Koniec! Stal w ostatniej akcji meczu zapewnia sobie utrzymanie w PKO Ekstraklasie!

Desperacie próby Stali.

Dośrodkowanie Domańskiego z rzutu wolnego. Flis ma pretensje, że był faulowany. Piąstkuje Putnocky.

Sędzia doliczył minimum cztery minuty. To nie spodobało się trenerowi Tworkowi.

Budziński z rzutu wolnego, groźnie strzelał głową Matras, ale Putnocky złapał piłkę na linii bramkowej.

Dodajmy też, że przy takim wyniku w Mielcu możemy poznać dziś też trzeciego spadkowicza. Stanie się tak, gdy Wisła Kraków nie wygra w Radomiu.

Sitek z miękką centrą, doszedł do strzału Wrzesiński, ale posłał piłkę nad bramką.

Przypomnijmy, że Śląskowi zwycięstwo w dzisiejszym meczu daje pewne utrzymanie w lidze.

Coraz mniej czasu do końca meczu. Przed momentem próbował strzału z dystansu Zylla, ale pomylił się o kilka metrów.

Wścieka się trener Tworek, bo jego zawodnicy nie potrafią utrzymać się przy piłce.

Kontratak Śląska, ale ponownie bez sukcesów. Victor Garcia był na lewej stronie boiska, lecz jego wrzutka została zablokowana przez Wrzesińskiego.

Ależ fatalnie grają wrocławianie. Kolejna spektakularnie popsuta kontra! Przewaga liczebna, Piasecki miał dwie opcje do podania, ale wybrał trzecią, czyli niepotrzebnie holował piłkę. W końcowej fazie na spalonym był Jastrzembski.

Bardzo nieudany strzał Piaseckiego z narożnika pola karnego.

Sporo nerwów w ostatnich minutach. Widać, że walka o utrzymanie paraliżuje zawodników obu zespołów.

Prosty błąd techniczny Jastrzembskiego. Po chwili Sitek za daleko wypuścił sobie piłkę, chciał jeszcze wymusić rzut wolny, ale sędzia nie dał się nabrać.

Jastrzembski urwał się defensywie Stali na lewym skrzydle, wycofał piłkę na piąty metr spod linii końcowej, ale nie było tam żadnego z partnerów.

Świetne uderzenie Olsena z dystansu, ale piłka przeleciała minimalnie nad bramką!

Śląsk popsuł kolejną kontrę. Była przewaga liczebna czterech na dwóch, ale wrocławianie nie oddali nawet strzału.

Kolejne dobre podanie w kierunku Zawady, ale ten - ponownie - nie opanował piłki w polu karnym. Może to irytować trenera Majewskiego.

To mogła być zabójcza kontra Śląska! Piasecki dostał podanie na wolne pole, ale zachował się beznadziejnie w polu karnym i z łatwością odebrał mu piłkę wracający Domański.

Świetne prostopadłe podanie Tomasiewicza do niepilnowanego Zawady, ale ten kolejny raz nie potrafił dobrze przyjąć piłki. Zmarnowana szansa Stali.

Exposito był wściekły po zmianie. Nie podał ręki trenerowi.

Dobre dośrodkowanie Olsena, atakował piłkę na bliższym słupku Exposito, ale nie dał rady oddać strzału. Broni Mrozek.

Akcja Stali. Wszystko w tempo, ale popsuł wszystko fatalnym dośrodkowaniem Żyro. Aż złapał się za głowę.

Chwila oddechu dla defensywy obu zespołów. Gra toczy się w środkowej strefie boiska. Brakuje elementu przyspieszenia.

Tym razem zbyt mocno zagrywał piłkę z rzutu rożnego Getinger. Nie miał szans dojść do strzału zamykający akcję na dalszym słupku Czorbadżijski.

Stal mocno zaczęła drugą połowę. Gra toczy się cały czas na połowie Śląska.

Potrzebuje chwili przerwy Jastrzembski. Ucierpiał w jednym ze starć we własnym polu karnym.

Niezłe dośrodkowanie Getingera z rzutu rożnego, ale nie trafił czysto w piłkę w Flis. Ma czego żałować.

Rozpoczynamy drugą część spotkania w Mielcu!

Zawodnicy wracają na boisko.

Przerwa! Śląsk prowadzi w Mielcu 1:0 i jest blisko utrzymania w lidze.

Sędzia doliczył minimum dwie minuty.

Podanie do Zawady, ale ten pomagał sobie ręką w przyjęciu piłki na skraju pola karnego. Gra przerwana. Ponadto, był spalony.

Może żałować Śląsk. Sobota próbował podawać prostopadle do wbiegającego w pole karne Jastrzembskiego, jednak piłka do niego nie dotarła. To byłaby stuprocentowa sytuacja gości.

Wreszcie Śląsk nieco dłużej utrzymał się przy piłce, ale następnie podpalił się Olsen i zagrywał niedokładnie w stronę włączającego się do akcji ofensywnej Janasika.

Niewiele dzieje się na murawie. Śląsk trochę się wycofał, z kolei próby ataku pozycyjnego w wykonaniu Stali nie są zbyt efektywne.

Domański zagrywał z rzutu rożnego i kolejny raz Tomasiewicz oddał strzał głową, a to przecież najniższy zawodnik na boisku. Broni jednak Putnocky.

Trochę spadło tempo spotkania. Początek był dużo bardziej intensywny.

Sobota miał dużo miejsca przed polem karnym. Dużo swobody zostawili mu zawodnicy Stali, ale strzał był bardzo niecelny.

Jeszcze jedna wrzutka Domańskiego, po której nie opanował piłki w polu karnym Zawada. Był jednak na spalonym napastnik Stali.

Tomasiewicz jakimś cudem doszedł do strzału głową z jedenastu metrów, ale nie miało mocy to uderzenie. Pewnie broni Putnocky.

Wrzutka Domańskiego i bardzo niewiele brakowało, a Zawada strzeliłby gola. Wygrał walkę o pozycję z Gollą, ale nie trafił czysto w piłkę.

Po dośrodkowaniu Janasika wypuścił piłkę z rąk Mrozek, ale szybko naprawił swój błąd. Miał szczęście, bo już czekał na futbolówkę Pich.

Sporo dziur w środkowej strefie boiska. Śląska ma dużo swobody.

Już do zmiany przygotowany Waldemar Sobota.

Co ciekawe, to Mączyński bardziej ucierpiał w tej sytuacji.

Statystycznie częściej przy piłce są zawodnicy Stali Mielec.

Dwie centry w wykonaniu Getingera. Pierwsza niezła, ale Tomasiewicz nie zdołał oddać strzału głową. Druga gorsza i piłka znalazła się poza linią końcową.

Śląsk wyszedł z kolejną kontrą, Schwarz zagrał na lewe skrzydło do Stigleca, ale ten nie przyłożył się do dośrodkowania i posłał piłkę poza boisko.

Kolejne dośrodkowanie Domańskiego z rzutu wolnego. I ponownie nie myli się na przedpolu Putnocky.

Ciekawy pomysł jednego z zawodników Śląska. Próbował zaskoczyć Mrozka strzałem z połowy boiska, ale piłka przeleciała obok bramki.

Domański z rzutu wolnego, ale piłka leciała bardzo długo i bez problemu złapał ją na jedenastym metrze Putnocky.

Niedziela, godz. 12.30, świeci słońce, pogoda nie sprzyja grze w piłkę. Ale nie tym razem. Spotkanie stoi na dobrym poziomie. Sporo się dzieje.

Dobra akcja gości! Ależ pograli na lewej stronie. Stiglec zacentrował mocno w pole karne, doszedł do strzału z powietrza Exposito, ale uderzył za lekko i pewnie broni Mrozek!

Miękka centra z rzutu wolnego w pole karne Śląska, Czorbadżijski wsadził głowę, zaatakował piłkę przed Mączyńskim, ale w porę ruszył do asekuracji Putnocky. Zagrożenie oddalone.

Rośnie przewaga Śląska.

Prosta strata Stali w okolicach własnego pola karnego. Nie wykorzystali tego jednak wrocławianie. Olsen nie popisał się przy dośrodkowaniu.

I kolejna ładna akcja gości. Exposito miał piłkę na nodze, ale strzelił za słabo z osiemnastu metrów.

Spore zamieszanie po rzucie rożnym dla Śląska. Dwukrotnie próbował Pich, była jeszcze okazja dla Schwarza zza pola karnego, jednak Stal się wybroniła.

Dzieje się w Mielcu! Szybka kontra Śląska, Exposito strzelał z narożnika pola karnego, ale trafił w dobrze ustawionego Getingera.

Po dośrodkowaniu Getingera w polu karnym przewrócił się Sitek, ale sędzia uznał, że nie doszło tam do faulu Stigleca.

Rozpoczynamy spotkanie Stal Mielec - Śląsk Wrocław!

Zawodnicy wychodzą na płytę boiska.

Warianty na mecz w Mielcu...

Sędzią spotkania będzie Bartosz Frankowski z Torunia.

Stal Mielec:

Skład gości:

Śląskowi do utrzymania wystarczy remis, ale tylko w przypadku, jeśli wieczorem Wisła Kraków nie wygra z Radomiakiem Radom.

Niedzielę z 33. kolejką PKO Ekstraklasy zaczynamy w Mielcu. Stal Mielec - Śląsk Wrocław. To ważny mecz szczególnie dla gości, którzy są tuż nad strefą spadkową. Początek o godz. 12.30.