W tym artykule dowiesz się o:
"Belfast Telegraph"
"Irlandia Północna zmierzy się z aktualnym mistrzem świata Niemcami" - to tytuł "Belfast Telegraph".
Dziennikarze skupiają się na meczu z drużyną Joachima Loewa, nazywają go "największym ze wszystkich testów". Dojdzie do niego jednak dopiero na zakończenie fazy grupowej.
To Biało-Czerwoni będą pierwszym rywalem ekipy Michaela O'Neilla, 12 czerwca w Nicei. - Polska była prawdopodobnie najtrudniejszym zespołem z trzeciego koszyka - zauważa "Belfast Telegraph.
- Ta grupa jest być może nawet cięższa niż to, na co większość liczyła - czytamy. Jednocześnie dziennikarze wyciągają następujący wniosek: skoro zespół O'Neilla awansował po raz pierwszy w historii na Euro, choć nikt na niego nie stawiał, to teraz rola outsidera też może mu pomóc.
[b]
"News Letter"[/b]
Kolejny dziennik z Belfastu cytuje selekcjonera Irlandii Północnej Michaela O'Neilla. Ten zaś wierzy w to, że jego zespół awansuje z grupy C. Mimo braku doświadczenia, bo reprezentacja tego kraju po raz ostatni grała na wielkiej imprezie w 1986 r. (mundial w Meksyku).
- Wierzę, że jesteśmy zdolni odebrać punkty Ukrainie i Polsce, zanim zmierzymy się z Niemcami - powiedział O'Neill.
Selekcjoner Irlandii Północnej podkreślił, że jego podopieczni zawsze grali najlepsze mecze z faworyzowanymi zespołami. - Jak choćby z Rosją czy z Portugalią w grupie eliminacyjnej do poprzedniego mundialu. W eliminacjach Euro wygraliśmy naszą grupę. Ludzie zdają się o tym zapominać - zauważył trener pierwszych rywali reprezentacji Polski na ME we Francji.
[b]
"The Telegraph"[/b]
- Dla drużyny debiutującej w mistrzostwach Europy to grupa daleka od łatwych, ale Ukraina to zespół do pokonania. Irlandia Północna powinna dążyć do "wyrwania" trzeciego miejsca (które może dać awans - przyp. red.) - czytamy w komentarzu "The Telegraph".
Każdy zespół został przedstawiony osobno. Czego dowiadujemy się o Polakach? - Czy Polska byłaby choć w połowie tak niebezpieczna bez Roberta Lewandowskiego w ataku? Prawdopodobnie nie. Napastnik Bayernu jest obecnie jednym z najlepszych - jeśli nie najlepszym - na świecie na tej pozycji. Gdy dowodzi zespołem, Polska zawsze będzie miała szansę, by zaskoczyć każdy zespół na świecie w kontrataku.
"Telegraph" zauważa także "cudownie kreatywne zagrożenie" w postaci Arkadiusza Milika, który - tu cytat - miał kiedyś testy w Tottenhamie i Reading.
Gazeta wytknęła jednak Polakom pewien słaby punkt. - W obronie są kiepscy. To zespół, który nigdy nie zachował czystego konta w meczu turnieju finałowego Euro (w 2008 i 2012 r. - przyp. red.). Do tego dwa razy nie zdołał pokonać Szkocji, pokazując, że jest drużyną daleką od miana niezawodnej. Remis z Polską nie byłby wynikiem nierealnym - kończy "Telegraph".
"Irish News"
"Trudne wyzwanie" - tak nazywa to, co czeka reprezentację Irlandii Północnej, gazeta ukazująca się w Belfaście.
- Drużyna Michaela O'Neilla jest najniżej sklasyfikowanym zespołem w historii, który wygrał grupę eliminacyjną. Jej mecz otwarcia będzie ciężkim spotkaniem w Nicei z Polską, która może się pochwalić jednym z najlepszych napastników świata, Robertem Lewandowskim z Bayernu Monachium - podkreślają dziennikarze "Irish News".