We wtorek na WP SportoweFakty opublikowaliśmy wywiad z Darijo Srną, legendarnym piłkarzem Szachtara, który pełni obecnie funkcję dyrektora sportowego klubu z Doniecka.
Chorwat przyznał, że ukraiński klub, również w ramach wdzięczności, chciałby mecze Ligi Mistrzów rozgrywać właśnie w Warszawie.
W grę wchodzi stadion Legii lub Stadion Narodowy. Oczywiście, wiele zależy od dostępności tych obiektów w terminach meczów Champions League.
Przypomnijmy, to właśnie między innymi dzięki podtrzymaniu przez UEFA zawieszenia drużyn rosyjskich na kolejny sezon Szachtar przeskoczył bezpośrednio do fazy grupowej Ligi Mistrzów i nie musi grać w eliminacjach.
Bezdomny klub
Po inwazji Rosjan na Donbas, co nastąpiło w 2014 roku, klub jest praktycznie bezdomny. Grywał już w Charkowie, Kijowie, rozgrywał też mecze Ligi Mistrzów we Lwowie. Wiele wskazuje natomiast na to, że teraz pojawi się jako gospodarz spotkań Champions League właśnie w Polsce.
ZOBACZ WIDEO: Co dalej z Kubą Świerczokiem? Tajemnica nagłego zniknięcia reprezentanta Polski
Nasza informacja wywołała duże zainteresowanie wśród polskich kibiców, również dlatego, że mecze Ligi Mistrzów w naszym kraju nie są niestety regułą. W związku z wypowiedzią Srny zorganizowaliśmy też sondę z pytaniem: "Czy to dobry pomysł, aby Szachtar grał mecze Ligi Mistrzów w Polsce?". Jak się okazuje, miażdżąca większość chce takiego rozwiązania.
W naszej sondzie udział wzięły 3572 osoby. Aż 90 procent uznało, że to dobry pomysł, aby Szachtar rozgrywał te mecze w Polsce. Tylko 10 proc. było odmiennego zdania.
"Mamy bardzo dobre relacje z Szachtarem"
Co na to właściciel Legii? - Też mi się podoba ten pomysł - komentuje Dariusz Mioduski dla WP SportoweFakty. - Szczególnie, że mamy bardzo dobre relacje z Szachtarem i współpracujemy blisko na rzecz pomocy dla Ukrainy.
A o tym, że Legia pomaga Ukrainie wspólnie z Szachtarem pisał między innymi prestiżowy "The Athletic", informując, że polski klub jest na tym polu bardzo aktywny. Doświadczenia w tego typu akcjach pomocy mistrz Polski zbierał między innymi w trakcie pandemii, gdy włączył się we wsparcie potrzebujących mieszkańców Warszawy.
NEW: Shakhtar Donetsk are converting the Arena Lviv, host stadium at Euro 2012, into a refugee shelter for up to 3,000 people in western Ukraine. Benfica sent five trucks of food/medicine and clothes. Legia Warsaw is the base for donors to send essentials. https://t.co/YiggRgS97B
— Adam Crafton (@AdamCrafton_) March 11, 2022
A wracając do idei gry Szachtara na Łazienkowskiej. Dopytaliśmy prezesa Mioduskiego, czy coś konkretnego już w tej sprawie się dzieje. - Na tym etapie mogę tylko potwierdzić, że pracujemy nad tym wspólnie z Szachtarem. Wkrótce będziemy wiedzieć więcej i oczywiście podamy wszystkie szczegóły - poinformował nas właściciel Legii
Baza kibiców jest ogromna
Z tych słów można wnioskować, że sprawa jest na dobrej drodze. I faktycznie, wszystko ma tu sens. Szachtar, jak wspomniał prezes Mioduski, współpracuje z Legią już od pewnego czasu. Po drugie, baza ukraińskich kibiców w Polsce jest obecnie bardzo duża, a po trzecie wreszcie - również wielu polskich fanów chętnie zobaczy w akcji najlepsze drużyny Starego Kontynentu.
Piotr Koźmiński, WP SportoweFakty
Pierwsza rozmowa z Kucharskim. "Dostałem drugie życie"
Nikt nie będzie płakał po jego odejściu. Ostro o Zielińskim