Jose Mourinho najadł się wstydu. AS Roma wraca z chęcią odwetu

YouTube / AS Roma / Na zdjęciu: Jose Mourinho
YouTube / AS Roma / Na zdjęciu: Jose Mourinho

W ćwierćfinałach Ligi Europy i Ligi Konferencji Europy powalczą cztery kluby, w których kadrze jest Polak. Największą szansę na grę ma Nicola Zalewski. AS Roma rozpocznie dwumecz z FK Bodo/Glimt na wyjeździe.

Włoskie media nie są zgodne, co do gry Nicoli Zalewskiego od pierwszego gwizdka. Polak nie opuścił podstawowego składu Giallorossich od pięciu kolejek Serie A i drużynie wiedzie się dobrze. Inna sprawa, że w tym okresie AS Roma rozegrała również dwumecz z Vitesse Arnhem w Lidze Konferencji Europy i Zalewski odpoczywał. Podobnie może być i tym razem.

Drużyna z Rzymu powalczy o wejście do półfinału z FK Bodo/Glimt. Mierzyła się już z norweskim zespołem w grupie, a wyprawa na północ Europy zakończyła się klęską 1:6. W pierwszej połowie AS Roma straciła dwa gole, a po przerwie dwa razy więcej. Jose Mourinho najadł się wstydu i wyglądał na ławce na przerażonego tym, co ogląda. Później na Stadio Olimpico było 2:2, a w czwartek ponownie starcie na sztucznym boisku w Bodo.

- Cieszę się z powrotu i mam nadzieję, że pójdzie lepiej niż poprzednim razem - uśmiechał się Jose Mourinho na konferencji prasowej. - Mam szacunek do przeciwnika, ponieważ również w Rzymie udowodnił, że jest świetnym zespołem. W Bodo przeżyliśmy dramat, bo przegrana 1:6 to coś więcej niż porażka. Ten mecz będzie inny, jesteśmy już innym zespołem. Jesteśmy znacznie silniejsi niż w październiku.

ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #05: Silna grupa, w której się nas boją. Szukamy sparingpartnera

Na potwierdzenie słów Portugalczyka przemawia seria dziewięciu meczów bez porażki. Przed przerwą reprezentacyjną AS Roma wygrała z Lazio w derbach, a po burzliwych dwóch tygodniach pauzy pokonała 1:0 Sampdorię.

O wygraną w Lidze Europy grają zespoły Mateusza Żukowskiego i Łukasza Fabiańskiego. Obrońca Rangers FC nie jest zgłoszony, a Fabiański nie wystąpił od dziewięciu meczów w Lidze Europy. Jeżeli David Moyes nie zmieni koncepcji, to Fabiański pozostanie w rezerwie w starciu West Hamu United z Olympique Lyon. Arkadiusz Milik wrócił kontuzjowany ze zgrupowania reprezentacji Polski i Olympique Marsylia poinformował, że Polaka nie ma w kadrze na mecz z PAOK-iem Saloniki.

Do dwóch starć Ligi Europy dojdzie w Niemczech, a wybierają się tam "spadochroniarze" z Ligi Mistrzów. RB Lipsk pozbierał się po nieudanym początku sezonu i zamierza wyeliminować Atalantę. Neroblu poradzili sobie w marcu z Bayerem 04 Leverkusen, więc do Niemiec przylecieli z pozytywnym nastawieniem. Eintracht Frankfurt gości FC Barcelona, która ma dużą ochotę na zdobycie europejskiego pucharu.

- W mojej ocenie Bayer i RB Lipsk są na podobnym poziomie, ale mają zupełnie inny sposób gry - mówi Gian Piero Gasperini, trener Atalanty. - Mecz w Lipsku może być mniej otwarty, a bardziej ostrożny od tego w Leverkusen. Nie czujemy presji związanej z koniecznością wygrania Ligi Europy, nawet jeżeli uznamy, że to nasza ostatnia szansa na Ligę Mistrzów. Włoska drużyna nie zwyciężyła w tych rozgrywkach od 23 lat.

Ćwierćfinały Ligi Europy:

RB Lipsk - Atalanta BC / czw. 07.04.2022 godz. 18:45

SC Braga - Rangers FC / czw. 07.04.2022 godz. 21:00

Eintracht Frankfurt - FC Barcelona / czw. 07.04.2022 godz. 21:00

West Ham United - Olympique Lyon / czw. 07.04.2022 godz. 21:00

Ćwierćfinały Ligi Konferencji Europy:

Feyenoord Rotterdam - Slavia Praga / czw. 07.04.2022 godz. 18:45

FK Bodo/Glimt - AS Roma / czw. 07.04.2022 godz. 21:00

Leicester City - PSV Eindhoven / czw. 07.04.2022 godz. 21:00

Olympique Marsylia - PAOK Saloniki / czw. 07.04.2022 godz. 21:00

Czytaj także: Klub Polaków wydarł zwycięstwo w Serie A
Czytaj także: Wstrząs trwał dwie minuty. Krzysztof Piątek kurował się

Źródło artykułu: