A i tak piłka w posiadaniu Rakowa, pod polem karnym Lecha. Tak właśnie ten mecz dziś wyglądał.

Ale to jest już dogorywanie...

Przy Bułgarskiej pogramy o co najmniej trzy minuty dłużej.

A Marek Papszun jeszcze pokrzykuje do swoich graczy. U niego nie ma odpuszczania.

Fran Tudor ucierpiał i trzyma się za plecy.

Ujmiemy to tak: Po dwóch golach dla Rakowa dużo ciekawiej zrobiło się w social mediach niż jest na boisku...

Wrzutka z narożnika boiska na Rogne, a łapie Holec.

Jach blokuje dośrodkowanie Czerwińskiego. Lech jeszcze próbuje rozpaczliwie zdobyć chociaż gola kontaktowego.

Strzał Iviego Lopeza piąstkuje Filip Bednarek.

Faul Sykory blisko pola karnego Rakowa.

Słupek ratuje Lecha! Ivi Lopez dostał prostopadłą piłkę od Sapały po stracie Lechitów. Mało brakowało!

Teraz z kolei okazja dla Tiby, lecz i tu gola z tego nie będzie.

Ruszył Lech. Z daleka próbował Johannsson, lecz Holec nie dał się zaskoczyć.

Mało brakowało, a byłoby 2:0. Wrzutka w pole karne na Gutkovskisa, ale ten nie sięgnął piłki.

Gutkovskis ciągle pilnowany, więc piłka nie może do niego trafić.

Zrobiło się trochę miejsca w okolicach pola karnego. Lopez postanowił spróbować strzału, ale doskoczyli obrońcy w ostatniej chwili. Będzie rzut rożny.

Ivi Lopez główkował w stronę Tijanicia, ale znów przechwytują piłkę obrońcy Lecha.

Niewulis chciał nad głowami obrońców zagrać do Gutkovskisa, lecz połapali się Lechici.

Tijanić szukał dośrodkowania z prawej strony, ale znalazł tylko nogi obrońców Lecha.

Teraz Salamon ratuje sytuację po zagraniu Tudora wybiciem na aut.

Lech miał rzut rożny, ale po chwili Raków ruszył z kontrą. Nic nie wyszło ani z jednego, ani z drugiego.

A tymczasem kolejna szansa dla Lecha. Sykora odegrał do Kamińskiego, ten przełożył sobie na prawą nogę i uderzył, ale piłka po nodze Piątkowskiego ucieka za linię końcową.

Chorwat opuszcza boisko.

Leży na murawie Antonio Milić. Wygląda to na problem mięśniowy.

Tym razem Ivi Lopez nad murem, ale i nad poprzeczką.

Znów będzie okazja dla częstochowian z rzutu wolnego.

Przyspiesza Lech. Sykora do Johanssonna, ten oddał mu piłkę, a po chwili ta szybko poleciała w stronę bramki Holca, ale bramkarz Rakowa nie skapitulował.

W odpowiedzi kontra i strzał Ramireza. Piłka odbija się od Sapały, ale... czy od ręki? Chyba nie...

Blokowany strzał Lopeza. Piłka uderzyła w mur.

Gutkovskis przewracany 25 metrów od bramki. Kolejna szansa ze stałego fragmentu dla Rakowa.

Wygląda na to, że Lech po przerwie nie jest w stanie odmienić oblicza tego meczu.

Sapała uwolnił się od Ramireza i strzelił po ziemi z dystansu. Bednarek poradził sobie z tą próbą.

Tymczasem drużyny już na boisku, za chwilę zaczynamy drugą część gry.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki

Podpisujemy się pod tym podsumowaniem.

Teraz piłka wybita na przedpole. Pedro Tiba pokusił się o strzał z dystansu, ale piłka daleko od światła bramki.

Gutkovskis pomaga wybić piłkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Ale będzie jeszcze jeden korner.

Ruszył Kamiński lewą stroną i zaczął ścinać w stronę pola karnego. W ostatniej chwili został zatrzymany.

Znów próba startu z kontratakiem drużyny Lecha kończy się po paru sekundach, bo podanie otwierająca Kamińskiego niecelne.

No cóż... mecz nie urywa czterech liter faktycznie.

Ivi Lopez rozpoczął taniec z piłką, ale został podwojony. Nic z tego.

Nawet gdy nadarzyła się okazja do kontry Lech nie ruszył.

I dalej to goście dyktują warunki gry. Lech zepchnięty na 20-30 metr.

Strzał Iviego Lopeza z trudem, ale broni Filip Bednarek. Chyba z pomocą poprzeczki.

Jest faul i rzut wolny dla Rakowa 20 metrów od bramki. A wiemy, jak ze stałych fragmentów gry potrafią zagrozić częstochowianie.

Strzał Poletanovicia z dystansu broni Bednarek. Raków podkręca tempo.

Kolejna próba wrzutki, tym razem Jacha, ale Salamon wszystko czyści.

Kolejna próba dośrodkowania w pole karne Kolejorza. Tym razem wybija piłkę Czerwiński.

Raków świetnie przesuwa się po boisku. Nie ma dziur między formacjami ani wewnątrz nich.

Z daleka szczęścia spróbował Marko Poletanović. Piłkę łapie jednak Bednarek.

Najlepsza szansa dla Rakowa w całym meczu! Krótko rozegrali rzut rożny, do piłki doszedł Ivi Lopez i mocno uderzył. Ale Filip Bednarek wykazał się refleksem!

Raków będzie miał rzut rożny, dobrze wybijają piłkę obrońcy Lecha.

Ivi Lopez nie zrozumiał się z Jarosławem Jachem. Nie chodzi tu o lingwistykę, Polak zagrał Hiszpanowi inną piłkę niż ten oczekiwał.

Czerwiński blokuje dośrodkowanie Kuna. Ale Raków zaczął próbować, otrząsnął się po zepchnięciu do defensywy.

Zaskoczyć nas i rywali strzałem z dystansu próbował Aron Johannsson, ale celownik to ma rozregulowany.

Piłka do Kamińskiego na prawą stronę. W porę wślizgiem interweniował Igor Sapała.

Ivi Lopez to nawet by chciał przechwycić piłkę, ale na razie w pojedynkach fizycznych jest słabszy.

Ruszył prawym skrzydłem Jan Sykora, ale został powstrzymany przez rywali.

Pierwszy kwadrans? Najpierw wizualnie dla Rakowa, potem - biorąc pod uwagę sytuacje bramkowe - dla Lecha.

Próba prostopadłego podania Ramireza w pole karne, ale uprzedza Johannssona Holec.

Centra z prawej strony, strzał głową Jana Sykory i... niewiele brakowało! Świetna interwencja Holca.

Murawa przy Bułgarskiej wygląda dziś nieźle.

Aron Johannsson nakręcił akcję biegiem, a potem ją wstrzymał. Chyba niepotrzebnie. Kamiński czekał na piłkę i się jej nie doczekał.

Dani Ramirez spróbował strzału z dystansu, ale bez efektu bramkowego.

Kogo obserwuje?

Tiba dostał piłkę w polu karnym, wykonał piwot i uderzył po ziemi po długim słupku. W światło bramki jednak nie trafił.

Lechici poradzili sobie z zagrożeniem po dośrodkowaniu.

Szelągowski zdecydował się na strzał z ostrego kąta, lecz piłkę odbił Bednarek.

Raków atakuje rywala już na jego połowie. Jest strata piłki i okazja dla gości.

Pierwsza szarża Iviego Lopeza, ale zakończyła się na nogach Jespera Karlstroma.

Ramirez szukał podaniem Kamińskiego, ale ten źle opanował.

Na razie oba zespoły jak gimnazjalistka na randce - spokojnie, z rozwagą, szukają słabych punktów.

Ponieważ na boisku dzieje się niewiele, pozwolimy sobie przypomnieć, że w lidze w Poznaniu w listopadzie padł remis 3:3 po ekscytującym meczu.

Sędziuje Paweł Raczkowski.

Zaczęło się od emocji w Niepołomicach.

Fortuna Puchar Polski: siedem goli w Niepołomicach. Efektowny awans Arki Gdynia

Dobry wieczór! Czas na kolejne emocje z Fortuna Pucharem Polski. Lech Poznań podejmuje Raków Częstochowa.