Grzegorz Kowalski wrócił do pracy po zwolnieniu lekarskim

 / Znicz
/ Znicz

Trener Grzegorz Kowalski, po dwóch tygodniach zwolnienia chorobowego, wrócił do prowadzenia MKS Kluczbork. W poniedziałkowe popołudnie beniaminek miał zajęcia na głównej płycie Stadionu Miejskiego.

Pierwszy trening w tym tygodniu piłkarze MKS odbyli w poniedziałek o godzinie 16:00. Zajęcia prowadzili dwaj szkoleniowcy: Grzegorz Kowalski oraz Ryszard Okaj. Ten drugi pod nieobecność Kowalskiego prowadził zespół w ostatnich trzech meczach. Beniaminek najpierw wygrał z Pogonią Szczecin 2:0, a później przyszły porażki ze Zniczem Pruszków 0:2 i Górnikiem Zabrze 0:1.

W poniedziałek zawodnicy najpierw biegali z piłkami, a później ćwiczyli strzały z dystansu. Na koniec pozostała gierka wewnętrzna. W zajęciach uczestniczył już Kamil Nitkiewicz, który był wyłączony z gry w dwóch ostatnich meczach po urazie barku. Kontuzji nabawił się podczas konfrontacji z Pogonią Szczecin. Trenował również Marcel Surowiak, który w spotkaniu z Górnikiem Zabrze doznał urazu stopy. Kontuzja okazała się niegroźna.

Fot. Piotr Mazurczak

Jedyny nieobecny to obrońca Dawid Nowacki, który również ucierpiał w meczu z liderem z Zabrza. Podczas jednego z powietrznych starć został uderzony w plecy. Doskwiera mu ból i na razie nie ma mowy o normalnym trenowaniu.

We wtorek zawodnicy MKS pojadą do Łęcznej. W środę bowiem zagrają z tamtejszym Górnikiem w ramach 9. kolejki I ligi. Początek spotkania o godzinie 16:00.

Źródło artykułu: