Liverpool stara się jeszcze atakować, ale brakuje gościom dokładności.

Sędzia doliczył 4 minuty.

Atak pozycyjny gości, miejscowi fani obgryzają paznokcie. Do końca jednak jeszcze sporo czasu.

Indywidualna akcja Jonesa zakończona płaskim uderzeniem. Areola zdołał złapać piłkę!

Uspokoiła się gra, wydawało się, że Liverpool ruszy po więcej. Jednak goście dość spokojnie.

Rzut rożny dla Fulham, po dośrodkowaniu piłkę wybili obrońcy.

Minuty płyną, Fulham wypchnął Liverpool od własnego pola karnego. Jednak gra toczy się na połowie gospodarzy.

Dogranie z rogu, głową z pięciu metrów uderzał Oluwatosin Adarabioyo.

Coraz bardziej dramatycznie bronią się gospodarze, Liverpool jednak cały czas nie potrafi postawić kropki nad "i".

Dwa kwadranse do końca. Liverpool w ataku, ale cały czas czegoś brakuje gościom.

Opatrywany jest Lemina, wszystko wygląda na to, że jest w porządku ze zdrowiem gracza gospodarzy.

Akcje The Reds płaskim strzałem zakończył Jones. Areola na posterunku.

Cały czas jesteśmy w okolicach pola karnego. Liverpool szuka wyrównania.

Liverpool w ataku, szybko swoje akcje starają się rozgrywać mistrzowie Anglii. Jak długo Fulham da radę odpierać próby?

Sporo się dzieje, najpierw musiał interweniować Alisson, po chwili po drugiej stronie do parady zmuszony Areola.

Gramy po przerwie!

Sędzia doliczył 3 minuty.

Najlepsza okazja gości. Z pola karnego uderzał Salah, w bramkę jednak nie trafił.

Liverpool cały czas w natarciu, ale cały czas bez szansy na wyrównanie.

Szybkie wyjście Fulham, dogranie Cavaleiro, nikt nie zamknął podania.

W końcu aktywniejszy w ofensywie jest Liverpool, mistrzowie Anglii nie potrafią jednak stworzyć sobie dobrej szansy.

Jedna z nielicznych prób ataku Liverpoolu. Piłka padła łupem bramkarza.

Powinno być 2:0! Z bliska w Alissona uderzył Adarabioyo, ale wydaje się, że był na spalonym.

Fulham prowadzi i wciąż prezentuje się lepiej od dość śniętego Liverpoolu.

I po raz kolejny dobrze w bramce Alisson, który odbił strzał Lookmana.

Korner dla Fulham dogrywał Ivan Cavaleiro, ale zbyt mocno.

Fulham cały czas bardzo ambitnie, gospodarze nie ustępują gościom, a nawet są groźniejsi od nich.

Sami sobie strzelimy "karniaka". Nie ma "jedenastki", jest rzut rożny.

Sędzia sam biegnie sprawdzić co i jak. Naszym zdaniem "wapno" ewidentne.

Optyczna przewaga należy do mistrzów Anglii. Jednak Fulham dość skutecznie oddala grę od własnego pola karnego.

Zamieszanie w polu karnym, ale akcja przerwana. Sędzia dopatrzył się spalonego.

Atak pozycyjny Liverpool. Po odważnym początku Fulham niewiele pozostało.

Jesteśmy po drugiej stronie, strzał Firmino przyblokowany, piłkę pewnie złapał bramkarz.

Ofensywnie w mecz weszli gospodarze. Przed momentem uderzał Mario Lemina, nie trafił jednak w bramkę.

Mecz poprowadzi Andre Marriner.

Liverpool w przypadku zwycięstwa zostanie liderem Premier League. Fulham walczy o utrzymanie, plasuje się tuż nad strefą spadkową.