Łatwo poczynali sobie gospodarze w polu karnym Dumy Katalonii. Marc-Andre ter Stegen musi do ostatniego gwizdka sędziego naprawiać błędy swoich obrońców.

Doliczone cztery minuty do podstawowego czasu.

Pozostało kilka minut spotkania i coraz więcej wskazuje na to, że FC Barcelona zachowa skromne prowadzenie. Zadanie będzie wykonane, ale podopieczni Quique Setiena nie mogą liczyć na pochwały od swoich sympatyków.

Kolejne dośrodkowania szybują w pole karne FC Barcelona. Jedna z wrzutek okazała się zdecydowanie za głęboka i została wyłapana przez odpowiednio ustawionego Marca-Andre ter Stegena.

Real Valladolid domaga się podyktowania rzutu karnego za zagranie ręką w polu karnym. Sędziowie przy monitorach zabrali się żwawo do analizowania powtórek i dali arbitrowi na boisku do zrozumienia, że nie ma podstaw do wskazania na 11. metr.

Prerwa na napoje.

Nie może podobać się druga połowa w wykonaniu podopiecznych Quique Setiena. Lionel Messi i spółka nie starają się o strzelenie drugiego gola. Czas pokaże, czy kunktatorski pomysł na grę okaże się skutecznym rozwiązaniem.

Enes Unal wniósł duże ożywienie w poczynania ofensywne gospodarzy. Z kolei FC Barcelona nie traktuje poważnie kolejnych ostrzeżeń wysyłanych przez Real Valladolid. Wyrównanie w przynajmniej dwóch sytuacjach wisiało w powietrzu.

Marc-Andre ter Stegen interweniował po groźnym rozegraniu rzutu wolnego. Enes Unal uciekł Sergio Busquetsowi i zatrudnił niebezpiecznym uderzeniem bramkarza z Barcelony. Piękna parada!

Niecelne uderzenie z dystansu. Futbolówka przeleciała co prawda w bezpiecznej dla Marca-Andre ter Stegena odległości od bramki FC Barcelona, ale Real Valladolid od czasu do czasu wysyła ostrzeżenia uczestnikowi Ligi Mistrzów.

Podobna sytuacja po przeciwnej stronie boiska. Enes Unal zameldował się na boisku po wejściu z ławki rezerwowych przewidywalnym strzałem z dystansu. Marc-Andre ter Stegen nie miał problemu z poskromieniem futbolówki.

Pierwsze uderzenie w drugiej połowie oddane na bramkę Realu Valladolid. Bramkarz gospodarzy nie miał problemu z powstrzymaniem piłki, które poleciała w oczywistym kierunku i wcale nie z przerażającą prędkością.

Piłka ponownie w grze.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Doliczone cztery minuty.

Ostatnie minuty rywalizacji w pierwszej połowie. Duma Katalonii wymienia podania i może jeszcze pokusi się o stworzenie jednej sytuacji podbramkowej.

Pierwsza w meczu tak niebezpieczna akcja Realu Valladolid. Kike miał dzięki niej szansę na doprowadzenie do remisu. Pomylili się Gerard Pique oraz Clement Lenglet, jednak ich przeciwnik zarył w ziemię zamiast oddać strzał w sytuacji sam na sam z Marciem-Andre ter Stegenem.

Piłkarze powrócili do walki po krótkiej rozmowie ze szkoleniowcami oraz po uraczeniu się orzeźwiającymi napojami. FC Barcelona ponownie w ataku pozycyjnym między stłoczonymi jak w tramwaju w godzinach szczytu przeciwnikami.

Przerwa na napoje.

FC Barcelona niezmiennie przeważa pod względem posiadania futbolówki. Gospodarze nie zamierzają brawurowo ruszyć do ataku i za wszelką cenę starać się o wyrównanie już w pierwszej połowie.

Ostatnie minuty zdominowane przez spowodowaną urazem zmianę w Realu Valladolid. Po niej jedna akcja przeprowadzona przez zawodników z Barcelony, ale o drugiego gola muszą się jeszcze zdecydowanie mocniej postarać.

Reprezentant Francji nie popisał się w polu karnym Realu Valladolid. Antoine Griezmann zmarnował szansę na oddanie strzału z bliska do bramki. Tym razem nieumiejętnie dostawiał stopę do płaskiego dośrodkowania.

Arturo Vidal rozpoczął strzelanie. FC Barcelona prowadzi 1:0!

Zdecydowana przewaga podopiecznych Quique Setiena pod względem posiadania futbolówki. Potrzeba niekonwencjonalnych rozwiązań na połowie Realu Valladolid, na której długimi fragmentami potrafi przebywać jednocześnie nawet 21 zawodników.

Antoine Griezmann nie obsłużył podaniem Lionela Messiego. Zdecydowanie za długo zwlekał reprezentant Francji i musiał za to przepraszać Argentyńczyka. Łupem po kontynuowanym jeszcze ataku przyjezdnych jest wyłącznie korner.

FC Barcelona będzie w tym meczu przedzierać się prez ciasno ustawionych na obrzeżach własnego pola karnego obrońców. Real Valladolid rozpoczął spotkanie z zaledwie jednym zawodnikiem na desancie. Pozostali mają za priorytet utrzymanie zera z tyłu.

Riqui Puig strzelał po podaniu Nelsona Semedo. Młodemu zawodnikowi Dumy Katalonii zabrakło precyzji w stopie, a szansa na zdobycie prowadzenia była naprawdę dogodna.

Real Valladolid występuje w pasiakach w biało-błękitnych barwach. FC Barcelona wybiegła na boisko w żółtych koszulkach oraz spodenkach z granatowo-bordowym pasem poprzecznym.

Sędzia: Antonio Mateu Lahoz

W poprzednim spotkaniu Real Valladolid poniósł porażkę 1:2 z Valencia CF na Estadio de Mestalla. Miał czego żałować, ponieważ decydująca bramka dla Nietoperzy padła dopiero w końcówce podstawowego czasu po strzale Lee Kangina.

Real Valladolid znajduje się na 14. miejscu w tabeli La Liga. Najbliższy przeciwnik Dumy Katalonii ma siedem punktów przewagi nad otwierającym strefę spadkową imiennikiem Realem Mallorca.

W piątek po komplet punktów sięgnął Real Madryt, a La Liga nie zwalnia.

La Liga: Real Madryt pokonał Deportivo Alaves i jest coraz bliżej mistrzostwa Hiszpanii

FC Barcelona pokonała lokalnego konkurenta 1:0.

La Liga. FC Barcelona zbliżyła się do Realu Madryt. Spadek Espanyolu. Fati wszedł i... wyleciał

W poprzednim meczu w La Liga piłkarze FC Barcelona odnieśli zwycięstwo 1:0 z Espanyolem. Derby rozstrzygnął Luis Suarez swoim uderzeniem, kiedy podopieczni Quique Setiena musieli rywalizować dziesięciu na jedenastu po czerwonej kartce dla Ansu Fatiego.

Przygotowania zawodników z Katalonii.

Bilans 23 zwycięstwa, siedem remisów oraz pięć porażek pozwala FC Barcelona na zajmowanie drugiego miejsca w tabeli La Liga. Do prowadzącego w wyścigu po mistrzostwo kraju Realu Madryt traci cztery punkty.

W poprzednim starciu między tymi klubami doszło do kanonady. FC Barcelona błyskawicznie objęła prowadzenie i choć Real Valladolid potrafił doprowadzić do remisu, to odwetem były jeszcze dwa trafienia Lionela Messiego, jedno Arturo Vidala i jedno Luisa Suareza.

Zbliża się czas ostatecznych rozstrzygnięć w La Liga. FC Barcelona zmierzy się z 36. kolejce z Realem Valladolid. W rundzie jesiennej Duma Katalonii zdemolowała tego przeciwnika 5:1 na Camp Nou.