LE: Jak polscy pucharowicze przystroili się do występu na europejskiej scenie?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W czwartek polskie drużyny rozpoczną walkę o awans do fazy grupowej Ligi Europejskiej. Jak zespoły Lecha Poznań, Ruchu Chorzów i Zawiszy Bydgoszcz przystroiły się do występu na europejskiej arenie?

1
/ 3

Lechowi Poznań udało się zatrzymać przy Bułgarskiej prawie wszystkich podstawowych zawodników. Za osłabienie można uznać jedynie stratę Mateusza Możdżenia, który nie porozumiał się z Kolejorzem w sprawie warunków nowej umowy i przeniósł się do Lechii Gdańsk, choć dla 23-latka priorytetem był wyjazd zagraniczny. Odejścia Manuela Arboledy, Dimitrije Injaca i Daylona Claasena na pewno nie osłabiają drużyny Mariusza Rumaka. [ad=rectangle] Kontuzja kolana spowodowała, że w Poznaniu został też Łukasz Teodorczyk. Każdy medal ma dwie strony i "Teo" z powodu urazu nie pomoże Lechowi w pierwszych meczach sezonu. Do Kolejorza trafili za to Darko Jevtić z FC Basel via FC Wacker Innsbruck, Muhamed Keita z mistrza Norwegii Stroemsgodset IF oraz kapitan GKS-u Bełchatów i reprezentant Polski - Maciej Wilusz. Keita powinien być największym wzmocnieniem Lecha, ale w czasie okresu przygotowawczego zmagał się z urazem i nie wystąpił w żadnym z trzech sparingów. Znalazł się jednak w kadrze na pierwszy mecz II el. LE z JK Nomme Kalju.

Ruchy kadrowe w Lechu Poznań przed startem w eliminacjach LE 2014/2015:

2
/ 3

Z podstawowych zawodników Ruch Chorzów stracił latem jedynie Michała Buchalika, który podobnie jak Maciej Sadlok i Maciej Jankowski przenieśli się do Wisły Kraków. Sadloka i "Jankesa" przy Cichej 6 pożegnano jednak bez żalu, a na miejsce Buchalika sprowadzono bramkarza o uznanej na rodzimym rynku marce - Wojciecha Skabę. [ad=rectangle] Ponadto trener Jan Kocian zamierza wykrzesać maksimum z uznawanego za olbrzymi talent Michała Efira. 22-letni napastnik przez trzy ostatnie lata zmagał się z urazami, ale rundę wiosenną rozegrał już bez kłopotów zdrowotnych. Choć występował tylko w III-ligowych rezerwach Legii, to jego dorobek robi wrażenie - 11 bramek w 17 występach.

Kadrę uzupełniono niechcianym w Wiśle Michałem Szewczykiem, Michałem Rzuchowskim z I-ligowej Arki Gdynia i Bośniakiem Senad Karahmet z KV Mechelen.

Ruchy kadrowe w Ruchu Chorzów przed startem w eliminacjach LE 2014/2015:

3
/ 3

Do największych zmian latem doszło w Bydgoszczy. Nie dość, że niebiesko-czarni mają nowego trenera w osobie Jorge Paixao, który zastąpił Ryszarda Tarasiewicza, to jeszcze pozyskano pięciu zawodników mających wskoczyć od razu do wyjściowego składu.

Grzegorz Sandomierski zastąpi kontuzjowanego Wojciecha Kaczmarka, Samuel Araujo i Joshua Silva mają wypełnić lukę powstałą po odejściu Igora Lewczuka i zakończeniu kariery przez Łukasza Skrzyńskiego. Buty na kołku zawiesił też Hermes, a jego miejsce zajął inny sprowadzony Portugalczyk - Mica. Ofensywę wzmocnił najlepszy gracz portugalskiej II ligi - Wagner.

Wciąż niedysponowani są jednak Michał Masłowski i Herold Goulon. Bez nich jednak Zawisza musiał radzić sobie już wiosną i robił to z dobrym skutkiem. Odnowiony zespół zdobywcy Pucharu Polski nowy sezon rozpoczął od zwycięstwa w meczu o Superpuchar Polski z Legią Warszawa (3:2).

Ruchy kadrowe w Zawiszy Bydgoszcz przed startem w eliminacjach LE 2014/2015:

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Chrisrks
17.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę,ze nasze zespoły powinny zagrać w pokutnych worach po ziemniorach...Legia już się pokazała,a w tym momencie Ruch podąża jej śladem.  
avatar
Damian Kreski
17.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na FB pisali, że tu będzie transmisja - mecz do wyboru: Lech Poznań lub Ruch Chorzów - http://fw.pl/liga-lech-ruch