.

Pierwsza akcja Pogoni, Zahović urwał się obrońcy po prawej stronie, wbiegł w pole karne, ale zagrywał piłkę zbyt blisko Abramowicza i ten spokojnie interweniował.

Rozpoczynamy spotkanie Miedź - Pogoń!

Zawodnicy wychodzą na płytę boiska.

Gospodarze:

Skład Pogoni:

Na start 15. kolejki PKO Ekstraklasy czeka nas mecz ostatniej w tabeli Miedzi Legnica z piątą Pogonią Szczecin. Początek o godz. 18!