Doliczone trzy minuty.

Olympique Marsylia bez pomysłu na rozstrzygnięcie spotkania. Po wyrównaniu gospodarze są zszokowani. Najwyraźniej przeczuwali już, że mają komplet punktów w kieszeniach, a tymczasem kandydat do spadku ponownie potrafił przeprowadzić skuteczną akcję.

Wyraźnie rozochocili się piłkarze FC Lorient po wyrównaniu. Wymiana podań między rozprężonymi podopiecznymi Jorge Sampaoliego i dopiero w momencie oddawania uderzenia była blokada. Pozostało kilkanaście minut na rozstrzygnięcie pojedynku.

FC Lorient rozpoczęło drugą połowę po prostu koszmarnie, jednak strzałem z dystansu oddanym przed kilkoma minutami przypomniał, że pozostaje w kontakcie z przeciwnikiem i absolutnie nie zrezygnował z zapunktowania w Marsylii. Może być jeszcze interesująco w ostatnich minutach.

Cyrk pod bramką FC Lorient. Pogubili się przyjezdni, pogubili i zostali w szatni. Kolejne dwa uderzenia oddane przez Dimitriego Payeta oraz Arkadiusza Milika. Można mieć już drobne pretensje do reprezentanta Polski za nieskuteczność.

Na zakończenie świetnego kwadransa Olympique Marsylia kolejne niebezpieczne rozegranie. Arkadiusz Milik został przyblokowany w momencie oddawania uderzenia z linii pola karnego. Tylko korner po probie reprezentanta Polski.

Olympique Marsylia na połowie przeciwnika i można odnieść wrażenie, że Jorge Sampaoli nieco obudził swoich ospałych podopiecznych. Arkadiusz Milik dopadł do futbolówki w centrum pola karnego i oddał uderzenie. Świetna szansa, jednak uderzenie prosto w ustawionego w dobrym miejscu Mathieu Dreyera.

Pierwsze uderzenie celne oddane na bramkę FC Lorient. To dobry sygnał dla kibiców sympatyzujących z Olympique Marsylia. Florian Thauvin sprawdził czujność golkipera przyjezdnych. Jak się okazało, ta jest na wysokim poziomie.

Dużo do poprawienia w drugiej połowie mają piłkarze Olympique Marsylia. Na razie jego szkoleniowiec zdecydował się na wprowadzenie jednego zawodnika z ławki rezerwowych na boisko. Luis Henrique ma wnieść na boisko brazylijski polot.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Nie widać specjalnego ożywienia w poczynaniach ofensywnych zespołu z Marsylii. Jest jeszcze trochę czasu na poprawienie wrażenia, jednak generalnie pierwsza połowa powinna zostać spisana na straty przez Jorge Sampaoliego oraz jego podopiecznych. Prawie nie podnosi się temperatura pod bramką FC Lorient.

Pierwsza w meczu akcja zaproponowana przez Arkadiusza Milika. Reprezentant Polski w swoim stylu poszukiwał miejsca do oddania strzału zza pola karnego. Jakoś utrudnili to gracze FC Lorient, a próba sprowokowania rzutu wolnego przez Arkadiusza Milika już mało przekonująca.

Armand Laurient oddał uderzenie z rzutu wolnego wysoko ponad bramką strzeżoną przez Steve'a Mandandę. Bramkarz Olympique Marsylia na początek po prostu odprowadził futbolówkę wzrokiem poza boisko, a następnie wymownym gestem dał do zrozumienia swoim kompanom z pola, że najwyższa pora zainteresować się żwawszym atakowaniem.

Nieudane wykonanie rzutu wolnego w wykonaniu Olympique Marsylia. Dośrodkowanie co prawda trafiło do zainteresowanego oddaniem strzału zawodnika, jednak nie przymierzył on w bramkę. Za zawodnikami początkowy kwadrans meczu i nie był on wypełniony interesującymi atakami.

Sunie piłka między podopiecznymi Jorge Sampaolego, jednak nie ma fajerwerków w tych powolnych rozegraniach. Olympique Marsylia stara się zaatakować z wykorzystaniem szeroko ustawionych wahadłowych, jednak odpowiednio zdyscyplinowani gracze FC Lorient nie pozwalają na przedostatnie się pod bramkę Mathieu Dreyera.

Olympique Marsylia w białych koszulkach i spodenkach z błękitnymi elementami, natomiast jego przeciwnik w ciemnych strojach. Początek spotkania ze wskazaniem na gospodarzy, jednak nie mieli łatwości w kreowaniu sytuacji podbramkowych. FC Lorient spostrzegło to i postanowiło również zaproponować własne warunki.

Arkadiusz Milik rozpocznie mecz w podstawowym składzie.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Przyjezdni potrafili zwyciężać w Marsylii.

Sędzia: Hakim Ben El Hadj

FC Lorient postara się o dobry wynik w Marsylii.

Piłkarze Lorient nie popisali się w poprzednim spotkaniu z RC Lens. Trafienie Teremasa Moffiego nie uchroniło ich przed porażką 1:4. Po dwa gole stracili w pierwszej oraz w drugiej połowie. Aż dwukrotnie rywale cieszyli się z umieszczenia piłki w bramce z rzutu karnego.

Piłkarze Olympique Marsylia skoncentrowani przed kolejnym wyzwaniem.

Arkadiusz Milik pomógł swoim strzałem w zremisowaniu 3:3 z Montpellier.

Ligue 1: Arkadiusz Milik zabawił się z obrońcami. Szalone starcie Olympique Marsylia

Poprzedni mecz zespołu Arkadiusza Milika był energicznym widowiskiem. Drużyna Jorge Sampaolego zremisowała 3:3 z Montpellier. Na pewno miała prawo do drobnego rozczarowania. Potrafiła objąć prowadzenie w osłabieniu, a gola odbierającego jej dwa punkty straciła w doliczonym czasie.

Żywiołowa praca z zawodnikami w wydaniu Jorge Sampaoliego.

W ramach 33. kolejki Ligue 1 piłkarze Olympique Marsylia zmierzą się z FC Lorient. Podopieczni Jorge Sampaoliego rywalizują o awans do europejskich pucharów, natomiast priorytetem dla ich przeciwników jest zapewnienie sobie pozostania we francuskiej elicie.