"The Citizens" są w bardzo komfortowej sytuacji przed rewanżem w Manchesterze. Kibice Sportingu Lizbona mimo wszystko głośno dopingują swoich piłkarzy.

Trzy minuty doliczone do regulaminowego czasu gry!

Ilkay Gundogan przed szansą. Niemiecki pomocnik ograł dwóch przeciwników, lecz upadł przed polem karnym i nie zdołał oddać strzału.

Gracze Manchesteru City już czekają na ostatni gwizdek sędziego. Wydaje się, że Sporting Lizbona jest pogodzony z porażką.

To mógł być gol samobójczy! Luis Neto interweniował wślizgiem po dograniu Kevina De Bruyne, ale Antonio Adan uchronił swoją drużynę przed stratą szóstej bramki.

Riyad Mahrez płasko dośrodkował i trafił w Sebastiana Coatesa. Kapitan Sportingu Lizbona zażegnał niebezpieczeństwo pod własną bramką.

Ricardo Esgaio brutalnie zaatakował Riyada Mahreza. Sędzia oszczędził zawodnika Sportingu Lizbona i pokazał mu tylko żółtą kartkę.

Tempo meczu osłabło. Już od kilku minut Anglicy wymieniają podania, a piłkarze Sportingu Lizbona tylko przyglądają się grze.

Po raz pierwszy w historii Ligi Mistrzów Manchester City strzelił cztery gole przed przerwą. Goście nadal są stroną przeważającą.

Sporting Lizbona próbuje zdobyć bramkę honorową. Akcja toczy się na połowie "The Citizens".

Aymeric Laporte był bliski szczęścia. Piłka spadła pod nogi środkowego obrońcy, a ten przeniósł ją nad poprzeczką.

Fani Sportingu Lizbona wciąż czekają na pierwszy celny strzał na bramkę Edersona. Brazylijski golkiper jest praktycznie bezrobotny.

Manchester City ma zwycięstwo w kieszeni. Pep Guardiola szykuje zmiany i da odpocząć podstawowym zawodnikom.

Sporting Lizbona miał swoją szansę. Ricardo Esgaio jednak przekombinował i stracił piłkę w polu karnym Manchesteru City.

Posiadanie piłki:

Sporting Lizbona - 39 proc.

Manchester City - 61 proc.

Sędzia anulował trzecią bramkę Bernardo Silvy. Jak się okazało, gracz Manchesteru City był na minimalnym spalonym.

Kapitalne zagranie Kevina De Bruyne. Bernardo Silva był niepilnowany i oddał strzał głową. Antonio Adan tym razem popełnił spory błąd, a Silva skompletował hat-tricka.

W przerwie trener Ruben Amorim nie zdecydował się na zmiany. Sporting utrzymuje się przy piłce, ale nie może opuścić własnej połowy.

Kevin De Bruyne wziął sprawy w swoje ręce. Reprezentant Belgii chciał zaskoczyć Antonio Adana, lecz piłka poszybowała nad poprzeczką.

Obraz gry się nie zmienia. Goście polują na kolejne gole. Riyad Mahrez próbował oddać strzał, lecz Joao Palhinha stanął na jego drodze.

Sędzia doliczył trzy minuty.

Sporting Lizbona miał okazję do kontrataku. Pedro Goncalves odebrał piłkę w środku pola, lecz po chwili potknął się i zanotował stratę.

Zespół Pepa Guardioli ma wszystko pod kontrolą. Goście spokojnie wymieniają podania i nie dopuszczają rywali do głosu.

Raheem Sterling rozegrał dwójkową akcję z Joao Cancelo. Ten drugi wbiegł w pole karne Sportingu, a następnie niecelnie dośrodkował.

Odważna próba Pedro Goncalvesa. Po uderzeniu gracza Sportingu piłka wylądowała na trybunach Estadio Jose Alvalade.

Ederson zagrał w kierunku Riyada Mahreza. Algierczyk szukał sobie miejsca na prawym skrzydle, ale został złapany na spalonym.

Anglicy już w pierwszym meczu chcą zagwarantować sobie awans. Podopieczni Rubena Amorima nie mają zbyt wiele do powiedzenia.

Wymowny obrazek. Pep Guardiola cały czas ma duże zastrzeżenia do gry swojej drużyny. Sporting czeka na kontrataki.

Po zagraniu Paulinho do głosu doszedł Ricardo Esgaio. Piłkarz Sportingu Lizbona uderzył z powietrza i nie trafił w światło bramki.

Mamy przerwę w grze. Joao Palhinha nie podnosi się z boiska, a Aymeric Laporte ma spore pretensje do przeciwinika.

Pablo Sarabia ruszył środkiem boiska i stracił piłkę tuż przed polem karnym rywali. Obrona Manchesteru City jest szczelna.

Manchester City dyktuje tempo gry, ale Pep Guardiola jest bardzo aktywny przy linii bocznej. Hiszpan daje wskazówki swoim podopiecznym.

To był szczególny moment dla byłego gracza Benfiki Lizbona.

Gospodarze próbują odpowiedzieć, jednak mają problemy z utrzymaniem się przy piłce. Dużo niedokładności w grze Sportingu.

Zawodnicy Pepa Guardioli zdecydowanie lepiej weszli w mecz. Nie zapowiada się na niespodziankę na Estadio Jose Alvalade.

Riyad Mahrez wystawił piłkę Kevinowi De Bruyne, a Belg huknął sprzed pola karnego. Tylko rzut rożny dla przyjezdnych.

Intensywny początek meczu. Z minuty na minutę rośnie przewaga "The Citizens". Podopieczni Pepa Guardioli naciskają Portugalczyków.

Niezły rajd Pedro Porro. Prawy obrońca przedostał się pod bramkę Manchesteru City, jednak zanotował stratę. Miejscowi muszą gonić wynik.

Anglicy idą za ciosem. Raheem Sterling dogrywał w pole karne i John Stones oddał strzał głową po błędzie Sebastiana Coatesa. Piłka przeleciała minimalnie obok słupka.

A jednak, gol dla Manchesteru City! Sędzia uznał bramkę Riyada Mahreza po konsultacji VAR.

Gra została wstrzymana. Sędziowie muszą jeszcze przyjrzeć się tej sytuacji.

Mocne dośrodkowanie Kevina De Bruyne. Piłka trafiła na głowę Rodriego, ale ten niecelnie uderzył. Sporting buduje akcję.

Pedro Goncalves dostrzegł lepiej ustawionego Pablo Sarabię. Ruben Dias dopadł jednak do piłki i oddalił grę od bramki Edersona.

Sporting Lizbona przy piłce. Drużyna gospodarzy szuka sobie miejsca przed polem karnym Manchesteru City.

Portugalczycy zamierzają podtrzymać swoją świetną passę.

Głównym rozjemcą będzie Srdjan Jovanović z Serbii.

Poznaliśmy wyjściowe składy obu drużyn.

Guardiola nie zlekceważył rywala. Oto składy na mecz Sporting - Man City

Trener Sportingu docenił klasę Hiszpana. - Guardiola jest dla mnie najlepszym trenerem na świecie. Czuję się przy nim jakbym był w podstawówce. Nasz głód zwycięstwa może jednak sprawić, że na boisku stanie się coś wyjątkowego - mówił Ruben Amorim.

- Jako menadżerowie jesteśmy narażeni na krytykę, gdy nie osiągamy odpowiednich wyników. Jeśli ktoś tego nie rozumie to powinien zmienić zawód. Mamy niesamowitą harmonię w drużynie. Jako zespół mamy ochotę na zabawę i walkę na boisku - stwierdził Pep Guardiola na konferencji prasowej.

We wtorek Sporting Lizbona spróbuje zatrzymać rozpędzony Manchester City. Gospodarze są skazywani na porażkę, jednak nie składają broni. Spotkanie na Estadio Jose Alvalade rozpocznie się o godz. 21:00.