Prezes ukraińskiego klubu mocno o Putinie. "Nie mam innego wytłumaczenia"

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / ALEXEI DANICHEV / KREMLIN POOL / SPUTNIK  / Na zdjęciu: Władimir Putin
PAP/EPA / ALEXEI DANICHEV / KREMLIN POOL / SPUTNIK / Na zdjęciu: Władimir Putin
zdjęcie autora artykułu

Dynamo Kijów rozgrywa aktualnie tournee po Europie, aby zbierać środki na wsparcie dla Ukrainy w wojnie z Rosją. Prezes zespołu Ihor Surkis powiedział, co sądzi o Władimirze Putinie.

W tym artykule dowiesz się o:

12 kwietnia Dynamo Kijów rozpoczęło serię meczów towarzyskich, z których dochód przekazany zostanie na pomoc ogarniętej wojną Ukrainie.

Tego dnia ukraiński zespół mierzył się z Legią Warszawa. Na rzecz naszych wschodnich sąsiadów udało się zebrać ponad milion złotych.

Odnotujmy, że najbardziej zagorzali fani Legii zbojkotowali to spotkanie. "Żyleta" tego dnia była pusta. Właściciele Dynama posądzani są bowiem o prorosyjskie poglądy.

ZOBACZ WIDEO: Wideo niesie się po sieci. Gracz Barcelony zachował się jak Ronaldo

Ihor Surkis, prezes kijowskiego klubu, wypowiedział się ostatnio na temat Władimira Putina. W rozmowie z chorwackim "Vecernji list" wyjaśnił, co - jego zdaniem - jest powodem wojny.

- Schizofrenia, nie mam innego wytłumaczenia. Walczymy o naszą wolność, mamy odważnego prezydenta i jestem pewien, że wygramy - powiedział Surkis.

Schizofrenia jest zaburzeniem psychicznym, w którym dochodzi do załamania procesów myślowych. Choroba nie powoduje zaburzeń świadomości, ale wraz z jej przebiegiem zaburzona zostaje percepcja.

Dynamo Kijów, oprócz meczu z Legią, zagrało także z tureckim Galatasaray Stambuł (3:1), rumuńskim CFR Cluj (0:0), niemieckim Borussią Dortmund (3:2) oraz chorwackim Dinamo Zagrzeb (2:2). W planach jest jeszcze spotkanie ze szwajcarskim FC Basel.

Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę 24 lutego. Nieuzasadniona i bestialska agresja Rosjan kosztowała życie dziesiątek tysięcy ludzi, w tym ludności cywilnej.

Czytaj także:Ukraińcy zagrają w Polsce. Wiemy, jakie miasta mogą być gospodarzamiNegocjacje trwają. Rosyjski oligarcha stawia twarde warunki

Źródło artykułu: