Czorbadżijski faulowany we własnym polu karnym.

Rzut rożny dla Lecha.

Ogromna radość w zespole Stali. Gol uznany!

Cztery minuty doliczone przez arbitra.

Trwa analiza VAR.

Piłka w siatce Stali po strzale Kamińskiego, ale zawodnik Lecha w momencie podania był na spalonym.

Kontuzji doznał Urbańczyk i konieczna będzie zmiana.

Stal musi zdecydowanie ruszyć do przodu. Grając jak do tej pory goście nie mają absolutnie żadnych szans na korzystny wynik w Poznaniu.

Kwekweskiri oddał strzał bezpośrednio z rzutu wolnego... niecelnie, nad poprzeczką.

Kamiński faulowany tuż przed polem karnym Stali. Będzie dobra okazja dla Lecha.

Dośrodkowanie Getingera z rzutu wolnego, ale nie zrozumieli się Matras i Kolew, w efekcie czego żaden z nich nie oddał strzału. Przeszkadzali sobie zawodnicy Stali.

Puchacz mógł mieć asystę, bo świetnie wypatrzył na szesnastym metrze Kwekweskiriego, ale ten fatalnie skiksował.

Techniczny strzał Urbańczyka z dystansu, ale dobrze ustawiony był Bednarek i spokojnie złapał piłkę.

Dobre dośrodkowanie Puchacza, ale żaden z kolegów nie przeciął toru lotu piłki.

Leży na boisku Czorbadżijski. Sędzia przerwał grę.

Kolejorz cały czas jest obecny na połowie Stali. Goście momentami rozpaczliwie wybijają piłkę.

Co za okazja dla Lecha! Getinger fatalnie wykonał rzut wolny w środku boiska i gospodarze momentalnie ruszyli z kontratakiem. Czerwiński otrzymał podanie na wolne pole, znalazł się w sytuacji sam na sam ze Strączkiem, ale nie zdołał pokonać bramkarza Stali!

Kamiński rozpędził się z lewej strony, wbiegł w pole karne i próbował dograć piłkę do Johannssona, ale na drodze stanęli obrońcy Stali.

Dośrodkowanie Ramireza z rzutu wolnego, piłkę na bliższym słupku zaatakował Karlstrom, ale uderzył nad poprzeczką.

Puchacz uderzony w twarz przez Matrasa.

Kolejne potężne uderzenie Puchacza, ale tym razem piłka o kilkadziesiąt centymetrów minęła słupek bramki Stali.

Obraz gry się nie zmienia. W ataku pozycyjnym gospodarze.

Dośrodkowanie Czerwińskiego i pewnie łapie piłkę Strączek. Upadł jeszcze Johannsson, najprawdopodobniej po kontakcie z Dadokiem.

Lech zdecydowanie przycisnął na początku drugiej połowy. Stal zepchnięta do głębokiej defensywy.

Ależ piękny strzał z dystansu oddał Puchacz! Słupek ratuje Stal! Strączek miał sporo szczęścia, że piłka odbiła się później od jego nóg, a nie od pleców, bo mielibyśmy gola samobójczego.

Szybka akcja Lecha, ale strzał Ramireza z dwudziestu metrów został zablokowany. Dobrze w defensywie wygląda dziś zespół Stali.

Początek drugiej połowy.

Piłkarze wracają na boisko.

Statystyki z I połowy:

Pierwsza połowa została przedłużona o minimum jedną minutę.

Sędziowie analizowali jeszcze na powtórkach całą sytuację, ale uznali, że nie było przewinienia zawodnika Lecha.

Goście domagali się rzutu karnego, lecz arbiter nie użył gwizdka.

Raz jeszcze dośrodkowywał Domański, strzelał głową Mak, ale instynktownie broni Bednarek.

Będzie rzut rożny dla Stali po interwencji Czerwińskiego.

Stal miała rzut rożny, ale z kontratakiem czterech na dwóch ruszył Lech. Fatalnie zachował się jednak Skóraś, który podał piłkę prosto pod nogi Dadoka. Po chwili ponawiał jeszcze akcję Ramirez, ale uderzył zbyt lekko i nie zaskoczył Strączka.

Rzut rożny dla Stali. Mak naciskał Satkę i ten popełnił błąd.

Kolejna akcja Lecha, Kamiński zabawił się z defensywą Stali, zagrał piłkę do Johannssona, ale ten niepotrzebnie przyjmował piłkę i został zablokowany przez Czorbadżijskiego. Gdyby uderzał bez przyjęcia, akcja miałaby zdecydowanie większe szanse na powodzenie.

Po rzucie rożnym było blisko, by Lech wyszedł na prowadzenie. Puchacz strzelał prawą nogą i piłka minimalnie minęła spojenie słupka z poprzeczką.

Bardzo ładna akcja Lecha. Wreszcie gospodarze zagrali kombinacyjnie, choć w końcowej fazie zawiódł Puchacz, który nie potrafił celnie dograć piłki w polu karnym. Był jeszcze strzał Ramireza, ale bez większego zagrożenia.

Wrzutka Czerwińskiego z prawej strony, ale nie było zagrożenia pod bramką Stali.

Akcja Stali prawą stroną, ale Dadok faulował w ofensywie Puchacza.

Dośrodkowanie Flisa, lekkie zamieszanie w polu karnym Lecha, bo Bednarek nie do końca wiedział czy ma wychodzić do piłki. Ostatecznie wybija futbolówkę Satka.

Ruszył lewą stroną Getinger, ale dośrodkował do nikogo.

Lech ma optyczną przewagę, ale nic z niej nie wynika. Na razie jest to jeden ze słabszych meczów tej kolejki, a należy dodać, że poprzeczka nie była zawieszona zbyt wysoko.

Ramirez miał trochę przestrzeni z lewej strony, popatrzył, dostrzegł, że nikogo nie ma w polu karnym Stali, a mimo to zdecydował się na dośrodkowanie. Dziwna decyzja.

Ciekawa akcja Stali. Domański miał trochę miejsca przed polem karnym, jednak oddał lekki strzał i nie zaskoczył w ten sposób Bednarka.

Ramirez zdecydował się na bezpośredni strzał z rzutu wolnego, lecz zabrakło precyzji. Piłka przeleciała nad poprzeczką.

Skóraś faulowany przez Flisa metr od linii bocznej pola karnego Stali.

Dośrodkowanie Ramireza, ale wybijają piłkę goście.

Rzut rożny dla Lecha. Wślizgiem interweniował Urbańczyk.

Gospodarze długo rozgrywali akcję, wreszcie miał trochę przestrzeni Skóraś, ale jego dośrodkowanie było bardzo nieudane.

Dość kuriozalna sytuacja... Tomasiewicz biegł i wskoczył na Milicia. Sędzia oczywiście przerwał grę, ale trudno powiedzieć, co miał na myśli pomocnik Stali.

Pograli na jeden kontakt piłkarze Lecha i Kamiński miał sporo miejsca, by oddać strzał z dwudziestu pięciu metrów. Został jednak zablokowany, a poza tym mógł odegrać jeszcze na prawą stronę do Skórasia.

Niedokładne podanie Tiby na własnej połowie, ale nie zdołał przechwycić piłki Mak. Jakby mało skoncentrowany był na początku spotkania zawodnik gości.

Wiele prostych i niewymuszonych błędów z obu stron. Stal przechwytuje piłkę, ale kolejne podanie jest niedokładne i próba kontrataku momentalnie kończy się niepowodzeniem.

Lech w posiadaniu piłki, ale wszystko dzieje się w jednostajnym, dość wolnym tempie. Brakuje przyspieszenia i elementu zaskoczenia.

Skóraś przechwycił piłkę przed polem karnym Stali, od razu szukał uderzenia lewą nogą, ale źle trafił w piłkę i ta przeleciała wyraźnie obok bramki.

Była szansa na szybką akcję Lecha, urwał się z lewej strony Kamiński, ale podanie w jego kierunku było niedokładne i piłka opuściła boisko.

Lech spokojnie rozgrywa piłkę na własnej połowie. Stal, tak jak można było przypuszczać, dość głęboko się broni.

Piłkarze obu drużyn zameldowali się na płycie boiska.

I skład Lecha:

Skład Stali:

Lech w tym sezonie walczy już wyłącznie o prestiż, ponieważ Kolejorz nie ma już nawet matematycznych szans, by zająć miejsce na podium na koniec sezonu. Stal Mielec jest w diametralnie innej sytuacji - goście przystępują do tego spotkania jako ostatnia drużyna w tabeli.

Sobotnie zmagania w PKO Ekstraklasie kończymy w Poznaniu. O godz. 20 rozpocznie się mecz Lecha Poznań ze Stalą Mielec.