Kiedyś duży futbol, teraz III liga

Głośno zrobiło się o Radosławie Majdanie zgłoszonym do rozgrywek przez Polonię Warszawa. Poza szczeblem centralnym grają piłkarze, którzy duży futbol widzieli nie przez szybkę telewizora.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski

III liga to najwyższa nie centralna w Polsce. Podzielona geograficznie na osiem grup przejdzie po sezonie reformę. Grup będzie dwa razy mniej, a chętnych, by się w nich znaleźć jest wielu. Sternicy klubów postanowili zintensyfikować działania na rynku transferowym.


Głośno zrobiło się, gdy Polonia Warszawa zgłosiła do rozgrywek Radosława Majdana. Bramkarz, który wystąpił na mundialu 2002 w jedynym, wygranym przez reprezentację Polski meczu, zaprzeczył jednak, że wznawia karierę.

- Zgłoszono mnie do rozgrywek czysto profilaktycznie. Patrząc realistycznie - musiałby się stać jakiś kataklizm, żebym wystąpił w III lidze. Swoją szansę na występ oceniam na 1 do 99 - tłumaczył Majdan.

Nie brakuje jednak zawodników, którzy w rozpoczętym sezonie III ligi wybiegli na boisko, a mają bogate, piłkarskie CV.

III liga jest dobrze promowana?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (13)
  • Rafał Rolkowski Zgłoś komentarz
    Może jednak Poroniec Poronin? Trochę rzetelności dziennikarskiej!
    • Stal Fan Zgłoś komentarz
      Taki gwiazdor kikut i wyladowal w 3 lidze!!! Nie tak dawno wyśmiewał mistrzów świata i olimpijskich a za chwilę pójdzie im buty czyścić.Tylko pogratulować kariery wielki marcinie.
      • Elos Zgłoś komentarz
        Żurawski miał kompromitujący koniec kariery......... a teraz jeszcze rozmienia się na drobne.... kasy mu brakuje? może po prostu nie potrafi skończyć. Ale wielkie uznanie za grę w
        Czytaj całość
        pucharach i jeb...m Celticu
        • Elos Zgłoś komentarz
          Jakaś "kikucia" ta kariera Marcina (Kikuta)
          • Elos Zgłoś komentarz
            zobaczymy wiecznie wygadany filozofie (Majdan) czy te 1 do 99 nie zmieni się zaraz do 50 na 50......może kasa za reklamę na kondonach już nie wystarcza ;)