Gazeta z Madrytu kpi po meczu Barcelony i golu "Lewego"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

FC Barcelona pokonała w poniedziałkowy wieczór Rayo Vallecano 1:0. Jedynego gola zdobył z rzutu karnego Robert Lewandowski, a Wojciech Szczęsny zachował czyste konto. Oto co hiszpańskie media piszą o tym spotkaniu.

1
/ 4

"Marca": Dorzucone do pieca

Zdaniem madryckiego dziennika "Marca" sporo się w poniedziałek wydarzyło na Stadionie Olimpijskim w Barcelonie. Robert Lewandowski strzelił bramkę z rzutu karnego, który został przyznany po interwencji VAR. Potem sędzia nie uznał trafienia Jorge de Frutosa.

"Barca liderem po skorzystaniu na wielu kontrowersyjnych akcjach" - można przeczytać już na pierwszej stronie tego medium. Na okładce pojawia się również wyrażenie "dorzucone do pieca", a centralną postacią jest arbiter Mario Melero Lopez w otoczeniu piłkarzy. To ewidentne kpiny z zamieszania na boisku, zakończonego golem "Polaka".

"Blaugrana wygrywa dzięki jedynej bramce Lewandowskiego po rzucie karnym sprawdzonym na VAR-ze. Rayo domagało się 'jedenastki' i protestowało po anulowanym golu" - napisano na pierwszej stronie.

2
/ 4

"Sport": Znów na czele

Kataloński dziennik "Sport" zamieścił na pierwszej stronie uradowanych piłkarzy FC Barcelony, w tym Roberta Lewandowskiego. To on strzałem z rzutu karnego zapewnił Blaugranie cenne trzy punkty i powrót na fotel lidera po dwóch miesiącach. O tym napisano już na pierwszej stronie gazety.

"Barca wraca na pierwszą pozycję w lidze po pokonaniu Rayo dzięki bramce z karnego Lewandowskiego. Drużyna odzyskała rytm w rozgrywkach ekspresową remontadą: odrobiła siedem punktów do Realu Madryt w trzech ostatnich kolejkach" - można przeczytać.

ZOBACZ WIDEO: Wykonał sprint przez połowę boiska. Tak pracuje ochroniarz Messiego

3
/ 4

"Mundo Deportivo": Lider!

Inny sportowy dziennik, "Mundo Deportivo", również umieścił na pierwszej stronie uradowanych piłkarzy FC Barcelony. Gazeta podkreśla, że Blaugrana zrównała się punktami z Realem Madryt (oba zespoły mają ich po 51), co pozwoliło jej wrócić na pierwsze miejsce w La Lidze.

"Barca znów prowadzi w tabeli po wymęczonym zwycięstwie dzięki bramce 'Lewego' z rzutu karnego. Po siedmiu kolejkach zespół Flicka znów wyprzedza Real Madryt i Atletico" - stwierdzono już na okładce tego dziennika.

4
/ 4

"AS": Nowy lider, nowy bałagan

Hiszpański dziennik "AS" już na pierwszej stronie pisze o zmianach, do jakich ma dojść w strukturze sędziowskiej La Ligi. Główne osoby zarządzające mają odejść. Padają także nazwiska ich potencjalnych następców.

O meczu Barcelona - Rayo Vallecano napisano na pierwszej stronie krótko: "Nowy lider, nowy bałagan". "Barca awansowała na pierwsze miejsce dzięki rzutowi karnemu. Rayo anulowano gola, a zawodnicy domagali się dwóch jedenastek" - dodano.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (25)
avatar
no nie mogie
18.02.2025
Zgłoś do moderacji
12
0
Odpowiedz
Takie ''kpiny'' tylko nieudolnie mają maskować bezradną wściekłość kiboli Realu po tym, jak gol Lewandowskiego zepchnął ich za Barcelonę w tabeli LaLigi :)))  
avatar
Zbyszek Biernacki
18.02.2025
Zgłoś do moderacji
15
2
Odpowiedz
Caly czas Real Madryt i jego trener manipuluje Federacja hiszpanskiej pilki noznej a czesc ich wygrynych byly dzieki decyzjom sedziow i bylo dobrze. Skupuje najlepszych zawodnikow swiata a jeze Czytaj całość
avatar
Drewniak niezdarny
18.02.2025
Zgłoś do moderacji
24
17
Odpowiedz
Żal mi tych pięcioletnich dzieci które zachwycają się niezdarnym drewnem pisząc ślamazarne opinie na SF.  
avatar
kpt.Wagner
18.02.2025
Zgłoś do moderacji
30
20
Odpowiedz
Nie rozumiem jak co niektórzy mogą się zachwycać niby kopaczem który z dwóch metrów nie trafia w siedmio i półmetrową bramkę?  
avatar
Leon Louis
18.02.2025
Zgłoś do moderacji
18
8
Odpowiedz
Prześcieradła jak pis i Kali Jak my kraść to dobrze, jak nas okardać to źle.  
Zgłoś nielegalne treści