Wisła Płock zasłużenie ograła Koronę 2:1 i umacnia się na czele PKO Ekstraklasy. Dla Nafciarzy jest to piąte zwycięstwo w szóstym meczu.

Próba jeszcze jednej szybkiej akcji pod polem karnym Korony, ale Davo zepsuł podanie.

Niewiele dzieje się w doliczonym czasie gry. Korona już nie wierzy, a Wisła dogrywa to spotkanie bez nadwyrężania sił.

Wisła spokojnie rozgrywa piłkę, nie pozostawiając nic przypadkowi.

Doliczone 6 minut.

Wisła jest o krok od kolejnego zwycięstwa. Niesamowita forma Nafciarzy trwa.

Celnie, choć w ręce Gradeckiego uderzył Błanik.

Po błędzie Furmana Korona wywalczyła rzut wolny. Okazja do strzału.

Sekulski padł w polu karnym po interwencji Forenca. Początkowo sędzia wskazał na rzut karny, ale po analizie VAR zmienił swoją deycjzę.

Trojak poturbował Tomasika, który potrzebuje pomocy medycznej.

Nojszewski dobrze zabrał piłkę Tomasikowi, ale jego podanie zatrzymało się na pierwszym rywalu, czyli Furmanie.

Niewiele wskazuje na to, żeby Korona była w stanie jeszcze cokolwiek ugrać.

Ronaldo mocno uderzył z dystansu, ale piłka po nodze rywala wylądowała w rękach Gradeckiego.

Próbuje odgryzać się Korona, ale nie ma siły ognia.

Davo po raz drugi, ale po analizie VAR gol nie został uznany.

Davo zewnętrzną częścią stopy chciał zaskoczyć Forenca, ale ta próba nie miała szansy powodzenia.

W odpowiedzi Sulek mocno wstrzelił piłkę w pole karne. Gdyby Tomasik ruszył do tego zagrania, to mogło być 2:0.

Błanik po raz drugi w ten sam sposób, lecz tym razem trafił w obrońcę. Szczęścia szukał jeszcze Szpakowski, ale i jemu się to nie powiodło.

Błanik technicznym strzałem chciał zaskoczyć Gradeckiego, ale chybił.

Vallo zapatrzył się na Łukowskiego i również walnął w trybuny.

Fatalnie z dystansu uderzył Łukowski.

Spokojny początek drugiej połowy.

Długa piłka do Śpiączki i przed polem karnym interweniować musiał Gradecki.

Pawlak fatalnie dośrodkował z prawej strony.

Gramy dalej.

Do przerwy Wisła zasłużenie prowadzi z Koroną 1:0.

Sekulski zatańczył z obrońcami i huknął z ośmiu metrów. Ponad bramką.

Doliczone 2 minuty.

Wisła spokojnie kontroluje boiskowe wydarzenia i pewnie zmierza po kolejne zwyciestwo.

Bardzo niecelnie z dystansu uderzył Danek.

Nie ma karnego! Furman dośrodkował z narożnika, ale na głowę Śpiączki.

Nadal czekamy na rozwój sytuacji.

Davo uderzył z dystansu, a piłka odbita od Trojaka wyszła na rzut rożny. Gospodarze domagają się rzutu karnego, a sędziowie w wozie VAR ewidentnie to jeszcze analizują.

Sekulski zauważył, że Forenc był nieco wysunięty przed bramkę, więc postanowił go lobować jeszcze z własnej połowy. Sztuka ta mu się nie powiodła.

Ogromne szczęście Wisły! Nie najlepiej zachował się Gradecki i piłka trafiła pod nogi Ronaldo, który huknął w poprzeczkę!

Takac płasko przymierzył z ok. 25 metrów, ale dobrze na linii zachował się Gradecki.

Długie zagranie Korony z własnej połowy wprost do bramkarza Wisły.

Dośrodkowanie Podgórskiego z prawej strony pewnie wyłapał Gradecki.

Wolski miękko dorzucił piłkę pod bramkę, ale Łukowski dobrze wyblokował rywala i wywalczył futbolówkę dla Korony.

Śpiączka nie doszedł do dośrodkowania Ronaldo, a o strzale Danka z dystansu lepiej zapomnieć.

Ronaldo czegoś szukał pod polem karnym Wisły, ale nie wiedział czego. Mimo to, udało mu się wywalczyć rzut wolny.

Przewaga Wisły coraz bardziej się zarysowuje. Ten gol dodał gospodarzom sporo pewności siebie.

Głębokie dośrodkowanie Pawlaka pewnie przechwycił Forenc.

Nieźle prezentuje się dotychczas Korona w Płocku. Goście nie pozwalają Wiśle na rozwinięcie skrzydeł.

Danek łatwo ograł Pawlaka na lewej stronie i przymierzył na bramkę. Poradził sobie z tą próbą Gradecki.

Śpiączka wpadł w pole karne po podaniu Łukowskiego i uderzył z ostrego kąta wysoko nad bramką.

Furman zostawił piłkę Tomasikowi, a jego wrzutka nie sprawiła problemów obrońcom.

Rasak faulowany na połowie Korony. Do dośrodkowania szykuje się Furman.

Niezły początek tego meczu. Żadna z drużyn nie kalkuluje i szuka swojego trafienia.

Z dystansu przymierzył Rasak, ale wprost w ręce Forenca. Pomocnik Wisły mógł jednak podawać do oskrzydlającego akcję Pawlaka, który miałby mnóstwo miejsca i czasu.

Nieźle zapowiadała się akcja Wisły, ale Rasak zbyt mocno podawał do Sekulskiego.

I po niespełna 40 sekundach mamy pierwszy strzał. Obok słupka uderzył Łukowski.

Gramy. Przy piłce Korona.

Spotkanie poprowadzi Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).

Faworytem pojedynku w Płocku są gospodarze, którzy są w tym sezonie niepokonani i strzelili też zdecydowanie najwięcej goli, bo mają ich na koncie aż 16. Korona z siedmioma punktami i pięcioma golami zajmuje jedenastą lokatę. Logika PKO Ekstraklasy podpowiada więc, że górą będą kielczanie.

W pierwszym sobotnim spotkaniu 6. kolejki PKO Ekstraklasy liderująca Wisła Płock podejmie beniaminka - Koronę Kielce.