W tym artykule dowiesz się o:

Calciomercato.com: Lewandowski zapewnił awans
W pierwszym meczu tych drużyn było 1:1. Po remisie SSC Napoli przystępowało do rewanżu z dużą nadzieją na awans. Jednak to FC Barcelona świętowała sukces. Gole strzelili Fermin Lopez, Joao Cancelo i Robert Lewandowski, który w końcówce dobił przeciwników. Napoli odpowiedziało jedynie trafieniem Amira Rrahmaniego.
"Napoli odpadło z Ligi Mistrzów w 1/8 finału. Dwuminutowa przerwa w dostawie prądu w pierwszej połowie była fatalna dla podopiecznych Calzony. W drugiej części gry Robert Lewandowski zadbał o to, aby zapewnić swojej drużynie awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Polak zawsze był gotowy zadać obrażenia Napoli" - relacjonuje calciomercato.com.
Czytaj także: Liga Mistrzów. Lewandowski wbił gwóźdź do trumny Napoli

TuttoSport: Lewandowski zamknął wynik
Włoski "TuttoSport" jest rozczarowany wynikiem. "To się tutaj kończy! Barcelona zakwalifikowała się do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. To był dobry mecz SSC Napoli, ale zakończony porażką. Barca w 15. minucie objęła prowadzenie po golu Fermina Lopeza, a po chwili było 2:0. W końcówce Lewandowski zamknął wynik. Polak wykorzystał świetne podanie Sergiego Roberto. Ten sukces utrzymał Barcelonę w walce o trofeum" - czytamy we włoskim portalu.
ZOBACZ WIDEO: Ten gol przejdzie do historii. Trudno uwierzyć, ale piłka... wpadła do siatki

"Corriere dello Sport": Lewandowski zakończył dyskusję
"Po remisie 1:1 w Neapolu, Barcelona wygrała u siebie 3:1 i awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, eliminując SSC Napoli. Gol Rrahmaniego nie wystarczył drużynie. Nadzieje Barcelony rozbudzili w pierwszej połowie Fermin Lopez i Joao Cancelo, którzy w ciągu dwóch minut strzelili dwa gole. Lewandowski w końcówce meczu zakończył dyskusję i pozbawił Napoli awansu do Klubowych Mistrzostw Świata" - informuje "Corriere dello Sport".
Czytaj także: "Beznadziejny". Zaskakujące oceny dla Polaka

arenapoli.it: Cykl wielkiego Napoli zakończył się w Barcelonie
Serwis arenapoli.it żałuje tego, że SSC Napoli już pożegnało się z Ligą Mistrzów. "Cykl wielkiego Napoli zakończył się w Barcelonie, teraz pozostaje tylko jeden obowiązek. Zejście ze sceny było godne, z podniesioną głową. Niezbędne będzie przynajmniej zakwalifikowanie się do kolejnej Ligi Europy, rozgrywek, których De Laurentiis nigdy nie lubił" - czytamy w portalu.