Kopanina w środku pola. Wszyscy czekają już na koniec meczu.

Sędzia doliczył 3 minuty.

Zagłębie w końcu wyżej podeszło, piłkarze Legii cało wyszli z opresji.

Opatrywany jest Ratajczyk, a na ławce Zagłębia atmosfera jak na urodzinach u nielubianej ciotki.

Z prawej strony dogrywał Włodarczyk, ale zamiast w pole karne podał na dwudziesty metr. Nie tak chciał zagrywać Nędza Junior.

Indywidualną akcję przeprowadził Muci, płaski strzał z pola karnego obronił Hładun.

Legia wysoko atakuje lubinian. Gracze Zagłębia już marzą o smutnej podróży do jakże smutnych domów.

Kastrati ograł rywala po prawej stronie, wjechał z piłką w pole karne, ale został zablokowany.

Atak pozycyjny Legii, Zagłębie w środowy wieczór jest bardziej tragiczne niż my na lekcji chemii w liceum.

Legia szuka gola numer pięć. Gospodarze chcą się odegrać za wszystkie jesienne frustracje.

Trochę zaryzykował na przedpolu Boruc, ale bez konsekwencji.

Spadł na plecy Pekhart. Przerwa w grze. Kolejna.

Legia cały czas dominuje, Zagłębie może jeszcze powalczyć o honor. Tylko próby gości są dość nieporadne.

Simić poza boiskiem. Zawodnik Zagłębia doznał urazu.

Legia gra na dużym luzie. Zagłębie momentami zagraża gospodarzom, ale to jest kolejny fatalny występ Miedziowych.

Odgryza się Legia. Do dośrodkowania doszedł Nawrocki, strzał głową obronił Hładun.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo w domu Messiego. Synowie idą w ślady gwiazdy

Szysz starał się minąć Boruca, ale padł na murawę. Faulu nie było, ale bramkarz Legii zdenerwowany kilka pozdrowień rywalowi z bliska rzucił.

Legii wciąż mało. Zagłębie? Cóż, jest na boisku.

Kopnięty Josue, siedzi i pokazuje sędziemu skarpetę. Może oczko puściło?

Szybki rzut oka na tabelę. Legia do lidera traci 23 punkty. Dogonią?

O karnym mowy nie było. Sędzia wznowił grę.

Zivec krzyczy na sędziego. Na Zivca krzyczy Boruc. Słoweniec domagał się podyktowania rzutu karnego.

Po przerwie kibice Legii rozpoczęli doping. Na jak długo?

Gwizdnął także sędzia. Rozpoczęła się 2. połowa.

Piłkarze wyszli na 2. połowę. Gracze Legii powitani zostali gwizdami. W sumie też pogwizdaliśmy sobie. Na wszystkich.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak Lewandowski to trafił?! Kapitalny strzał!

Strzelał Chodyna, ale efektem tylko rzut rożny.

Jeszcze 3 minuty wielkich emocji.

Żubrowski rzucił o ziemię Johanssonem. Sędzia wszystko widział.

Zivec zrównany z ziemią. Płacze. On też.

Patrząc na ten mecz mamy wrażenie, że kulawy gra... A zresztą czy to ważne. Mecz jak mecz w PKO Ekstraklasie. Za dużo gramy na orliku.

Akcja Johanssona, płaski strzał, Hładun spokojnie piłkę złapał.

Poręba wcześniej zderzył się z rywalem, ucierpiała głowa zawodnika. Być może uraz zawodnika okazał się poważniejszy.

Łakomy uderzył z dystansu, ale być może wpakował piłkę do Wisły.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: Przepiękny gest kibiców. To robi wrażenie!

Siatka, podanie, rozegranie. No, no, nie poznajemy graczy Legii. A może to Zagłębie jest jeszcze słabsze?

Korner dla Legii. Josue dograł, Pekhart trafił w Szysza, ale piłka minęła bramkę.

Kolejna akcja Legii, płasko z pola karnego uderzył Slisz. Zabrakło zdecydowania, będzie kolejny rzut rożny.

Trybuny szaleją! Szydera trwa! Sprzed pola karnego w piłkę kopnął Slisz. Słabo i tam, gdzie stał Hładun.

Legia na połowie Zagłębia. Lubinianie potwierdzają, że także oni mają pod koniec rundy swoje problemy. Coś czujemy 0:0. Ale z naszym węchem w obecnych czasach bywa różnie.

Ładnie gospodarze rozegrali akcję, strzał Lopesa został jednak zablokowany.

Kwadrans za nami. Widać, że Legia ma problem. Do tego dochodzi stres.

Pekhart wpadł, a właściwie wszedł, z piłką w pole karne i przewrócił się. Brak sił?

Poręba posłał "szczura" w kierunku bramki Boruca, ale pomylił się o metr.

Cóż, na razie czujemy się jak na bardziej ekskluzywnym sparingu.

A teraz głową z Panticiem zderzył się Lopes. Zawodnik Legii leży na murawie.

Szysz przeprowadził indywidualną akcję, strzał odbił się od obrońcy. Piłka wyszła na rzut rożny.

Ależ zestresowani są gracze Legii. Prosty błąd popełnił Wieteska. Kibice znowu się ożywili: Motyla noga, Legia grać - niesie się po Łazienkowskiej.

Poręba już usiadł, Ribeiro ma jeszcze z tym problem.

Pacnęli się głowami dwaj piłkarze. Ribeiro zobaczył kilka gwiazd, Poręba też odczuł starcie.

A Zagłębie z planem jak Egon Olsen. Przed momentem z prawej strony dogrywał Łakomy, Johansson w ostatnim momencie uprzedził Zivca.

Na razie przy Łazienkowskiej cisza. Bez dopingu. Pojawiło się szydercze "ole".

Pierwsza akcja Legii, dogranie z lewej strony, ale dobrze obrona Zagłębia.

Miedziowi od początku ruszyli na Legię. Dlaczego nas to nie dziwi?

Od początku miejscowi fani motywują gospodarzy: "Motyla noga, Legia grać".

Rozjemcą będzie Łukasz Kuźma z Białegostoku.

Orly i w sumie Orły wychodzą na boisko. Już na zapas biją sobie brawo.

Problemy kadrowe ma Legia. To echa powrotu z ostatniego meczu w Płocku. Cóż, nie nam komentować. Swoje pomyśleliśmy, ale milczymy dyplomatycznie niczym premier.

Zagłębie zagra bez Filipa Starzyńskiego. "Figo" doznał ostatnio kontuzji i do gry gotowy będzie dopiero za 6-8 tygodni.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: czerwona kartka po zdobyciu bramki? To możliwe

Siedzą z nami sędziwi panowie Staszek i Leszek. Obaj wspominają, jak kiedyś o tej porze malowali się w barwy przed meczem Ligi Mistrzów. To było w 1995 roku. A teraz są wystraszeni. Spadek zagląda im głęboko w oczy. Widać, że się boją.

A teraz serio. Legia na dnie i z coraz mniejszymi szansami na zimę w bezpiecznej części tabeli. Zagłębie ostatnio wygrało, ale nie może czuć się bezpiecznie.

Będzie się działo przy Łazienkowskiej... A nie, wróć. Legia walczy o utrzymanie (ależ to brzmi), Zagłębie walczy o utrzymanie. My walczymy o siebie.