Kluczowe momenty




Sprawdź nadchodzące mecze w kalendarzu
Relacja z meczu
Doliczone dwie minuty.
Gol! Strzelił Bartosz Białek.
Rzut karny przekuty przez Bartosza Białka w gola na 5:0! To może być klamra spinająca mecz, ponieważ ten sam zawodnik otworzył wynik.

Statystyki meczowe




Doliczone dwie minuty.
Gol! Strzelił Bartosz Białek.
Rzut karny przekuty przez Bartosza Białka w gola na 5:0! To może być klamra spinająca mecz, ponieważ ten sam zawodnik otworzył wynik.

Efektowne uderzenie!
Pozostało pięć minut podstawowego czasu.
Polska prowadzi 4:0. Także druga połowa została udekorowana golem przyjezdnych. Wprowadzenie Jakuba Kałuzińskiego z ławki rezerwowych okazało się świetnym rozwiązaniem. Jego uderzenie z dystansu okazało się nie do zatrzymania!


San Marino chyba również w końcówce meczu nie będzie zainteresowane zaangażowaniem większych sił do ataku. Gospodarze nie chcą ponieść wyższej porażki, skoro odniesienie zwycięstwa jest praktycznie niemożliwe.
Cztery zmiany gospodarzy i pięć roszad gości.
Pozostało jeszcze kilkanaście minut do zakończenia drugiej połowy meczu, która nie jest specjalnie porywającym widowiskiem. O ewentualnym awansie nie będzie decydować różnica goli, więc można wybaczyć podopiecznym Macieja Stolarczyka brak stuprocentowej determinacji do powiększenia przewagi.



San Marino nie potrafi utrzymać się w posiadaniu piłki.

Żółtą kartkę otrzymał za niesportowe zachowanie.

Dobre zachowanie Cezarego Miszty na przedpolu.
Kolejne uderzenia reprezentantów Polski, ale poprawić wyniku nie udało się ani Bartoszowi Białkowi, ani Konradowi Gruszkowskiemu.




Żółtą kartkę otrzymał za kolejne ostre przewinienie.

Uderzenie Michała Skórasia zostało zablokowane przez zawodnika w błękitnym stroju z białymi elementami. Po przerwie gospodarze jakoś radzą sobie z przyspieszeniami podopiecznych Macieja Stolarczyka.
Łukasz Łakomy tym razem mógł wystąpić w roli zdobywcy gola, a nie asystenta. Podanie do pomocnika w pole karne San Marino, ale ten nie pokonał bramkarza swoim uderzeniem z ostrego kąta.
Celem minimum podopiecznych Macieja Stolarczyka w drugiej połowie jest zachowanie przewagi z pierwszej części meczu. Na razie San Marino schowane na własnej połowie boiska i absolutnie nie zamierza podejmować nadmiernego ryzyka.
Żółtą kartkę otrzymał za ostre przewinienie krótko po pojawieniu się na boisku.



Niebawem wznowienie meczu.
Maciej Stolarczyk może być zadowolony z wyniku.

Polska stopniowo przybliża się do odniesienia zwycięstwa z San Marino. Po uderzeniach Bartosza Białka, Kacpra Łopaty oraz Michała Skórasia jest na prowadzeniu 3:0. Drużyna z Półwyspu Apenińskiego odpowiedziała tylko jednym strzałem celnym i nie zaskoczyła nim skoncentrowanego Cezarego Miszty.
Doliczone dwie minuty.
Pierwsze ostrzeżenie dla bramki Polski. Cezary Miszta musiał pokazać, że nie stracił koncentracji i popisał się on skuteczną interwencją po uderzeniu zza linii pola karnego.
Trzy gole przewagi Biało-Czerwonych.
Nieudane wykonanie rzutu wolnego przez Polskę.
Żółtą kartkę otrzymał za faul blisko narożnika własnego pola karnego.

Gol! Strzelił Michał Skóraś.
Michał Skóraś strzelił gola na 3:0 w 33. minucie. Wyśmienite podanie z drugiej linii zostało opanowane w pobliżu pola karnego San Marino, a skrzydłowy zakończył krótki rajd dobrym uderzeniem w sytuacji sam na sam z bramkarzem.

Minęły dwa kwadranse jednostronnego meczu. Nie ma powodu do krytykowania zawodników w czerwonych strojach. Zdobyli dwubramkowe prowadzenie i praktycznie nie pozwolili na zagrożenie bramce Cezarego Miszty. Nie dzieje się nic specjalnie niepokojącego dla Polski.
Kolejna akcja reprezentacji Polski zakończona strzałem, ale piłka uciekła poza lustro bramki San Marino.
Próba przeprowadzenia niebezpiecznego ataku indywidualnego przez Kacpra Kozłowskiego. Pomocnik Brighton and Hove Albion lubił prezentować podobne rajdy w PKO Ekstraklasie, ale tym razem nie zakończył szarży ani dobrym uderzeniem, ani dośrodkowaniem.
Rośnie przewaga Polski. 2:0!
Łukasz Poręba przerwał atak gospodarzy faulem.
Gol! Strzelił Kacper Łopata. Asystował mu .
Rośnie przewaga Polaków w San Marino. Goście rozegrali rzut rożny, a piłka trafiła w pobliże narożnika pola karnego do Łukasza Poręby. Ten posłał dokładną wrzutkę, którą wykorzystał w gąszczu przeciwników Kacper Łopata. Zdobywca gola odrobinę sponiewierany, ale nie stało się na szczęście nic poważnego. Łyk napoju i Kacper Łopata kontynuuje walkę w Serravalle.

Faul Bartosza Białka na połowie przeciwników.
Podopieczni Macieja Stolarczyka wcześnie wyszli na prowadzenie i utrzymują się w posiadaniu piłki. San Marino nie kwapi się do podejścia wysokim pressingiem, czeka na ruchy Biało-Czerwonych.
Polska wcześnie zdobyła prowadzenie 1:0.
Premierowa interwencja zaprezentowana przez Cezarego Misztę. Nie była to spektakularne robinsonada. Po prostu złapał piłkę strąconą w kierunku bramki po wrzutce z rzutu wolnego.
Gol! Strzelił Bartosz Białek. Asystował mu Kacper Kozłowski.
Polska rozpoczęła mecz bardzo dobrze, przebicie się przez defensywę przeciwnika potrwało niespełna cztery minuty. Przyspieszyli najbardziej wysunięci Biało-Czerwoni, a Bartosz Białek strzelił z bliska do siatki po dograniu Kacpra Kozłowskiego. San Marino nie wytrzymało za długo na zero w tyłach.

San Marino w błękitnych strojach z białymi elementami, a Polska w czerwonych koszulkach i spodenkach z białymi wstawkami. Pierwsza akcja została przeprowadzona przez podopiecznych Macieja Stolarczyka, a pokonać bramkarza strzałem próbował Kacper Kozłowski.
Porażka Izraela z Łotwą oznacza, że Polska ma los awansu nadal w swoich rękach. Ta wiadomość powinna dodać otuchy kadrowiczom.
Jedenastka Polski.
Sędzia: Luka Bilbija (Bośnia i Hercegowina)
Przeciwnikiem młodzieżowej reprezentacji Polski w eliminacjach mistrzostw Europy będzie San Marino. Nie trzeba szczególnie przekonywać, że podopieczni Macieja Stolarczyka będą faworytami, a inny wynik niż zwycięstwo będzie kompromitujący.


Skład wyjściowy
Zawodnicy rezerwowi
Skład wyjściowy
Zawodnicy rezerwowi

