Jewhen Konoplianka trafił do Cracovii w lutym 2022 roku, kilkanaście dni przed rozpoczęciem rosyjskiej agresji na Ukrainę. Rozegrał do tej pory sześć spotkań w PKO Ekstraklasie.
W rozmowie z portalem sport.24tv.ua przyznał, że jest gotów, aby chwycić za broń i walczyć za swoją ojczyznę.
- Zrobiłbym to, biorąc pod uwagę, ile by to przyniosło korzyści - powiedział piłkarz.
- Myślę, że teraz każdemu w Europie nie przeszkadza posiadanie ukraińskiego paszportu. Musimy zjednoczyć nasz kraj z innymi i pokazać światu, co się dzieje - dodał.
Nieuzasadniona i bestialska inwazja Rosji na Ukrainę trwa już ponad dwa miesiące i kosztowała życie dziesiątek tysięcy ludzi, w tym kobiet i dzieci.
Regularnie odkrywane są zbrodnie, jakich dopuszczają się rosyjscy żołnierze. Konoplianka jest przekonany, jak zakończy się wojna.
- Jestem pewien, że i tak pokonamy Rosję, bo ona jest jedna, a nas jest wielu - zakończył zawodnik Cracovii.
Czytaj także:
- Naprawdę to powiedziała. Największa rywalka Świątek stanowczo o wykluczeniu Rosjan i Białorusinów
- Rosjanin wyłamał się spod zakazu. "Nie mogę powiedzieć dlaczego"